Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
oprac. Martyna Kośka
|

Adamczyk: w kolejnej perspektywie UE Polska ma szanse na jeszcze więcej pieniędzy na transport

15
Podziel się:

Jeszcze kilka lat temu Polska najgorzej ze wszystkich państw UE pozyskiwała unijne środki na cele transportowe. Dziś jesteśmy w gronie liderów – ocenił minister infrastruktury Andrzej Adamczyk.

Adamczyk: w kolejnej perspektywie UE Polska ma szanse na jeszcze więcej pieniędzy na transport
(East News, Mateusz Jagielski)

Podczas Europejskiego Kongresu Samorządów w Krakowie minister infrastruktury Andrzej Adamczyk powiedział, że "dobra realizacja inwestycji komunikacyjnych i zaawansowanie przygotowań do przyszłych może przełożyć się na więcej środków na tego typu przedsięwzięcia w nowej perspektywie UE na lata 2021-2027, w porównaniu z obecnym budżetem" – informuje PAP.

To, że nasz kraj tak dobrze razi sobie z pozyskiwaniem środków ma bezpośredni wpływ na to, jaki strumień pieniędzy będzie do nas płynął w kolejnych latach, przekonywał Adamczyk.

- Polska posiada opinię państwa, które w sposób właściwy, przewidywalny i skuteczny wykorzystuje środki unijne, dlatego tych środków nie powinno być mniej, a robimy wszystko, żeby było więcej.

Zobacz także: Obejrzyj: Polska edukacja. "Po komunizmie odziedziczyliśmy coś fenomenalnego"

Według niego w nowej perspektywie nasz kraj powinien zyskać "znacznie więcej" środków na przedsięwzięcia transportowe w ramach instrumentu "Łącząc Europę" (Connecting Europe Facility - CEF). Mniej pieniędzy - ocenił Adamczyk - może być z Programu Infrastruktura i Środowisko.

Wśród przygotowywanych przedsięwzięć kolejowych wymienił m.in. linię kolejową Rail Baltica, która ma stać się elementem transeuropejskiego korytarza transportowego (TEN-T), łączącą Warszawę, Kowno, Rygę, Tallin i Helsinki oraz Bursztynowy Korytarz Kolejowy, który będzie miał wpływ na rozwój połączeń towarowych między Warszawą a granicą polsko-białoruską, a także rejonem Katowic i Krakowa a ośrodkami na Słowacji, Węgrzech i w Słowenii.

Adamczyk mówił także o kolei dużych prędkości łączącej Warszawę z Budapesztem i dalej z południem Europy.
Prezes PKP PLK Ireneusz Merchel ocenił, że przygotowania projektów kolejowych do nowej perspektywy unijnej "idą pełną parą".

- Dwa lata przed rozpoczęciem (perspektywy) mamy w studiom wykonalności i dokumentacjach projektowych projekty na ponad 20 mld zł, które kwalifikują się do CEF (…). Jesteśmy trzy lata do przodu w porównaniu z obecną perspektywą – dodał prezes PKP PLK Ireneusz Merchel.

Adamczyk wyraził nadzieję, że "mając argumenty" – czyli gotowe projekty, Polska "wygra tę bitwę o kolejne środki unijne w kolejnej perspektywie".

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(15)
myk
5 lata temu
to bedzie transport do azot i nazot
UE
5 lata temu
Kłamca !!!!!!
Antoni
5 lata temu
A to już nie będzie programu krowa+ ?
kkk
5 lata temu
Ale przeciez Polska bedac przewozowym potentatem (6% PKB Polski) wlasnie przegrala z unijna dyrektywa o pracownikach delegowanych. Bedzie klapa, ktora sie nie zatka pozyskiwaniem czy przesuwaniem (bo wszystko musi byc pozyskiwane i przesuwane na "K-plusy"). Bledne kolo.
Jaś Fasola
5 lata temu
Cały czas jesteśmy do przodu, a później okazuje się, że jesteśmy na końcu. Będzie tak samo jak z termomodernizacją, najpierw kup piec na węgiel (jakiś węgiel ekologiczny - tylko jaki węgiel jest ekologiczny) a dopiero później możesz uzyskać dofinansowanie na ocieplenie budynku. To jest jakiś kompletny absurd - w pierwszej kolejności powinno się ocieplić budynek. Ale lobby jakiegoś posła produkującego piece ekologiczne zwyciężyła u górnika z Siedlec ministra Tchórzewskiego.