Dodatkowa emerytura po małżonku. Poznaliśmy szczegóły propozycji

Ćwierć emerytury po zmarłym małżonku to pomysł Koalicji Obywatelskiej, który rozgrzał internautów. Pojawiły się jednak wątpliwości, co w przypadku, gdy wdowa lub wdowiec pobierają już tzw. rentę rodzinną, która w niektórych sytuacjach może być bardziej opłacalna. Zapytaliśmy o to posłankę KO Marzenę Okłę-Drewnowicz.

Dodatkowa emerytura po małżonku. Poznaliśmy szczegóły propozycjiDodatkowa emerytura po małżonku. Poznaliśmy szczegóły propozycji
Źródło zdjęć: © money.pl | Rafał Parczewski
Krystian Rosiński

Pomysł dodatku do emerytury przed kilkoma dniami przedstawiły trzy posłanki Platformy Obywatelskiej: Marzena Okła-Drewnowicz, Izabela Leszczyna i Joanna Frydrych, o czym przypomniał "Super Express". Rozwiązanie zakłada, że 25 proc. emerytury zmarłego będzie wypłacane wraz ze świadczeniem wdowy lub wdowca.

Marzena Okła-Drewnowicz w rozmowie z money.pl zapewnia, że to pomysł samych emerytów, którzy przedstawiali go na wielu spotkaniach. Posłanka zwróciła też uwagę na fakt, że coraz więcej osób starszych otrzymuje tzw. emerytury głodowe, czyli niższe niż świadczenie minimalne. Obecnie takie emerytury pobiera 365 tys. osób, a jeszcze 10 lat temu pobierało je 24 tys. seniorów.

Prognozy ZUS też nie napawają optymizmem. Państwowy ubezpieczyciel przewiduje, że dzisiejsi 30-, 40- i 50-latkowie będą pobierać emerytury w wysokości ok. 1100-1300 złotych.

- Emerytury głodowe pobierają głównie kobiety, to one żyją dłużej od mężczyzn. Nasza propozycja to dodatek przede wszystkim do tych emerytur, które będą bardzo niskie. To jest pierwszy argument - wyjaśnia posłanka w rozmowie z money.pl.

Stażowe emerytury będą głodowe? Nie dla wszystkich

Drugi natomiast pojawił się wraz z pomysłem likwidacji OFE. Emeryt sam wybierze, czy jego środki trafią na Indywidualne Konto Emerytalne (IKE) - co wiąże się z 15-procentowym podatkiem, który rządzący uporczywie nazywają "opłatą przekształceniową" - czy też na konto w ZUS-ie. W tym drugim przypadku jednak rodzina emeryta nie będzie mogła odziedziczyć zgromadzonego przez niego kapitału.

- PiS funduje nam trudny wybór pomiędzy koniecznością zapłacenia wysokiego podatku a utratą praw do dziedziczenia zgromadzonych środków. Ten projekt cały czas "wisi". Te 25 proc. po śmierci małżonka to byłby swego rodzaju ekwiwalent czy też rekompensata za ten brak dziedziczenia środków - tłumaczy Marzena Okła-Drewnowicz.

Dodatek do emerytury a renta rodzinna

A co w przypadku, gdy małżonek zmarłej osoby zdecydował się na tzw. rentę rodzinną? W pewnym uproszczeniu: renta ta umożliwia przejęcie świadczenia zmarłego - jednak nie w całości, ale w 85 proc. W takim przypadku wdowa lub wdowiec musi zrzec się swojego. Jest to rozwiązanie korzystne wówczas, jeśli zmarły miał wyższą emeryturę.

Czytaj więcej o rencie rodzinnej

Czy w przypadku wejścia w życie nowego dodatku do emerytury, renta rodzinna by przepadła? Nasza rozmówczyni przekonuje, że nie.

