"To próba sabotażu". Marek Belka ostro o propozycjach Nawrockiego
- Trzeba nie kombinować, tylko zdecydowanie to powiedzieć, że to jest próba sabotażu i wywrócenia nie tylko sceny politycznej, ale polskiej gospodarki - ocenił w "Jeden na jeden" w TVN24 prof. Marek Belka, były premier i były szef NBP. - Nie stać nas na obniżanie podatków i zwiększanie wydatków. Ten kto to robi, popełnia sabotaż - dodał.
Karol Nawrocki rusza z projektami ustaw podatkowych. "Rzeczpospolita" wyliczyła, ile mogą kosztować obietnice prezydenta. Koszty realizacji propozycji mogą sięgać od 54 mld zł do nawet 125 mld zł.
Gazeta przypomina, że w piątek Karol Nawrocki zaprezentuje jeden z projektów ustaw, wchodzący w skład "pancerza podatkowego". Prawdopodobnie, jak podnosi, będzie to propozycja obniżki VAT z 23 do 22 proc. lub wprowadzenia zerowego PIT dla rodzin z co najmniej dwójką dzieci.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Spór o dom jednorodzinny z 30 pokojami. Deweloper: to jest normalna inwestycja
Pomysły prezydenta ocenił ekonomista prof. Marek Belka, były premier i były prezes Narodowego Banku Polskiego.
Trzeba nie kombinować, tylko zdecydowanie to powiedzieć, że to jest próba sabotażu i wywrócenia nie tylko sceny politycznej, ale polskiej gospodarki - powiedział w programie "Jeden na jeden" w TVN24.
Zdaniem Belki rząd powinien o tym informować opinię publiczną. - Myślę, że już znaczna część społeczeństwa jest uodporniona na stwierdzenia typu: "nie ma czegoś takiego jak brak pieniędzy", bo jest inflacja. Koszty inflacji są olbrzymie, chodzi m.in. o wysokie stopy procentowe, które odcinają młodych ludzi od kredytów i dostępu do mieszkań. To trzeba jasno powiedzieć. Dajemy coś, ale czyimś kosztem - podkreśla prof. Marek Belka.
Dodał, że koalicja rządząca powinna walczyć z populizmem. - Nie ma innego wyjścia, trzeba mówić prawdę o finansach publicznych. Inaczej grozi nam kryzys gospodarczy. Koszty obsługi długu publicznego są już takie, jak byśmy mieli dług na poziomie nie 60 proc. PKB a 150 proc. - uważa ekonomista.