Zwolnili kasjera, bo obrażał klientów. Włoski sąd nakazał przywrócić go do pracy

Kasjer zwolniony dyscyplinarnie z banku za obrażanie klientów ma zostać przywrócony do pracy, ponieważ pracował w stresogennych warunkach - orzekł sąd w Cremonie na północy Włoch. Nakazał też wypłatę zwolnionemu pracownikowi odszkodowania.

Bank zwolnił dyscyplinarnie kasjera, który obrażał klientów. Sąd we Włoszech nakazał przywrócenie go do pracyBank zwolnił dyscyplinarnie kasjera, który obrażał klientów. Sąd we Włoszech nakazał przywrócenie go do pracy
Źródło zdjęć: © Getty Images | Sutthipong Kongtrakool
6

Naganne zachowanie mężczyzny wobec klientów zarejestrowały dwukrotnie kamery monitoringu, zainstalowane w banku i właśnie to było podstawą jego zwolnienia w marcu ubiegłego roku.

Sąd w Cremonie w wydanym wyroku stwierdził, że należy anulować tę decyzję i wypłacić pracownikowi odszkodowanie w wysokości zarobków za ostatnich 16 miesięcy - podał dziennik "Corriere della Sera". W uzasadnieniu sąd wyjaśnił, że zwolnienie było niesłuszne, bo kasjer przez lata pracował w stresogennym środowisku, co miało wpływ na jego reakcje.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Odcinek 6 - Analizuj, nie zgaduj - wykorzystanie danych w strategii marketingowej.

Sąd o "dysfunkcji organizacyjnej"

"Pracownika należy z całą pewnością upomnieć za to, że nie potrafił się kontrolować i okazywał zdenerwowanie w okolicznościach wymagających innego zachowania. To jednak nie może być uznane za słuszną przyczynę zwolnienia" - orzekł sąd.

Włoski dziennik wyjaśnił, że kasjer przepracował 28 lat, w tym większość czasu w tym samym banku.

Reprezentujący go prawnik Domenico Tambasco zwrócił uwagę na znaczenie wydanego wyroku, w którym po raz pierwszy sąd stwierdził, iż zachowania podlegające krokom dyscyplinarnym ze strony pracodawców mogą znaleźć uzasadnienie w warunkach wywołujących stres, na jaki narażone są osoby zatrudnione.

Dysfunkcja organizacyjna może w określonych sytuacjach usprawiedliwić indywidualne postępowanie - powiedział mecenas Tambasco.

Zaznaczył, że pracownik zawsze wyrażał swoje niezadowolenie, także w e-mailach do dyrekcji, a zatem była ona świadoma jego stanu, który w pewnych przypadkach, jak dodał, "wywoływał niską odporność na stres".

Wybrane dla Ciebie

Wielka umowa dopięta. Japoński koncern przejął amerykańskiego giganta
Wielka umowa dopięta. Japoński koncern przejął amerykańskiego giganta
3 tys. zł na osobę. Tyle połowa Polaków planuje wydać na wakacje
3 tys. zł na osobę. Tyle połowa Polaków planuje wydać na wakacje
USA zbierają żniwa. Tak rosną przychody z ceł
USA zbierają żniwa. Tak rosną przychody z ceł
Ważna droga nad morzem już otwarta. To koniec korków?
Ważna droga nad morzem już otwarta. To koniec korków?
Oto już pracodawca nie zapyta pracownika. Jest podpis prezydenta
Oto już pracodawca nie zapyta pracownika. Jest podpis prezydenta
Blackout w Hiszpanii. Oto kogo obwinili winą
Blackout w Hiszpanii. Oto kogo obwinili winą
Wielka transakcja. Znana firma kupiła Elektrociepłownię Zabrze
Wielka transakcja. Znana firma kupiła Elektrociepłownię Zabrze
Trump naciskał na obniżkę stóp procentowych. Oto co zrobił Fed
Trump naciskał na obniżkę stóp procentowych. Oto co zrobił Fed
Niemcy szykują nowe prawo grzewcze. Ministra ostrzega przed jednym źródłem ciepła
Niemcy szykują nowe prawo grzewcze. Ministra ostrzega przed jednym źródłem ciepła
Hołownia ministrem klimatu? "Ustąpiłabym panu marszałkowi"
Hołownia ministrem klimatu? "Ustąpiłabym panu marszałkowi"
Wakacyjne wyjazdy z PKP Intercity będą droższe. Biorą przykład z linii lotniczych
Wakacyjne wyjazdy z PKP Intercity będą droższe. Biorą przykład z linii lotniczych
"Właśnie nie wiem". Kołodziejczak z rozbrajającą szczerością o powodach odejścia
"Właśnie nie wiem". Kołodziejczak z rozbrajającą szczerością o powodach odejścia