Zwolnił 1500 osób. Jest zaskoczony zakłóceniami pracy w firmie

W grudniu 2023 roku serwis muzyczny Spotify ogłosił, że zwolni 1500 osób, czyli 17 proc. zatrudnionych. Cztery miesiące po tej decyzji dyrektor generalny Daniel Ek przyznał, że jest zaskoczony, jak bardzo redukcja etatów wpłynęła na działanie firmy.

Szef Spotify Daniel EkSzef Spotify Daniel Ek
Źródło zdjęć: © Getty Images, | 2023 David M. Benett
oprac.  MZUG

Daniel Ek - dyrektor generalny Spotify - podczas konferencji z inwestorami po publikacji wyników finansowych Spotify za pierwszy kwartał 2024 roku wskazał, że grudniowa decyzja dotycząca redukcji 1500 etatów niosła za sobą szereg konsekwencji, których się nie spodziewał. Wśród nich wskazał aspekt finansowy, a także zakłócenia w funkcjonowaniu firmy - podaje serwis Fortune.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Fala zwolnień w Polsce. Dominują te branże. "Pęka bańka"

Ek zaznaczył, że firma odczuła finansowo pięciomiesięczne odprawy, które musiał otrzymać każdy zwolniony pracownik. Jednak nie to było największym problemem.

Chociaż nie ma wątpliwości, że była to słuszna decyzja strategiczna, zakłóciła ona naszą codzienną działalność bardziej, niż się spodziewaliśmy. Zajęło nam trochę czasu, aby odnaleźć się w nowej sytuacji, ale po ponad czterech miesiącach tego przejścia myślę, że wróciliśmy na właściwe tory i spodziewam się, że przez cały rok będziemy nadal poprawiać nasze wyniki, co doprowadzi nas do jeszcze lepszego miejsca niż kiedykolwiek - powiedział Daniel Ek.

Spotify zwolnił pracowników

W grudniu 2023 roku Daniel Ek przekazał, że muzyczny gigant zwolni 1500 osób. "Biorąc pod uwagę rozbieżność między naszym celem finansowym a obecnymi kosztami, zdecydowałem, że jest to najlepsza opcja, aby osiągnąć nasze cele" – oświadczył w komunikacie prasowym.

To nie były pierwsze zwolnienia w firmie w 2023 r. Również na początku ubiegłego roku Spotify ogłosił 6-procentową redukcję etatów. "Chociaż uważam, że jest to właściwe działanie dla naszej firmy, rozumiem, że będzie to niezwykle bolesne dla naszego zespołu" – podkreślił wówczas szef Spotify.

Wybrane dla Ciebie
Tajny pakt "ropa za broń". Tak Chiny dogadały się z Iranem
Tajny pakt "ropa za broń". Tak Chiny dogadały się z Iranem
Rumunia i Bułgaria zabiegają o ochronę rosyjskich rafinerii przed sankcjami USA
Rumunia i Bułgaria zabiegają o ochronę rosyjskich rafinerii przed sankcjami USA
Niemcy: Co czwarty nieletni żyje z pomocy socjalnej
Niemcy: Co czwarty nieletni żyje z pomocy socjalnej
"Macie same pustaki". Obajtek odpowiada Tuskowi
"Macie same pustaki". Obajtek odpowiada Tuskowi
Niemiecki eksport wzrósł we wrześniu o 1,4 proc. Nowe dane
Niemiecki eksport wzrósł we wrześniu o 1,4 proc. Nowe dane
Kaczyński wzywa do protestu w obronie Obajtka. Tusk już odpowiedział
Kaczyński wzywa do protestu w obronie Obajtka. Tusk już odpowiedział
Rusza akcja pod kryptonimem "wGotowości". Tysiące chętnych
Rusza akcja pod kryptonimem "wGotowości". Tysiące chętnych
Sprzedany Rosji norweski sprzęt wojskowy sporym problemem dla branży
Sprzedany Rosji norweski sprzęt wojskowy sporym problemem dla branży
GUS publikuje ponurą symulację demograficzną. Tylu Polaków ubędzie do 2060 roku
GUS publikuje ponurą symulację demograficzną. Tylu Polaków ubędzie do 2060 roku
Miliardy wykradzionych haseł. Pokazali jak się bronić
Miliardy wykradzionych haseł. Pokazali jak się bronić
Nowy samochód za 26 tysięcy złotych? Tak chcą pokonać Chińczyków
Nowy samochód za 26 tysięcy złotych? Tak chcą pokonać Chińczyków
Gigaszpital przekłada przyjęcia i zabiegi. Brak środków z NFZ
Gigaszpital przekłada przyjęcia i zabiegi. Brak środków z NFZ