wielka tragedia. Smutek, żal i niedowierzanie. Każda katastrofa napełnia smutkiem i przeraża, a kiedy w takiej katastrofie giną "najważniejsi" jej ogrom staje sie niewyobrażalny.

Myślę, że w jej obliczu powinniśmy zachować umiar i choc na chwilę zaprzestac swe małe polityczne wojenki...

najgorsze? MTU !! MTU !! MTU !!
Towarzystwo na infolinii kłamie, kręci. Na odszkodowanie za niewielką stłuczkę czekam już 2 miesiące, a miernoty nie wysłały nawet prośby o protokół ze zdarzenia na Policję.
Nie ubezpieczajcie się tam i módlcie się, by nie trafić na gamonia, który by ten grzech popełnił..

zmasowane kontrole powinny byc permanentne, codzienne i bardzo rygorystyczne. Pijaństwo, łamanie przepisów to plaga na naszych drogach, do tego dodajmy jeszcze brawurę i słabe umiejetności większości kierowców i mamy całokształt. nic wiecej dodawać nie trzeba.

tylko na tyle cię stać? Nie spodziewałem się, bardzo mnie zawiodłeś.

ale się popisałeś, walnąłeś jak kulą w płot.
Od kilku lat maleje ilość wypadków, a wpływ na to maja także światła mijania. Sęk w tym, ze mimo to na drogach ginie zdecydowanie za dużo ludzi, w porównaniu z krajami bardziej cywilizowanymi, to niemal pomór. Zwiększone zużycie paliwa rzędu 0,1% jest zdecydowanie do zaakceptowania, gdy mozna uratować choć kilka istnien. A jeśli tak Ci zależy na tych paru groszach, to kup sobie auto bez klimatyzacji, bez prądozernej elektryki.

problem degradacji środowiska/deficytu
energii


co za bzdury kolega wypisuje. Degradacji środowiska nie dokonuje dwutlenek węgla, z czym tak bardzo 'walczy" Al. Gore i jego banda oszolomów, tylko odpady organiczne i chemiczne, brak sortowni i spalarni śmieci. CO2 jest niezbędny dla funkcjonowania naszej planety, a wielokrotnie grożniejszym gazem cieplarnianym jest para wodna, tylko, ze z nia nie da sie walczyć i zarobic na tym miliardów dolarów. Ciekawostką jest, ze w całym XX wieku ludzkość wyprodukowała mniej CO2 niż jedna erupcja wulkanu Krakatau.

a ja się pytam, dlaczego takie kontrole odbywają się tak rzadko? Fotoradary i inne suszarki nie powinny stygnąć, a pracować 24h/dobe.
Nasze drogi są w fatalnym stanie, brak dróg ekspresowych i autostrad. Ale jeszcze gorsi są nasi kierowcy, w wiekszości to banda nie myslacych kałmuków, ćwierćinteligentnych pajaców w białych dostawczakach, skodach i pozostałych w samochodach z "kratką". Oprócz szalonych prędkości notorycznie wyprzedzają w miejscach niedozwolonych,: na liniach ciągłych, na przejazdach kolejowych i przejściach dla pieszych, często ignoruja czerwone światła na skrzyżowaniach, itd.... Bardzo denerwująca jest ignorancja Policji, brak reakcji na takie wykroczenia. "Uwaga pirat" niestety tu nie wystarczy, a nasi stróże prawa nie mają zielonego pojęcia jak z tym bandytyzmem na drogach walczyc.

nie tylko wiedział, on w tym uczestniczył.