W wywiadzie dla telewizji TVE minister dodał, że wczorajsza deklaracja ETY jest daleka od tego czego oczekiwał Madryt. Jak podkreślił, potrzebne będzie "definitywne i bezwarunkowe zakończenie walki zbrojnej". Wcoraj wieczorem baskijscy separatyści ogłosili zawieszenie broni. W nagraniu wideo, które zdobyła BBC, separatyści poinformowali, że nie będą prowadzić działań zbrojnych w kampanii na rzecz niepodległości swojego regionu. Na razie jednak nie wiadomo czy rozejm będzie czasowy czy trwały. Baskowie wcześniej dwukrotnie ogłaszali rozejm, ale sami później go naruszali.
Rząd w Madrycie wcześniej domagał się, by przed podjęciem rozmów pokojowych, ETA zaprzestała przemocy i rozbroiła się. ETA walczy od czterech dekad o niezależność Baskonii, leżącej na północy Hiszpanii. W ciągu 40 lat, w zamach organizowanych przez baskijskich separatystów zginęło ponad 800 osób.
