Piszesz głupstwa JB. Sytuacja na świecie jest zbyt napięta, aby jeszcze nasz kraj angażował się w "nakręcanie" konfliktów grożących światową zawieruchą. Czy chodzi o odwracanie uwagi od naszego upadającego Państwa?
Poczytaj ciekawą lekturę: http://tnij.org/fg9y
"Blisko półtora miliarda muzułmanów uważa Jerozolimę za jedno z najświętszych miejsc na świecie, ponieważ wierzą oni, że Mahomet był wzięty do nieba z Jerozolimy. Obecna polityka Izraela budowy osiedli żydowskich na arabskich terenach Jerozolimy jest postrzegana przez wszystkich mahometan jako ciężkie świętokradztwo".
"Obecnie w czasie, kiedy USA zwiększa o 30,000 ilość żołnierzy na okupacji i pacyfikacji Afganistanu, al-Qaeda koncentruje się na siłach zbrojnych Pakistanu, które stara się opanować jako wstępny krok do usunięcia wojsk USA i NATO z Afganistanu. Działalność al-Qaedy w Somalii i w Jemenie również wzrasta. Tak, więc podczas, gdy zwiększanie sił USA-NATO w Afganistanie spowoduje eskalację walk, główne zagrożenie rośnie w Pakistanie, gdzie al-Qaeda stara się otworzyć nowy front przeciwko wojskom pakistańskim, w celu osłabienia poparcia rządu w Islamabad dla USA. Poparcie to jest kluczowe w celu prowadzenia walk w Afganistanie".
"Według raportów w Asia Times z 24 grudnia, 2009, al-Qaeda skutecznie odnowiła swoją organizację na terenie Somalii i Jemenu. Al-Qaeda popiera
akcje piratów na wybrzeżach Somalii w celu utrudniania żeglugi w regionie Rogu Afryki. Natomiast bazy al-Qaedy w Jemenie mają umożliwić wzmożone
akcje terrorystyczne na terenie Iraku i w państwach arabskich, takich jak Arabia Saudyjska. Celem al-Qaedy jest wykorzystanie gniewu Islamu na oś USA-Izrael i kontrola ruchu oporu muzułmanów przeciwko siłom Zachodu".
"W Azji Południowej działa al-Qaeda pod nazwą Laszar al-Zil, „Armia Cieni” (Shadow Army), którą dowodzi w z kwatery w Afganistanie, Ilyas Kaszman. Planuje on akty terroru nawet w Indiach, zwłaszcza w zbrojowniach nuklearnych oraz w ośrodkach władzy państwowej. „Armia Cieni” skupia grupy fanatyków wśród Pakistańczyków, Afganów, Uzbeków, oraz grup należących do al-Qaedy.
Celem al-Qaedy jest wywołanie wojny między Indiami i Pakistanem, tak żeby armia Pakistanu nie była w stanie popierać pacyfikacji Afganistanu. Taktyka zwycięstwa al-Qaedy w Afganistanie opiera się osłabianiu armii i elity rządzącej w Pakistanie".