- My nie zabierzemy możliwości wybrania tzw. renty rodzinnej. Dodatek do emerytury po zmarłym małżonku to po prostu alternatywna propozycja. Jeżeli natomiast renta rodzinna będzie korzystniejsza dla przyszłego emeryta, to będzie on mógł skorzystać z tego rozwiązania. Nam chodzi o to, żeby po prostu miał wybór w sytuacji, kiedy zostaje sam - rozwiewa wątpliwości posłanka Koalicji Obywatelskiej.

W rozmowie z nami Marzena Okła-Drewnowicz wspomniała o tym, że z rozwiązania mogłyby skorzystać również osoby będące w związku niesformalizowanym. To na razie jednak melodia przyszłości, ponieważ najpierw potrzebna jest ustawa o związkach partnerskich.

"System emerytalny wymaga przebudowy"

Na ten moment KO ma przygotowane kilka wariantów brzmienia nowelizacji. Ostateczny projekt poznamy po tym, jak z propozycjami zapoznają się eksperci. Twórcy rozwiązania chcieliby przede wszystkim poznać jego koszty oraz oszacować grupę docelową, do której byłoby skierowane rozwiązanie.

To jednak nie koniec propozycji od polityków Platformy. - System emerytalny wymaga przebudowania systemowego. Na emerytury za chwilę przejdą osoby, które będą miały wyliczane świadczenia z nowego portfela. Wtedy zobaczymy, jaki to jest dramat. Dlatego też w naszym pakiecie propozycji będą pomysły dotyczące wzmacniania aktywności zawodowej - zapowiada nasza rozmówczyni.

- Na przykład: jeśli ktoś osiąga wiek emerytalny, a pozostanie w pracy, to w takim wypadku zwolnimy go z podatku i ze składek. Pracodawcę też, ale pod warunkiem, że jedną drugą tych składek dołoży pracownikowi. Wtedy pracodawcy opłaca się go zatrudnić, bo ma mniejsze koszty zatrudnienia, a pracownik ma po prostu dużo wyższą pensję, której pobieranie będzie mu się opłacało dużo bardziej niż pobieranie emerytury - kończy Marzena Okła-Drewnowicz.

Wybrane dla Ciebie
Unijne dotacje dla kolei pod znakiem zapytania
Unijne dotacje dla kolei pod znakiem zapytania
Ile kosztuje euro? Kurs euro do złotego PLN/EUR 05.12.2025
Ile kosztuje euro? Kurs euro do złotego PLN/EUR 05.12.2025
Ile kosztuje frank szwajcarski? Kurs franka do złotego PLN/CHF 05.12.2025
Ile kosztuje frank szwajcarski? Kurs franka do złotego PLN/CHF 05.12.2025
Ile kosztuje dolar? Kurs dolara do złotego PLN/USD 05.12.2025
Ile kosztuje dolar? Kurs dolara do złotego PLN/USD 05.12.2025
Ile kosztuje funt? Kurs funta do złotego PLN/GBP 05.12.2025
Ile kosztuje funt? Kurs funta do złotego PLN/GBP 05.12.2025
Pozwolenie na pracę w USA. Urząd ogłosił zmiany
Pozwolenie na pracę w USA. Urząd ogłosił zmiany
Sala za 300 mln dolarów na 1000 osób. Trump zatrudnił nowego architekta
Sala za 300 mln dolarów na 1000 osób. Trump zatrudnił nowego architekta
Na Wyspach chcą przekazać miliardy Ukrainie z zamrożonych rosyjskich aktywów
Na Wyspach chcą przekazać miliardy Ukrainie z zamrożonych rosyjskich aktywów
170 tys. zł odprawy i urlop. Sejm przyjął ustawę
170 tys. zł odprawy i urlop. Sejm przyjął ustawę
Wiceprezydent USA ostrzega UE przed nałożeniem kary na platformę X
Wiceprezydent USA ostrzega UE przed nałożeniem kary na platformę X
Firmowe samochody tylko na prąd? Oto plan UE
Firmowe samochody tylko na prąd? Oto plan UE
Biorą kredyty na wyższe kwoty niż Polacy. "To zaskakujące"
Biorą kredyty na wyższe kwoty niż Polacy. "To zaskakujące"