Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Dane z rynku pracy zdecydują o terminie podwyżek stóp procentowych w USA?

0
Podziel się:

Dziś najprawdopodobniej rynek zapomni o wszystkich odczytach z tego tygodnia, skupiając swą uwagę tylko i wyłączenie na danych z amerykańskiego rynku...

Dane z rynku pracy zdecydują o terminie podwyżek stóp procentowych w USA?

Dziś najprawdopodobniej rynek zapomni o wszystkich odczytach z tego tygodnia, skupiając swą uwagę tylko i wyłączenie na danych z amerykańskiego rynku pracy, które razem z kolejnymi wskazaniami, które poznamy na początku września powinny przesądzić o tym, czy już na najbliższym posiedzeniu Federalny Komitet Otwartego Rynku zdecyduje się na podniesienie stóp procentowych. Inwestorzy w USA wyraźnie pozbywali się wczoraj akcji, co sugeruje, że jednak obawiają się, iż silny odczyt może doprowadzić do szybszych podwyżek stóp procentowych. Patrząc jednak na wykres chociażby S&P500 należy zaznaczyć, że spadki, choć znaczące, nie doprowadziły do przełamania żadnych istotnych wsparć i droga zarówno w stronę poprzednich szczytów na 2134, jak i do dolnego ograniczenia wahań z ostatnich miesięcy w okolicach 2040 punktów pozostają otwarte. Z drugiej jednak strony pogorszenie nastrojów na początku sesji w Europie doprowadziło do wzrostów eurodolara, który jeżeli dotrwa do danych w okolicach 1.0950, może mieć spore
trudności z wyrwaniem się z trwającej konsolidacji pomiędzy 1.08-1.11. Rynkowe oczekiwania plasują się obecnie na poziomie 222 tys. nowych miejsc pracy i są one najniższe od ponad roku, wydaje się więc, że poprzeczka nie jest postawiona dziś zbyt wysoko. Jednak tak jak pisaliśmy w tym tygodniu, dzisiejsze dane mogą przynieść spore zaskoczenie, gdyż po środowych odczytach ISM oraz ADP wydaje się, że wiemy jeszcze mniej niż do tej pory. Należy więc założyć, że jeżeli odczyt okaże się bliski konsensusu, to zobaczymy pewne umocnienie dolara, jednak pod znakiem zapytania będzie stała możliwość wyłamania się poniżej 1.08 w najbliższych tygodniach. Natomiast zarówno w przypadku silnego zaskoczenia na plus jak i na minus reakcja rynku powinna być wyraźna, lecz w takiej sytuacji wyższe rejony na EURUSD należałoby wykorzystywać do szukania pozycji krótkich, gdyż w średnioterminowej perspektywie zacieśniania polityki monetarnej przez FED dzisiejsze dane niewiele zmienią.
Wczorajszy ,,super czwartek" w Wielkiej Brytanii nie okazał się zbyt dużym impulsem do funta. Brytyjska waluta straciła nieznacznie z powodu nie dość jastrzębiej retoryki ze strony Banku Anglii. Prezes BoE Mark Carney jednoznacznie odcinał się od jakichkolwiek sugestii dotyczących daty pierwszej podwyżki, a biorąc pod uwagę wielokrotne zwrócenie uwagi na fakt silnego funta wydaje się, że podwyżki stóp procentowych już na przełomie roku są zbyt wczesnym terminem.
Dzisiejsze posiedzenie Banku Japonii nie przyniosło zbyt wielu nowych informacji. Prezes BoJ Kuroda odmówił komentarza dotyczącego kursu walutowego, natomiast prognozy inflacji zakładają dotarcie do 2% celu w pierwszej połowie 2016 roku, co może być niełatwym zadaniem. Jen pozostawał w ostatnich godzinach stabilny i większym stopniu powinien zareagować dopiero na dzisiejsze odczyty z USA.

forex
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)