Sklepiki szkolne znów czekają zmiany. Od 1 września wchodzi nowa lista produktów

Do sklepików szkolnych wracają drożdżówki i wyroby cukiernicze. Ministerstwo Zdrowia zmienia przepisy poprzedników i pozwala na sprzedawanie większej gamy produktów w szkołach. Problem w tym, że nowe rozporządzenie nie pomoże tym, którzy już dawno zamknęli biznes. Hurtownicy szacują, że przynajmniej połowa sklepików się zamknęła. W sieci dosyć łatwo znaleźć oferty o sprzedaży szkolnego biznesu.

Sklepiki szkolne znów czekają zmiany. Od 1 września wchodzi nowa lista produktów
Źródło zdjęć: © PAP/Bartłomiej Zborowski
Mateusz Ratajczak

Do sklepików szkolnych wracają drożdżówki i wyroby cukiernicze. Ministerstwo Zdrowia zmienia przepisy poprzedników i pozwala na sprzedawanie większej gamy produktów w szkołach. Problem w tym, że nowe rozporządzenie nie pomoże tym, którzy już dawno zamknęli biznes. Hurtownicy szacują, że przynajmniej połowa sklepików się nie otworzyła po pierwszej fali zmian. W sieci dosyć łatwo znaleźć oferty sprzedaży szkolnego biznesu.

Dwa lata temu (czyli jeszcze za rządów Platformy Obywatelskiej i PSL) Ministerstwo Zdrowia wydało wojnę pladze otyłości wśród dzieci i młodzieży. Efektem było przyjęcie nowelizacji ustawy o bezpieczeństwie żywności i żywienia. Sama nowela nie wniosła rewolucyjnych zmian w szkołach, dopóki nie pojawiło się do niej odpowiednie rozporządzenie ministra zdrowia. A rozporządzenie wydane przez ministra Mariana Zembalę było na tyle restrykcyjne, że sklepiki wyniosły się ze szkół. W wielu placówkach ich miejsce zajęły automaty z żywnością. Śmieciowe jedzenie miało zniknąć ze szkół, ale efekt zmian był zgoła odwrotny. Sklepiki szkolne w sporej części upadły, a dzieci często kupują słodycze poza szkołą.

Ile osób straciło już pracę? Dokładnych szacunków nikt nie ma. Samych szkół podstawowych jest w Polsce ponad 13 tysięcy. Jeżeli przyjmiemy, że w przynajmniej co drugiej działa sklepik, wyśrubowane przepisy uniemożliwiały pracę 6 tysiącom przedsiębiorców. Do tego dochodzą jeszcze ci, którzy prowadzą biznes w gimnazjach i szkołach ponadgimnazjalnych. Hurtownicy, z którymi rozmawialiśmy na początku ubiegłego roku szkolnego, mówili, że przynajmniej połowa sklepikarzy nie zdecydowała się na otwarcie biznesu. Na Facebooku - w grupach zrzeszających sklepikarzy - dosyć łatwo znaleźć oferty sprzedaży całego biznesu lub wyposażenia sklepu. Obecne władze resortu zdrowia chcą poprawić sytuację sklepikarzy i zmodyfikować restrykcyjne przepisy.

Obraz

Ministerstwo Zdrowia właśnie zaprezentowało projekt rozporządzenia, który określa, co można, a czego nie można sprzedawać w szkole. Główne zmiany? Od 1 września do szkół wrócą niektóre wyroby cukiernicze i jasne pieczywo. To efekt między innymi kilku spotkań przedstawicieli resortu z rodzicami i małymi przedsiębiorcami, które organizował sejmowy "zespół parlamentarny na rzecz wspierania przedsiębiorczości i patriotyzmu ekonomicznego". Na spotkaniach praktycznie wszystkie środowiska krytykowały obowiązujące przepisy i punktowały szereg absurdów.

Zgodnie rozporządzeniem od nowego roku szkolnego w sklepikach możliwe będzie kupienie kanapek na bazie pieczywa jasnego, razowego i pełnoziarnistego (resort dopuszcza mąki o różnym stopniu oczyszczenia, ale nie może być to pieczywo mrożone), sałatek, mleka i produktów mlecznych, warzyw i owoców, a także niektórych napojów, o ile nie mają w składzie zbyt dużo cukru. Oczywiście w ofercie może się pojawić woda - źródlana, stołowa i mineralna.

| Co dzieci kupią w szkole? |
| --- |
| Pieczywo |
| Pieczywo półcukiernicze i cukiernicze |
| Kanapki |
| Sałatki i surówki |
| Mleko |
| Napoje zastępujące mleko (napój sojowy, ryżowy, owsiany, kukurydziany, gryczany, orzechowy, jaglany, kokosowy lub migdałowy) |
| Produkty mleczne |
| Zbożowe produkty śniadaniowe |
| Warzywa |
| Owoce |
| Suszone warzywa i owoce, orzechy, nasiona |
| Soki owocowe, warzywne i owocowo-warzywne |
| Przeciery i musy |
| Koktajle |
| Woda mineralna, źródlana i stołowa |
| Bezcukrowe gumy do żucia |
| Napoje przygotowane na miejscu |
| Czekolada gorzka 70 proc. |
| Inne |

"W przygotowaniu kanapek należy pamiętać o ograniczaniu dodatku soli, majonezu, sosów instant, sosów na bazie śmietany na rzecz świeżych/suszonych ziół lub przypraw. Ponadto należy zadbać o dodatek warzyw lub owoców, co nie tylko zwiększa wartość odżywczą kanapki, ale także wpływa na potencjał antyoksydacyjny diety" - radzi Ministerstwo. Jednocześnie nie zakazuje stosowania sosów, a rekomenduje ich ograniczanie.

