Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Import węgla. Za granicą kupujemy coraz więcej

7
Podziel się:

O 200 tysięcy ton wzrosła w tym roku wielkość importu węgla do Polski - wynika z danych katowickiego oddziału Agencji Rozwoju Przemysłu za pierwszych 9 miesięcy tego roku. Najwięcej kupujemy od Rosji.

Import węgla. Za granicą kupujemy coraz więcej
(WOJCIECH STROZYK/REPORTER)

W całym ubiegłym roku wielkość importu węgla do Polski wyniosła 8,2 mln ton, wobec 10,3 mln ton w roku 2014 (spadek o 20 proc.). Z prognoz Agencji wynika, że całkowita wielkość importu w 2016 r. powinna był zbliżona do ubiegłorocznej.

W ciągu trzech kwartałów tego roku do Polski napłynęło 5,9 mln ton węgla, w tym 4,3 mln ton węgla energetycznego (głównie z Rosji - 3,6 mln ton) oraz 1,6 mln ton węgla koksowego (przede wszystkim z Australii - 1,1 mln ton). Węgiel napływał także m.in. z Czech i Kolumbii.

W tym samym okresie ubiegłego roku import wynosił 5,67 mln ton, z czego 3,3 mln ton z Rosji.

Najnowsze dane wskazują, że obserwowana od początku tego roku dynamika wzrostu importu węgla do Polski wyhamowała - po sierpniu łączny import był o blisko pół miliona ton wyższy od importu w ciągu ośmiu miesięcy 2015 r. Po wrześniu różnica ta zmniejszyła się do ponad 200 tys. ton.

W ubiegłym roku wrzesień był rekordowy pod względem wielkości importu węgla - do Polski sprowadzono wówczas niemal 1 mln ton tego surowca. We wrześniu tego roku - jak wynika z porównania danych po sierpniu oraz po trzech kwartałach - wielkość importu wyniosła ok. 700 tys. ton.

Natomiast eksport polskiego węgla w ciągu trzech kwartałów tego roku przekroczył 6,3 mln ton (spadek o ponad 0,5 mln ton wobec tego samego okresu 2015 r.), co oznacza, że Polska jest obecnie eksporterem netto tego surowca, którym była przez wiele lat. W 2008 r. po raz pierwszy do Polski napłynęło więcej węgla, niż polscy producenci wysłali za granicę. W ubiegłym roku eksport ponownie, po raz pierwszy od ośmiu lat, był wyższy od importu.

Od kilku miesięcy resort energii analizuje możliwości wprowadzenia regulacji mających ograniczyć lub zablokować import rosyjskiego węgla do Polski. Według wcześniejszych informacji, rozważano m.in. wprowadzenie mechanizmów jakościowych, które eliminowałyby taki węgiel, co jednak byłoby nieskuteczne w związku m.in. z przepisami unijnymi.

Z Rosji napływa do Polski głównie węgiel niesortowany, zawierający zarówno miały, jak i węgiel lepszych gatunków, tzw. gruby i średni, o wyższej wartości energetycznej. Jest on sortowany w Polsce. Po przesortowaniu, miały, stanowiące 30-40 proc. całości, są sprzedawane po niższych cenach, natomiast tzw. węgiel gruby i średni o dobrych parametrach trafia do ciepłowni i na rynek komunalny. Obecnie analizowane są m.in. możliwości wykorzystania zapisów ustawy o monitorowaniu jakości paliw do ograniczenia napływu niesortowanego węgla z Rosji.

opracował Tomasz Sąsiada

wiadomości
gospodarka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(7)
mkj
7 lat temu
chcecie zrezygnowac z wegla ze wzgledu na CO2 to trzeba zlikwidowac chemitrialis nad obszarem Polski, sztuczne rozpylanie metali nie wiadomo w jakim celu,,
kli
7 lat temu
Na wegiel jest rynek zbytu, niemcy nie maja wegla tylko brunatny,,
lo9
7 lat temu
Glupia polityka, kopalnie w Polsce sie zamyka a importuje z zagranicy,, moi sasiedzi kupuja wegiel na zime,,
mfgcd
7 lat temu
zabrać wszystkim prawnikom, /adw. prokur./ , prezydentom Polski miast, ,premierom, ministromi, burmistrzom,- obliczyć ile zarobili wyłącznie pensje przez lata na w/w stanowiskach a ile majątku mają. Przez 27 lat jak w/w szemrane towarzystwo się urządziło a jak woły naiwne co na swoich plecach ich wynieśli. Bezkarnie siedzą w sejmie, senacie/posłowie, senatorzy i co? dozgonna posadka? Wciąż te same gęby , to po co wybory jak te starowiny są nie do ruszenia. Zastanawiające.
Czarno widzę
7 lat temu
Czy w podręcznikach psychiatrii przewidziano chorobę dot. stanu umysłu kaczystów. Podejrzewam, że nie dlatego nie ma leków na ta chorobę. Czarno widzę przyszłość naszego kraju pod obecnymi rządami