Booksy – Wszystkie wiadomości
BOOKSY / Booksy bije dotychczasowe rekordy. Takich pieniędzy polski startup jeszcze nie widział
Aż 70 mln dolarów, czyli ok. 260 mln zł, zainwestowały fundusze w polską platformę do umawiania wizyt Booksy. To rekord na tym etapie rozwoju spółki. Pieniądze mają sprawić, że platforma stanie się tak rozpoznawalna na rynku urodowym, jak booking.com w hotelach czy Uber w przejazdach.
BOOKSY / Booksy i Versum łączą siły. Powstaje polski gigant, który zawalczy o hegemonię w branży
Od dziś Booksy oraz Versum to już jedna firma. – Unicornem dopiero będziemy, ale polskim jednorożcem już jesteśmy – mówi money.pl Stefan Batory, prezes Booksy. - I to takim grubym – dodaje Sebastian Maśka z Versum. A to oznacza, że nowa spółka warta jest już ponad miliard złotych.
BIZNES / Booksy wśród nominowanych do Nagrody money.pl w kategorii Technologia roku
Dzięki temu startupowi branża beauty przeszła cyfrową rewolucję, a klienci przestali tracić czas na bezskuteczne próby dodzwonienia się do salonów fryzjerskich czy manikiurzystek w celu umówienia wizyty. Booksy przeniosło kontakty z salonami do internetu. Aplikacja ma szansę zostać "Technologią roku" money.pl.
TECHNOLOGIA / Booksy nominowane w kategorii "Technologia roku” money.pl
To dzięki niej branża beauty przeszła cyfrową rewolucję, a klienci przestali tracić czas na bezskuteczne próby dodzwonienia się do salonów fryzjerskich czy manikiurzystek w celu umówienia wizyty. Booksy przeniosło kontakty z salonami do internetu. Aplikacja ma szansę zostać "Technologią roku" money.pl.
HANDEL / Koronawirus zmienił nasze zakupy. Nawet do sklepu z elektroniką umawiamy się na wizytę
Bukowanie indywidualnej wizyty w sklepie ze sprzętem komputerowym? To sposób na uniknięcie kolejek, ale też ograniczenie ryzyka związanego z pandemią. Idea zaczerpnięta z branży beauty i podchwycona w czasach zarazy przez sektor finansowy sprawdza się doskonale w coraz to nowszych kategoriach biznesu.
ODMRAŻANIE GOSPODARKI / Booksy idzie za ciosem. Startup Stefana Batorego umówi na wizytę klientów Alior Banku
Zamrożenie gospodarki uderzyło w Booksy ze zdwojoną siłą. Teraz startup Stefana Batorego przechodzi do kontrataku i coraz mocniej rozpycha się w bankowości. Od czwartku klienci Alior Banku będą mogli umówić się na wizytę w oddziale właśnie przy pomocy polskiej aplikacji.
PRZEDSIĘBIORCY / Temat spotkania dla przedsiębiorców wywołał burzę. "Nikogo nie zachęcamy do zwalniania"
"Jak utrzymać morale zespołu, tnąc pensje i zwalniając ludzi?" – pod takim hasłem w środę miało odbyć się wirtualne spotkanie dla młodych przedsiębiorców. Kontrowersyjny temat wywołał burzę w sieci. – Nadeszły trudne czasy, firmy trawi kryzys, nie bójmy się nazywać rzeczy po imieniu – odpowiada przedstawiciel firmy Kulczyk Investments, która organizuje spotkanie.
INWESTYCJE / Najbogatszy polski startup na zakręcie. "Wyjdziemy z tego szybko"
Polski startup Booksy miał być jednorożcem z wyceną na ponad 1 mld dolarów. Ta wizja się oddala? - To chwilowy zakręt i spowolnienie, ale z zakręty wyjdziemy jeszcze szybciej. W Stanach Zjednoczonych już w tej chwili, gdzie połowa stanów jest zamknięta, notujemy rekordowe wyniki sprzedaży - powiedział w programie specjalnym "Newsroom WP" Stefan Batory, twórca aplikacji Booksy, służącej do umawiania wizyt online np. u fryzjerów czy kosmetyczek. - Zobaczymy, jak to będzie wyglądało w Polsce w pierwszym tygodniu po odmrożeniu. Niedługo poinformuje także o zupełnie nowej branży i zupełnie nowej grupie klientów biznesowych, którzy będą korzystali z Booksy w tej nowej rzeczywistości - dodał.
