Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
oprac. KRO
|

Masz dzieci? Twój budżet domowy zyskuje również w ten sposób

27
Podziel się:

Rodziny o niskich dochodach, w których są dzieci, oddają do budżetu znacznie mniej, niż same z niego dostają. Do systemu dokładają przede wszystkim bogaci. A po wejściu w życie Polskiego Ładu dokładać będą jeszcze więcej.

Masz dzieci? Twój budżet domowy zyskuje również w ten sposób
System podatkowy w Polsce jest skonstruowany w ten sposób, że już dziś zyskują na nim biedniejsi z dziećmi. (money.pl, Rafał Parczewski)

Rodziny z dziećmi i o niskich dochodach płacą w Polsce mniej podatków i składek, niż same dostają łącznie od państwa za sprawą transferów społecznych. Tak wynika z badań "Taxing Wages" prowadzonych przez Organizację Współpracy Gospodarczej i Rozwoju (OECD), którego wyniki omawia "Rzeczpospolita".

O jakich transferach społecznych mowa? OECD uwzględnia wszystkie transfery w ramach polityki rodzinnej, takie jak: ulgi w PIT na dzieci, wspólne rozliczanie się małżonków, czy świadczenia typu Rodzina 500+.

Jak pisze "Rz", statystyczna rodzina z dwój dzieci, w której pracuje jedna osoba i zarabia 50 proc. przeciętnego wynagrodzenia, łączny klin podatkowy jest ujemny. W 2020 roku wynosił ponad 20 proc. na minusie.

Zobacz także: Money.To się liczy_gość Adam Struzik

Podatkowe korzyści z posiadania dzieci maleją wraz z wyższymi dochodami jednego z rodziców. Jeżeli rodzina legitymuje się dochodami na poziomie 100 proc. przeciętnego wynagrodzenia, to klin rośnie do 13,2 proc., a przy dochodach na poziomie 250 proc. - do 27,7 proc.

– Takie analizy pokazują, że nasz system danin przy uwzględnieniu transferów na dzieci jest silnie progresywny - ocenia Łukasz Kozłowski, główny ekonomista Federacji Przedsiębiorców Polskich, cytowany przez dziennik.

- To znaczy im wyższe dochody, tym większe łączne obciążenia w relacji do tych dochodów. Wynika to z tego, że zarówno ulga podatkowa, jak i dodatki 500+ to konkretne, stałe kwoty. Przy niskich zarobkach stanowią one procentowo większą wartość niż przy tych wysokich - tłumaczy ekspert.

Tymczasem z zaproponowanych w Polskim Ładzie zmian wynika, że najbogatsi będą łożyć do budżetu jeszcze więcej. Wywołało to bunt elit, które już mają dość ciągłego obciążania ich polityką socjalną państwa, o czym pisaliśmy w money.pl.

Jak zwraca uwagę "Rz", zupełnie inaczej wygląda klin podatkowy w przypadku osób żyjących samotnie. Tzw. single mają płaski klin podatkowy, co oznacza, że osoby o bardzo niskich dochodach płacą procentowo podobne stawki podatków, jak najbogatsi.

Na wspomnianym wcześniej przykładzie wygląda to tak: osoba o zarobkach na poziomie 50 proc. średniej krajowej ma klin na poziomie 33,6 proc., a osoba z pensją rzędu 250 proc. średniej krajowej - 39,6 proc.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(27)
WYRÓŻNIONE
PiwoISocjal
3 lata temu
Bunt elit - ja piernicze.. w tym kraju jak zarobisz tyle co niemiecka etatowa sprzataczka, to jestes elita i musisz sie juz dokladać... zart i zal.
EMERYTKA
3 lata temu
Wychowałam trójkę dzieci cały czas pracowałam zawodowo (40 lat pracy) nigdy nie miałam rodzinnego a teraz mam wg niektórych za wysoką emeryturę i mam dopłacać do tych "mamuś wiszacych nA PARAPECIE"BY IM SIĘ LEPIEJ ZYŁO
zzz
3 lata temu
proste, równają w dół ... nawet nie przeciętność, promowana jest mizerność
NAJNOWSZE KOMENTARZE (27)
Sławek
3 lata temu
Wyliczenia na poziomie szkoły podstawowej. Wiadomo, że 500plus dla zarabiającego 10000 miesięcznie to proporcjonalnie mniejszy udział niż dla tego co zarabia najniższa krajową. Nie straszcie niby elitami bo takich nie ma w kraju. Bo niby prezes Orlenu się obrazi. Gdyby obywatele wycofali z banków swoje środki finansowe mało który by to wytrzymał. I o takich przykładach warto by napisać ale niestety nie na portalu money.
BTW
3 lata temu
Czyli waszym zdaniem uboższym nie powinno się pomagać? Rodzinom ubogim gdzie np jedna osoba pracuje za minimalną nie należy się wsparcie. Sam zarabiam minimalną jestem osobą niepełnosprawną nie mam ani renty żadnych dodatków z tego tytułu a sam się utrzymuje, leczę itd! Ta stówka czy dwie z podwyżek minimalnej czy zmiany w podatkach z nowego ładu dla ubogich ma znaczenie.
błąd
3 lata temu
Trzeba tworzyć warunki do ... zarabiania ... , a nie zabierać komuś, aby dać innemu, niby-biedniejszemu .... :((
Pula
3 lata temu
Jak można bardziej zaradnych obywateli karać większymi podatkami? to jest przecież dyskryminacja!
fana
3 lata temu
Obrzydliwe!
...
Następna strona