Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Bezrobocie w Polsce. Gdzie jest najwięcej pracy?

68
Podziel się:

Tak dobrych danych nie mieliśmy od czerwca 1991 roku.

Bezrobocie w Polsce. Gdzie jest najwięcej pracy?
(ANDRZEJ STAWINSKI/REPORTER)

Oficjalnie bez pracy jest 8,3 proc. Polaków - wynika z najnowszych danych Głównego Urzędu Statystycznego. Bezrobocie jest więc o 0,2 pkt. proc. niższe niż miesiąc wcześniej, co jest lepszym wynikiem niż prognozował resort pracy kilka tygodni temu. Sytuacja najlepiej wygląda w Wielkopolsce.

GUS opublikował raport o sytuacji społeczno-gospodarczej kraju za okres trzech kwartałów tego roku. Wynika z niego, że na koniec września stopa bezrobocia spadła do 8,3 proc. z 8,5 proc. w sierpniu. Seria została więc podtrzymana - od początku roku, gdy bez pracy było 10,3 proc. Polaków, stopa bezrobocia nieprzerwanie spada.

Nie tylko w tym roku sytuacja na krajowym rynku pracy bardzo mocno się poprawiła. Z trendem spadkowym w odniesieniu do stopy bezrobocia mamy do czynienia od początku 2013 roku. Co więcej, tak dobrych danych nie mieliśmy od czerwca 1991 roku.

Bezrobocie w Polsce na przestrzeni ostatnich 25 lat

Liczba bezrobotnych zarejestrowanych w urzędach pracy w końcu września ukształtowała się na poziomie 1,32 mln, czyli obniżyła się w skali miesiąca o 1,7 proc. (22,8 tys.) i w skali roku o 14 proc. (215,3 tys.).

Stopa bezrobocia w województwach kształtowała się w granicach od 5,1 proc. w wielkopolskim do 13,7 proc. w warmińsko-mazurskim. W porównaniu z poprzednim miesiącem obniżyła się we wszystkich województwach, z wyjątkiem pomorskiego, w którym utrzymała się na niezmienionym poziomie. Największy spadek notowano w lubelskim i lubuskim (po 0,3 pkt.proc.).

W porównaniu z wrześniem ubiegłego roku stopa bezrobocia zmniejszyła się we wszystkich województwach, w największym stopniu w warmińsko-mazurskim i zachodniopomorskim (po 2,3 pkt. proc.), a w najmniejszym - w opolskim (o 0,9 pkt. proc.).

Dane pozytywnie zaskakują. Prawie trzy tygodnie wcześniej na nieco wyższy poziom 8,4 proc. wskazywały wstępne wyliczenia zaprezentowane przez Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej. Niektórzy ekonomiści liczyli jednak na nieco więcej.

Ekspert rynku pracy Łukasz Komuda z Fundacji Inicjatyw Społeczno-Ekonomicznych stawiał na 8,3 proc. i się nie pomylił. Tłumaczył to m.in. wysokimi wskaźnikami gospodarczymi Polski i wskazywał, że pracodawcy skarżą się na trudności w znalezieniu pracowników za to samo wynagrodzenie, jakie było przed rokiem. Ekspert rynku pracy Agnieszka Bulik zwraca uwagę na to, że największy problem jest z pracownikami do prostych prac fizycznych. Trudno też znaleźć osoby znające się na nowoczesnych technologiach informatycznych.

W kolejnych miesiącach wyzwaniem będzie nadal pozostawało obsadzenie wakatów, a także zasypywanie różnic pomiędzy zachodnimi i wschodnimi regionami. - Polski rynek pracy ma bardzo niejednolite oblicze. Pomimo bardzo dobrej koniunktury nadal w 7 województwach obserwujemy dwucyfrowe bezrobocie. Na drugim biegunie znajduje się 6 województw, gdzie notujemy wynik na poziomie 7,5 proc. lub niższym - zauważa Krzysztof Inglot z firmy Work Service.

- W tych jakże różnych regionach znajdziemy zarówno takie lokalizacje jak Poznań, Sopot czy Katowice gdzie rejestrowane bezrobocie znajduje się poniżej 3 proc., a także takie miejsca jak powiaty szydłowiecki czy braniewski, gdzie przekracza ono poziomy 24 proc. - wymienia Inglot. Jego zdaniem jest jednak szansa na zasypywanie tych różnic. Powołując się na badania wskazuje, że na ścianie wschodniej o 10 pkt proc. zwiększył się poziom deklaracji pracodawców, którzy planują utworzyć nowe miejsca pracy jeszcze w tym roku.

Co czeka rynek pracy w kolejnych miesiącach? Według Work Service możemy się spodziewać stabilizacji sytuacji przy nieznacznych wzrostach poziomów bezrobocia. W czwartym kwartale wygaszeniu ulegają prace sezonowe w rolnictwie czy budownictwie, choć ich wpływ będzie częściowo amortyzowany pojawiającymi się ofertami czasowego zatrudnienia m.in. w okresie świąteczno-noworocznym.

wiadomości
gospodarka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(68)
Kornel
7 lat temu
Moim zdaniem w obecnej warto wyjechać do pracy za granicą nie tylko ze względu na zarobki ale też na możliwości doświadczenia nowych rzeczy. Ja byłem w Belgii jako stolarz z ensila group, miałem zapewnione ubezpieczenie na terenie UE. Polecam tą agencję.
Zbychoo
7 lat temu
Sensacyjna wiadomość. Bezrobocie tak szybko spada, że jak jutro rano wstanę, dowiem się że pracuję na czterech etatach i zarabiam w sumie 12 tys zł. Będą mnie jeszcze prosić bym na piąty etat się zatrudnił, ale się nie zgodzę, bo szanuję sobie czas wolny :D
Danuta Maria
7 lat temu
Doliczcie do bezrobocia tych 3=4 milinów Polaków którzy wyjechali za granicę w 2005-6 r i u was bezrobocie będzie około 80%. I nie wstawiajcie ludziom głupot. Ja jestem jedna z tych którzy gdyby mogli to już by wyjechałabym do pracy , ale w tym wieku co jestem nikt mnie nie przyjmie dlatego muszę męczyć się z emeryturką 1000zł
Ewa
7 lat temu
Co za bzdury !!!!!! Aż nie dobrze się robi!!!
Cezar
7 lat temu
Ilu ludzi siedzi za granica?
...
Następna strona