ZATRUDNIENIE / Twórca Booksy apeluje do Polaków: to czas solidarności, utrzymajmy miejsca pracy
- Zainspirował mnie pomysł z Izraela, gdzie ludzie wykupują karnety na siłownie, by ratować firmy, które znalazły się przez pandemię w tarapatach. Oni chcą mieć gdzie wrócić, gdy skończy się ten trudny czas - powiedział Stefan Batory, twórca portalu Booksy.pl . – Wszystkie salony i firmy zarejestrowane na Booksy także otrzymują już taką pomoc. Zachęcamy do tego Polaków, którzy nadal mają swoje miejsca pracy i których stać na udzielenie takiego wsparcia. Te czasy wymagają od nas dużej solidarności. Jak miejsca pracy znikną, trudno będzie je odtworzyć. Dużo łatwiej jest je teraz utrzymać. Poza tym po takich kryzysach jak ten ludzie są bardzo ostrożni w kwestiach zatrudniania, optymalizują, pracują po godzinach i w weekendy, by nie zatrudniać. Boją się zaciągać zobowiązania, boją się też ponoszenia odpowiedzialności za losy zatrudnionych osób i ich rodzin.
BOOKSY / Booksy dostanie 115 mln zł. Wśród inwestorów Sebastian Kulczyk
Polski startup Booksy pozyskał największą w swojej historii rundę finansowania – 115 mln zł. Pieniądze wyłożyli inwestorzy z całego świata, wśród nich choćby Sebastian Kulczyk. Wsparcie ma służyć m.in. ugruntowaniu pozycji lidera za Oceanem.
STEFAN BATORY / Twórca Booksy usłyszał: albo rak, albo skrajne wyczerpanie
Twórca jednego z najbardziej znanych polskich startupów bardzo dba o równowagę pomiędzy pracą i prywatnym życiem. Zanim tak się stało, przez wiele miesięcy borykał się z problemami zdrowotnymi, których powodem było skrajne wyczerpanie organizmu. Dziś Stefan Batory stres rozładowuje podczas wielogodzinnych biegów, a początkującym przedsiębiorcom radzi, by znaleźli sobie pasję poza pracą. W rozmowie z Nino Dżikiją biznesmen zdradza też, dlaczego nie chce mieć większego domu, lepszego samochodu i prywatnego samolotu.
STEFAN BATORY / Prezes Booksy: ostatnie pieniądze wydałem na garnitur
Prezes jednego z największych polskich startupów ma na koncie również biznesowe porażki. Przed stworzeniem Booksy Stefan Batory miał firmę, która popadła w spore długi. Wtedy Batory za namową znajomego ostatni tysiąc wydał na... nowy garnitur. Jaki wpływ ta decyzja miała na ratowanie zadłużonego biznesu? Jakich błędów żałuje biznesmen? Więcej Stefan Batory mówi Nino Dżikiji.
STEFAN BATORY / Booksy: ułatwił życie 5 milionom ludzi
To dzięki niemu cyfrowa rewolucja dotarła do salonów fryzjerskich i kosmetycznych, za co Stefanowi Batoremu wdzięcznych jest ponad 5 milionów osób, które w kilkudziesięciu krajach korzystają z Booksy. Twórca aplikacji do umawiania wizyt nie spoczywa jednak na laurach. Choć jego firma jest typowana na pierwszego polskiego jednorożca, czyli startup wart co najmniej miliard dolarów, Batory wiesza sobie poprzeczkę jeszcze wyżej. Jakie cele stawia sobie twórca Booksy? I z jakimi problemami mierzył się, zanim udało mu się osiągnąć sukces - Stefan Batory mówi Nino Dżikiji w najnowszym odcinku "Nino o biznesie".
INWESTYCJE / Booksy.com chce podbić USA. "Ja nie uciekłem z Polski, wrócę z kapitałem"
Stefan Batory, założyciel Booksy, aplikacji pomagającej umówić się na wizytę do fryzjera czy kosmetyczki, przeprowadził się do Stanów Zjednoczonych. - Chcę być tam, gdzie jest mój rynek i moi klienci - tłumaczy. Zapewnia jednak, że do Polski wróci, i to z kapitałem.