Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
ANA
|

Kursy walut. Niepewność w związku z wyrokiem SN

19
Podziel się:

Kurs złotego pozostaje blisko 4,50 za euro - istotnego poziomu pojawiającego się w wypowiedziach członków Rady Polityki Pieniężnej. Optymizm na rynku wspiera polską walutę, jednak pojawia się niepewność w związku ze zbliżającą się publikacją treści wyroku Sądu Najwyższego w sprawie kredytów frankowych.

Kursy walut. Niepewność w związku z wyrokiem SN
Kurs złotego pozostaje blisko 4,50 za euro. (money.pl, Rafał Parczewski)

Przy względnie pustym kalendarzu publikacji ekonomicznych, czwartek przyniósł umiarkowaną zmienność na rynku walutowym.

Kurs złotego wobec euro zakończył dzień powyżej 4,50 - istotnego poziomu pojawiającego się w wypowiedziach członków Rady Polityki Pieniężnej. Niepewność na polskim rynku walutowym związana jest ze zbliżającą się publikacją treścią wyroku Sądu Najwyższego (25 marca) i ewentualną kwestią porozumień między klientami a bankami w sprawie konwersji kredytów walutowych.

Pojawiające się wypowiedzi NBP o możliwym udziale banku centralnego w procesie konwersji (np. poprzez dostarczenie płynności walutowej) ograniczały presję na ewentualne osłabienie złotego.

Zobacz także: Podhale gotowe na tłum turystów? "Najgorzej zapanować nad tym, co dzieje się na ulicy"

W oczekiwaniu na orzeczenie Sądu Najwyższego, globalnie na rynkach finansowych wciąż widoczny jest optymistyczny sentyment inwestycyjny co stanowi wsparcie dla walut rynków wschodzących, w tym polskiego złotego, dlatego zakładamy utrzymanie kursu kursu złotego blisko 4,50.

W czwartek Komisja Europejska opublikowała raport prognozujący wzrost PKB Polski o 3,1 proc. w 2021 roku wobec 3,3 proc. prognozowanych jesienią. Szacunki KE nie uwzględniają napływu środków z tytułu unijnego funduszu odbudowy, co rodzi istotne szanse na wyższy wzrost PKB (co zakładają prognozy rynkowe).

KE oczekuje też, że inflacja HICP w Polsce wyhamuje w 2021 roku do 2,3 proc. (z 3.7 proc. w 2020) poprzez wolniejszy wzrost płac i wyższe bezrobocie.

Kurs eurodolara

Notowania głównej pary walutowej w utrzymują się powyżej 1,21. Tym samym inwestorzy doszukują się końca korekty na eurodolarze oraz powolnego powrotu do trendu wzrostowego na tej parze.

Wspierać ten scenariusz powinien postępujący globalnie proces szczepień oraz wsparcie fiskalne, gdzie w USA oczekiwane jest przegłosowanie programu zaproponowanego przez prezydenta Joe Bidena a w UE na ratyfikację czeka nowy budżet wraz z funduszem odbudowy.

Wydatki fiskalne pobudzają popyt konsumpcyjny (ze strony gospodarstw domowych wraz z otrzymywanym przez nie bezpośrednim wsparciu finansowym) co wzmagało w ostatnim czasie trend reflacyjny (objawiający się wyższymi oczekiwaniami inflacyjnymi). Jednak niższa inflacja CPI z USA za styczeń wspiera gołębią retorykę ze strony Fedu, gdzie pożądany jest wzrost inflacji powyżej celu w średnim terminie.

Autorzy: Rafał Dawidziuk, Arkadiusz Trzciołek, PKO BP

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(19)
Eloo
3 lata temu
Spoko, niech zlotowka sie oslabia.. mam 20k usd do wyniany:))
Mike
3 lata temu
Nie szczuć. Nic takiego się nie wydarzy.
Kolo
3 lata temu
Ehh te analizy moneya... kurs złotówki zależny od wyroku SN. Jakby inwestorów SN w ogóle interesował. Kursem złotówki najbardziej teraz kręci NBP, któremu zależy by złotówkę osłabiać, no i rządowi - bo wspiera eksport przy kulejącym przez obostrzenia popycie wewnętrznym oraz zmniejsza sobie dług publiczny. Koniec analizy. Nowe wytyczone kursy złotówki to 4,4-4,6 do eur i mniej nie będzie.
mikibluaj
3 lata temu
patrząc na wyroki do 2020 r i orzeczenia TSUE zastanawia jak sądy krajowe czytają prawo. zgoła odmiennie niż Trybunał Sprawidliwości. trochę to przerażające skoro same przepisy się nie zmieniły a wyroki owszem o 180 stopni. oby SN wziął to pod uwagę podczas odpowiadania na pytania tak by nie trzba było znowu odkręcać wszystkiego
jaa
3 lata temu
Stopy proc. poniżej inflacji ograbiają Polaków. Robią to żeby ten dług zaciągnięty na rozdawnictwo było łatwiej spłacić, a zwykłe oszczędzające szaraczki na tym tracą przez inflację i niskooprocentowane lokaty. RPP i prezes NBP robi wszystko by euro, frank i dolar były drogie a złotówka słaba. Obniżka stóp % i gadanie przez rządzących o tym, że na rynek mogą wrzucić każdą ilość gotówki. Lepiej nie można było zrujnować złotego. Rozdawanie pieniędzy, zadłużanie państwa, podnoszenie podatków, majstrowanie przy OFE, ciągła niepewność co nowego rząd wymyśli prowadzą do osłabienia złotówki. By uniknąć problemów finansowych, potrafić wykryć pułapki zastawiane przez instytucje finansowe potrzebna jest finansowa wiedza. Przynajmniej na podstawowym poziomie. Dlaczego w szkole się tego nie uczy? Przeczytajcie sobie ksiazke pt. Emeytura nie jest Ci potzerbna . Opisano w niej jak dojść o wolności finansowej pomimo nie najwyższych zarobków.