Dotacje dla firm z Opolszczyzny. Ponad 160 mln euro na pożyczki i poręczenia

Wnioski o dotacje będą przyjmowane jeszcze w tym roku, a na pożyczki - w roku 2016 roku.

Obraz
Źródło zdjęć: © REPORTER

Pulę ponad 160 mln euro z Regionalnego Programu Operacyjnego (RPO) województwa opolskiego na lata 2014-2020 przeznaczono na wsparcie przedsiębiorców w postaci dotacji, pożyczek i poręczeń. Nabory na dotacje mają ruszyć jeszcze w tym roku, a na pożyczki - w roku 2016.

Dyrektor Opolskiego Centrum Rozwoju Gospodarki (OCRG) Roland Wrzeciono podał, że z ogólnej puli ponad 160 mln euro około 62 mln euro to pieniądze, które mają być przeznaczone na pożyczki i poręczenia, a ok. 100 mln euro - na dotacje.

Wrzeciono zapowiedział, że kiedy zostaną przyjęte stosowne rozporządzenia, to pierwsze nabory na dotacje z UE dla firm w woj. opolskim mogą zostać ogłoszone pod koniec II kwartału br. Na 2016 r. natomiast OCRG zaplanowało rozpisanie naborów na operatorów, którzy potem będą udzielać pożyczek czy poręczeń przedsiębiorcom.

Pytany o to, na co będą mogły być wydatkowane unijne pieniądze udzielane w ramach dotacji, Wrzeciono wskazał m.in. na inwestycje w innowacje; w infrastrukturę usług społecznych - czyli np. zakładania domów seniora czy przedszkoli prowadzonych przez przedsiębiorców. Pożyczki z kolei mają być dostępne m.in. na wykorzystanie odnawialnych źródeł energii czy na wdrażanie nowych technologii, czyli np. zakup innowacyjnej maszyny czy mniejszej linii produkcyjnej.

Szef OCRG zastrzegł jednak, że w nowej perspektywie firmy sięgające po unijne pieniądze muszą bardzo precyzyjnie określać planowane do osiągnięcia rezultaty swoich inwestycji. - Jeżeli zakładane wskaźniki rezultatu nie zostaną osiągnięte, to bardzo możliwe są korekty finansowe - wyjaśniał.

Z analiz prowadzonych przez departament koordynacji programów operacyjnych opolskiego urzędu marszałkowskiego wynika, że w ostatniej perspektywie finansowej udzielane z pieniędzy UE pożyczki były bardziej efektywne, jeśli chodzi o tworzenie miejsc pracy, niż dotacje.

Dyrektor tego departamentu Karina Bedrunka mówiła, że na życzenie Komisji Europejskiej przeprowadzono ocenę - tzw. ewaluację - dot. wykorzystania pożyczek w latach 2007-2013. - W ramach tej ewaluacji przeprowadzano m.in. rozmowy z przedsiębiorcami, którzy przyznali, że jeśli np. biorą kilkaset tysięcy zł pożyczki, to dokładnie wiedzą, na co wydadzą niemal każdą złotówkę - tłumaczyła Bedrunka. Racjonalność wydatkowania pieniędzy z pożyczek dzięki temu była większa, niż w przypadku dotacji.

Bedrunka, pytana dlaczego zatem w kolejnych latach więcej pieniędzy w woj. opolskim ma być przeznaczone na dotacje, a nie pożyczki, wyjaśniła, że m.in. dlatego, iż pula środków na dotacje ma być wydatkowana w kilku zakresach.

Tak, jak dotychczas będzie się można ubiegać o dotacje na zakładanie działalności gospodarczej. Poza tym firmy z zachodniej części województwa - czyli powiatów namysłowskiego, brzeskiego, nyskiego, prudnickiego i głubczyckiego - będą się mogły starać o dotacje na tzw. podniesienie efektywności energetycznej. Chodzi np. o pieniądze na wymianę starych kotłów grzewczych. Przedsiębiorcy z pozostałych powiatów regionu na ten cel będą natomiast mogli brać pożyczki.

