Bzdura.
Nie jest to żaden podatek, ale normalna opłata za usługę odprowadzenia tejże deszczówki systemem kanalizacji deszczowej lub ogólnospławnej.
Nie ma obowiązku z niej korzystać- można deszczówkę rozsączać na swojej posesji, gromadzić na cele uprawowe lub wywozić samemu.

Więc bez histerii i demagogii proszę. Jest to sytuacja analogiczna jak ze ściekami, tyle że dużo tańsza.
Wysokość opłat i sposób naliczania jest zdaje się w gestii PWiK- czyli na ogół gminy.
Powszechny algorytm na oszacowanie objętości tych wód to iloczyn średniego opadu rocznego w miejscowości x powierzchnia dachu i innych uszczelnionych części posesji sprowadzona do rzutu poziomego.

Kwota ta przecież nie jest stała. Jedyne co, to renta minimalna (łącznie) nie może być niższa niż 728,18 zł obecnie.

Kwota jaką otrzymujecie jest pochodną przecież składek zmarłego i renta ta wynosi:
"renta wynosi 85% emerytury podstawowej, ze zwiększeniem o 50% części składkowej emerytury rolniczej lub renty rolniczej z tytułu niezdolności do pracy, która przysługiwała lub przysługiwałaby zmarłemu w chwili śmierci.
Za każdą następną osobę uprawnioną wysokość renty rodzinnej, ustalonej w sposób określony wyżej, zwiększa się o 5%, a gdy śmierć nastąpiła w wyniku wypadku przy pracy rolniczej lub rolniczej choroby zawodowej, rentę tę zwiększa się dodatkowo o 10%"

To z ustawy o KRUS.

1. zadając pytanie na forum tu również oczekuj odpowiedzi, to nie komercyjna poradnia, gdzie odpowiedzi się zamawia.
2. jednoznacznej odpowiedzi nie ma, bo w indywidualnej sytuacji inna forma opodatkowania daje w konsekwencji niższe podatki. Przecież to zależy choćby od tego, czy będziesz kogoś od razu zatrudniać.
3. bardzo popularną w ww dziedzinie jest ryczałt od przychodów ewidencjonowanych ( stawka 5,5% ).

Tu więcej:

http://msp.money.pl/wiadomosci/podatkip/artykul/jaki;podatek;jaka;ksiegowosc,187,0,210363.html

Ekwiwalentu ?
Wczasy p.g. to popularne określenie dwu różnych świadczeń z ZFŚS.
1. świadczenia urlopowego, które zależy od wykorzystania u. wypoczynkowego w sekwencji dającej ciągłość 14 dni kalendarzowych bez pracy.
2. dofinansowań urlopów pracowników w trudnej sytuacji materialnej/rodzinnej.

To pierwsze nie zależy od stażu zakładowego, niepełny rok pracy nie wpływa na brak prawa czy obniżenie kwoty. Tak wynika z art. 3 ustawy o ZFŚS. Ustawa wypowiada się natomiast o proporcjonalności wynikającej z niepełnego etatu. Pracodawca nie ma racji.
To drugie jest uregulowane dowolnie niemal, i jeśli warunek roku pojawia się w zakładowym regulaminie- to pracodawca ma rację. Decyduje regulamin.

10, 15 gr. może i niewiele. Ale 8,2%- bo taki to oznacza wzrost brzmi już inaczej, prawda ?
Pomijam sytuację, gdy prowadzący DG w czasie tych 24 miesięcy już zatrudnia pracownika z minimalnym wynagrodzeniem- jak proponowany wzrost płacy minimalnej przekłada się na wzrost kosztów.

Z tą połową to gruba przesada- składka emerytalna to 19,52 % podstawy ( wynagrodzenia brutto ) z czego POŁOWĘ pokrywa pracodawca/ zleceniodawca.
Całość- tylko w DG, ale trudno to odnosić wprost, bo nie ma w niej jako takiej wypłaty, składki są od podstawy "deklarowanej, nie niższej niż..."

Najkrócej - TAK. Mama spełnia podstawowy warunek uprawnienia z art. 70, a ojciec z art. 65 ustawy emerytalnej.

Kwestia dochodów mamy to już nie kwestia prawa do r. rodzinnej, bo to ma dożywotnie, tylko przepisów dotyczących zawieszania/zmniejszania wypłaty świadczenia. Tu też nie ma kolizji, bo progiem do zmniejszenia jest 70% przeciętnego wynagrodzenia- obecnie ( czerwiec- sierpień) jest to 2426,50 zł