Jak wytrzymać w pracy, która nie jest twoją pasją? Nie bój się być "tylko wystarczająco dobry"

Wielu z nas ma jasno zarysowane plany na swoją karierę zawodową po zakończeniu edukacji. Życie ma jednak to do siebie, że nie zawsze podporządkowuje się wymarzonemu scenariuszowi. Dlatego może się okazać, że wylądowaliśmy w miejscu, które nie jest pracą naszych marzeń. Taka sytuacja przytrafiła się Lindsay MacMillan. Przez całe życie marzyła o byciu pisarką, ale przyszło jej pracować w banku inwestycyjnym. Dziś robi już jednak to, co kocha. Kobieta podzieliła się opowieścią o tym, jak wyglądała jej droga.

W jednym z badań przeprowadzonych w Stanach Zjednoczonych co drugi z tysiąca ankietowanych przyznał, że nie lubi swojej pracyW jednym z badań przeprowadzonych w Stanach Zjednoczonych co drugi z tysiąca ankietowanych przyznał, że nie lubi swojej pracy. Fotografia ma charakter ilustracyjny i nie przedstawia Lindsay MacMillan
Źródło zdjęć: © Getty Images | richard drury
oprac.  KRO

O historii Lindsay MacMillan opowiada CNBC. Rozpoczyna ją od pierwszej klasy szkoły podstawowej (ang. elementary school). Wtedy przyszła autorka napisała swoje pierwsze opowiadanie i przeczytała je przed całą klasą w czasie Halloween. To doświadczenie ukształtowało jej cel na życie. Stało się nim zarabianie na własnej twórczości.

Rzeczywistość nie rozkładała czerwonego dywanu

Jej edukacja poszła jednak w nieco innym kierunku. Na Dartmouth College studiowała ekonomię, choć łączyła to z nauką twórczego pisania. Taki rozwój naturalnie predestynował ją do pracy w sektorze bankowym, do którego finalnie trafiła. Jak sama tłumaczy, potrzebowała znaleźć "praktyczny" zawód, który przygotowałby ją "do podejmowania większego ryzyka w przyszłości".

Tak wylądowała w bankowości inwestycyjnej w banku Goldman Sachs. Jej cel był jasny: zarobić na tyle dużo, by mieć oszczędności na moment, gdy podejmie się pisania na pełen etat. Pracując w banku - jak wspomina - każdego dnia czuła, że nie jest to praca, która sprawia jej przyjemność. Zarabiała jednak i odkładała pieniądze.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

"10 takich pracodawców jak ty czeka w mojej skrzynce mailowej". Młodzi zaskakują na rekrutacji

Z pewnością miałam dni i momenty, w których czułam się nieco urażona i trochę tak, jakbym chciała tylko pisać – opowiada CNBC Lindsay MacMillan.

Portal zauważa, że to problem, który dotyka nawet połowy pracujących. W badaniu Zippia z sierpnia 2021 r. co drugi z tysiąca ankietowanych pracowników w całych Stanach Zjednoczonych stwierdził, że nie lubi swojej pracy.

Jak przetrwać? Wprowadź nieco "buntowniczej energii"

Jak zatem nie rezygnować ze swojego marzenia, gdy jego realizację trzeba łączyć z "przyziemną" pracą? Lindsay MacMillan stwierdziła, że wykorzystała w pełni czas w banku, choć jednocześnie robiła wszystko, by przestawić swoje zawodowe tory na realizację marzenia.

Z początku przyszła pisarka miała poczucie, że ma "zerową kontrolę nad swoim harmonogramem". A to, jak podkreślała, nie działało dobrze "ani na jej psychikę, ani na jej twórczość". W pierwszym kroku skupiła się zatem na tym, by znaleźć najdogodniejszy dla niej obszar działalności firmy. Odnalazła go w marketingu i budowaniu marki. Dzięki temu cykl dnia stał się jednostajny (co akurat jej sprzyjało).

Pracowała od godz. 9:00 do 19:00, a w weekendy musiała "tylko" obserwować, czy wszystko idzie zgodnie z planem, ale mogła to robić już z domu.

Każdego dnia pracy miałam poczucie, że "spędzę tu 10 czy 12 godzin i może nie będzie to superbliskie mojej duszy, ale przynajmniej dziś zrobiłam spory postęp" - wyjaśnia MacMillan.

Kobieta zauważyła, że środowisko, w którym przyszło jej pracować, sprzyja zmienianiu się ludzi w "lunatyków, zombie czy zimnych robotów". Wszystko przez wszechobecną presję i sztywny zakres obowiązków. Dlatego też zdecydowała się wprowadzić nieco "buntowniczej energii", by przełamać rutynę.

