Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Sopot-Ashton-Sikorski-Ukraina

0
Podziel się:

Unia Europejska ostrzega Ukrainę. Robi to w słowach dyplomatycznych, ale wyraźnie.

Szefowa unijnej dyplomacji, Catherine Ashton, wyraziła - w imieniu całej Wspólnoty - zaniepokojenie sytuacją w tym kraju. Na konferencji prasowej w Sopocie, kończącej dwudniowe obrady mnistrów spraw zagranicznych krajów członkowskich, wyraziła również nadzieję, że negocjacje umowy stowarzyszeniowej Unii z Ukrainą będą mogły być owocnie kontynuowane.
"To ważny moment i chodzi o to, by kontynuować pracę z naszymi wschodnimi partnerami, by rozwijać relacje, zmierzyć się z niektórymi trudniejszymi wyzwaniami. To nie jest zaskakujące, że naszą uwagę przyciąga proces Julii Tymoszenko. Jasno okazaliśmy Ukrainie, że chcemy kontynuować negocjacje porozumień, które pragnęlibyśmy zawrzeć, ale jednocześnie jesteśmy bardzo zaniepokojeni sytuacją polityczną" - mówiła Catherine Ashton.
Szef polskiej dyplomacji Radosław Sikorski, reprezentujący unijną prezydencję, równie elegancko ostrzegł Kijów. "Proszę pamiętać, że opozycja ukraińska, a w szczególności była premier Julia Tymoszenko, mówi bardzo wyraźnie, by tych negocjacji nie czynić zakładnikiem sytuacji politycznej w Kijowie. Tutaj jestesmy zgodni z opozycją , że dopóki nie nastąpiły jeszcze drastyczne fakty, negocjacje mogą się toczyć dalej", mówił Radosław Sikorski.
Ale to nie koniec dyplomatycznego ostrzeżenia. "Od strony formalnej władze ukraińskie też wiedzą i będziemy to bardzo jasno prezentować, że negocjacje ze strukturami instytucji Unii Europejskiej to raz, a ratyfikacja ewentualnych porozumień przez parlamenty państw członkowskich i Parlament Europejski to dwa" - zauważył szef polskiej dyplomacji. I dodał: "A Parlament Europejski i wiele państw członkowskich ma bardzo jasne krytyczne stanowisko wobec standardów tych procesów, które się w tej chwili w Kijowie odbywają. Mamy nadzieję, iż władze Ukrainy potraktują to bardzo poważnie" - tymi słowami zakończył swą wypowiedź dotyczącą procesu negocjacji umowy o wolnym handlu i umowy stowarzyszeniowej z Ukrainą.
Catherine Ashton potwierdziła słowa Radosława Sikorskiego. "Zobaczymy" - powiedziała.

wiadomości
IAR
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)