Czego z kolei w szkołach nie będzie? Wciąż dzieci nie będą mogły kupić - a sprzedawcy oferować - żadnych batonów, chipsów i słodzonych napojów gazowanych, w tym napojów energetycznych.

Nowością w projekcie rozporządzenia jest pieczywo półcukiernicze i cukiernicze - a to oznacza powrót drożdżówek i chałek. Pod jednym warunkiem - zawartość cukru, tłuszczu i soli nie może przekraczać odgórnie ustalonego pułapu. W przypadku cukru jest to 15 gramów na 100 gramów produktu. Tłuszczu nie może być więcej niż 10 gramów na 100 gramów produktu.

Resort zostawił jeszcze jedną furtkę właścicielom sklepów. W rozporządzeniu mowa jest również o "innych produktach". Może być to w zasadzie wszystko, chociaż takie produkty również muszą spełniać wymagania dotyczące wartości odżywczych.

Obraz

Warto zauważyć, że resort postanowił wycofać kilka rozwiązań stworzonych przez poprzedników, które były najbardziej krytykowane. W tym roku szkolnym sklepikarze nie mogli oferować soków większych niż 330 mililitrów. I bez znaczenia było to, czy handlują w liceum czy w szkole podstawowej. Ministerstwo Zdrowia w najnowszym projekcie rozporządzenia wycofało się z takich ograniczeń.

Sprzedawcy są dalecy od zadowolenia i widać to głównie po liczbie uwag, które przesłali do resortu zdrowia. Zwracają uwagę, że przepisy wciąż są tak restrykcyjne, że nie mają szans w starciu ze sklepami, które znajdują się w okolicy szkoły.

Wątpliwości sklepikarzy popiera Związek Przedsiębiorców i Pracodawców. "Prezentowany projekt należy uznać za zbyt rygorystyczny" - piszą przedstawiciele ZPP. Związek zwraca uwagę, że państwo powinno dbać o wyeliminowanie najbardziej szkodliwych składników z produktów, a nie całych segmentów. ZPP proponuje na przykład wprowadzenie zakazu sprzedaży syropu glukozowo-fruktozowego. Ministerstwo Zdrowia w tabeli uwag nie odniosło się jednak do tego pomysłu.

Wybrane dla Ciebie

Ogrzewanie gazowe. Te osoby dostaną dopłaty. Oto warunki
Ogrzewanie gazowe. Te osoby dostaną dopłaty. Oto warunki
Konsumenci się cieszą, branża alarmuje. "Mamy nadprodukcję"
Konsumenci się cieszą, branża alarmuje. "Mamy nadprodukcję"
Płaca minimalna 2026. Zajmą się propozycją rządu
Płaca minimalna 2026. Zajmą się propozycją rządu
Ile kosztuje funt? Kurs funta do złotego PLN/GBP 11.07.2025
Ile kosztuje funt? Kurs funta do złotego PLN/GBP 11.07.2025
Ile kosztuje euro? Kurs euro do złotego PLN/EUR 11.07.2025
Ile kosztuje euro? Kurs euro do złotego PLN/EUR 11.07.2025
Ile kosztuje dolar? Kurs dolara do złotego PLN/USD 11.07.2025
Ile kosztuje dolar? Kurs dolara do złotego PLN/USD 11.07.2025
Ile kosztuje frank szwajcarski? Kurs franka do złotego PLN/CHF 11.07.2025
Ile kosztuje frank szwajcarski? Kurs franka do złotego PLN/CHF 11.07.2025
Trump grozi Kanadzie nowymi cłami. Wskazuje powód
Trump grozi Kanadzie nowymi cłami. Wskazuje powód
Rewolucja w leasingu. Zmiany od 13 lipca. Branża walczyła o to przez lata
Rewolucja w leasingu. Zmiany od 13 lipca. Branża walczyła o to przez lata
USA wysyłają broń Ukrainie. Trump mówi, kto za nią płaci
USA wysyłają broń Ukrainie. Trump mówi, kto za nią płaci
Ukraińcy założyli w Polsce już ponad 77 tys. fim
Ukraińcy założyli w Polsce już ponad 77 tys. fim
Tusk: Ukraina odzyskuje zaufanie w jedność Zachodu odnośnie wsparcia podczas wojny i po jej zakończeniu
Tusk: Ukraina odzyskuje zaufanie w jedność Zachodu odnośnie wsparcia podczas wojny i po jej zakończeniu