Jednym z takich rozwiązań były "e-maile radości", czyli piątkowe biuletyny rozsyłane znajomym z biura, przekazujące przyjemne informacje lub szczęśliwe wydarzenia, które przytrafiły się koleżankom i kolegom. Tradycja ta stała się na tyle popularna, że dziś jest kontynuowana w całej firmie, a swoim zasięgiem obejmuje setki zatrudnionych.

Nie bój się być "wystarczająco dobrym pracownikiem"

Najważniejszym, co sobie uświadomiła 28-latka, było jednak to, że poświęcanie się w 100 procentach pracy dziennej i pracy marzeń równocześnie może szybko doprowadzić do wypalenia zawodowego. Kobieta powiedziała sobie, że nie może być taką "perfekcjonistką" i "ponadprzeciętną pracownicą", narzucającą sobie rygor we wszystkich kwestiach zawodowych.

Skoro to pisanie było jej priorytetem, to, jak stwierdziła, "pogodziła się z tym, że może być tylko wystarczająco dobrym pracownikiem".

Co to oznacza? Na przykład brak poczucia presji otoczenia, gdy wychodziła wcześniej od innych z biura. Czuła, że w pracy i tak nic więcej nie osiągnie, a zaoszczędzony w ten sposób czas spożytkuje w inny sposób.

Opłaciło się. W trakcie pracy w Goldmanie Lindsay MacMillan napisała dwie książki, a w 2021 r. podpisała kontrakt na opublikowanie powieści "The Heart of the Deal" (ukazała się w czerwcu 2021 r.). W marcu 2022 r. kobieta odeszła z banku i poświęciła się pracy marzeń. Jednocześnie udało jej się zgromadzić tyle oszczędności, że nie obawia się, że za miesiąc będzie musiała chwycić się czegokolwiek, byle przeżyć.

Godziny pracy nie są prawdopodobnie lepsze niż wtedy, gdy pracowałam w Goldmanie. Ale kiedy są one dostosowane do czegoś, co gra w twojej duszy, po prostu masz o wiele więcej energii – podsumowuje Lindsay MacMillan w rozmowie z CNBC.
Wybrane dla Ciebie
Cios w ukraińskiego giganta. Rosjanie wysłali 100 dronów
Cios w ukraińskiego giganta. Rosjanie wysłali 100 dronów
Emeryci wygrywają w sądach. ZUS płaci wyrównania nawet za 3 lata wstecz
Emeryci wygrywają w sądach. ZUS płaci wyrównania nawet za 3 lata wstecz
Trump ogłosił blokadę. Co przyniosły naciski na Wenezuelę?
Trump ogłosił blokadę. Co przyniosły naciski na Wenezuelę?
Sankcje za "cenzurę" USA zakazują wjazdu m.in. byłemu unijnemu komisarzowi
Sankcje za "cenzurę" USA zakazują wjazdu m.in. byłemu unijnemu komisarzowi
Rosja uderza w zbrojeniówkę. Rekordowa liczba spraw karnych za kontrakty
Rosja uderza w zbrojeniówkę. Rekordowa liczba spraw karnych za kontrakty
Ruszyły kontrole, kara to nawet 5 tys. zł. Co sprawdza straż miejska?
Ruszyły kontrole, kara to nawet 5 tys. zł. Co sprawdza straż miejska?
Co z miliardami Trumpa? Wydatki UE na energię z USA niespodziewanie spadły
Co z miliardami Trumpa? Wydatki UE na energię z USA niespodziewanie spadły
Niemieckie firmy tną etaty. Barometr niemieckiego instytutu najniżej od 2020 roku
Niemieckie firmy tną etaty. Barometr niemieckiego instytutu najniżej od 2020 roku
Znana firma zmienia właściciela. BP otrzyma 6 miliardów dolarów
Znana firma zmienia właściciela. BP otrzyma 6 miliardów dolarów
Niemieckie firmy bez złudzeń. Co czwarta boi się 2026 roku
Niemieckie firmy bez złudzeń. Co czwarta boi się 2026 roku
Pracodawcy odkryją karty. Nowe przepisy ułatwią negocjacje dot. pensji
Pracodawcy odkryją karty. Nowe przepisy ułatwią negocjacje dot. pensji
Kaloryfery skręcone do "zera". Prawnik: spółdzielnie mają problem
Kaloryfery skręcone do "zera". Prawnik: spółdzielnie mają problem