O dotacje będą się też mogli ubiegać przedsiębiorcy, którzy zechcą otwierać np. domy seniora. Ma ich to zachęcić do podejmowania takich inwestycji. Bedrunka zastrzegła jednak, że w takim przypadku okres trwałości projektu będzie musiał wynieść ok. 7-10 lat.

Firmy z powiatów przygranicznych - nyskiego, prudnickiego i głubczyckiego - będą się także mogły starać o dotacje na rozwijanie inicjatyw i firm służących tzw. poprawie jakości życia na tych terenach. Na ten cel przeznaczono 5 mln euro.

Poza tym opolscy przedsiębiorcy będą się też mogli ubiegać o dotacje - wynoszące do 70 proc. - na tzw. wdrażanie nowych modeli biznesowych. Przeznaczono na to pulę ponad 8 mln euro, a pieniądze te mają służyć ułatwianiu nawiązywania relacji z partnerami zagranicznymi, co ma z kolei pozwolić na ściąganie do regionu funkcjonujących już rozwiązań np. w zakresie zarządzania czy produkcji z Europy.

Łącznie w RPO woj. opolskiego na lata 2014-2020 jest blisko 945 mln euro.

Czytaj więcej w Money.pl
Premier Kopacz ujawnia: 130 mld złotych trafi do samorządów Szefowa rządu zapowiedziała, że znacznie więcej pieniędzy z unijnych funduszy niż do tej pory, będą mogli wydać samorządowcy.
To prawo ma ratować firmy przed plajtą Sejm uchwalił przepisy, które wprowadzają zasadę _ drugiej szansy _. Ma pomóc utrzymać tysiące miejsc pracy.
Bieńkowska: Wspólny rynek nie działa _ Firmy mają zbyt duże problemy z biurokracją _ - alarmuje unijna komisarz.
Wybrane dla Ciebie
Tajemnicza delegacja NIK do Mińska. Brak raportu, jest rachunek
Tajemnicza delegacja NIK do Mińska. Brak raportu, jest rachunek
Nowe dane z rynku pracy. Tylu przybyło cudzoziemców
Nowe dane z rynku pracy. Tylu przybyło cudzoziemców
Budowa elektrowni jądrowej w Polsce. Premier: będzie mogła ruszyć w grudniu
Budowa elektrowni jądrowej w Polsce. Premier: będzie mogła ruszyć w grudniu
Tusk do prezydenta: proszę nie przeszkadzać. Wraca ustawa o krypto
Tusk do prezydenta: proszę nie przeszkadzać. Wraca ustawa o krypto
Trzęsienie ziemi w NBP. "Buntownicy" stracili departamenty
Trzęsienie ziemi w NBP. "Buntownicy" stracili departamenty
Skandal z Shein zmobilizował "ósemkę". List do KE podpisała również Polska
Skandal z Shein zmobilizował "ósemkę". List do KE podpisała również Polska
Wygrali w Lotto, nie odebrali pieniędzy. Totalizator ujawnia skalę
Wygrali w Lotto, nie odebrali pieniędzy. Totalizator ujawnia skalę
USA odwracają się od Europy. Pokazali strategię. Jest reakcja Unii
USA odwracają się od Europy. Pokazali strategię. Jest reakcja Unii
Demograficzne tsunami uderzy w NFZ. Znamy liczby
Demograficzne tsunami uderzy w NFZ. Znamy liczby
Przejęcie Warner Bros. Ekspert: to może mieć skutki dla rynku w Polsce
Przejęcie Warner Bros. Ekspert: to może mieć skutki dla rynku w Polsce
Rząd robi drugie podejście do kryptowalut. Wraca do projektu
Rząd robi drugie podejście do kryptowalut. Wraca do projektu
Nowe prawo podbije ceny mieszkań. Deweloperzy prognozują
Nowe prawo podbije ceny mieszkań. Deweloperzy prognozują