ZNIESMACZONY KLIENT
/ 83.29.46.* / 2011-11-09 13:23
jestem zniesmaczony Deutche Bankiem.Chciałbym podzielić się z forumowiczami na temat jw.
Zanim zdecydowaliśmy z żoną, do którego banku udamy się po w/w kredyt przeszedłem ponad 15 różnych banków porównując oferty. Najkorzystniej wypadł DB. Oferta była już przeze mnie opisywany kilka podstron wcześniej (w tym dziale).
Najpierw rozpocząłem przygotowania (zbieranie dokładnych informacji) w jednym z oddziałów, po kilku dniach braku odpowiedzi na moje pytania zrezygnowałem z ich usług i udałem się do innego oddziału w którym zainteresowanie naszymi osobami było dużooo wyzsze :-)
Sympatyczny doradca zapewniał nas, iż czas załatwiania kredytu nie potrwa dłużej niz 2 tygodnie!
Dzisiaj leci 5 tydzień, a my dokładamy co raz to inne papierki. Po 2 tygodniach okazało się, że w operacie szacunkowym brakuje faktycznych zdjęć działki (??!!) (w załączeniu były zdjęcia z geoportalu - p. rzeczoznawca twierdziła, że na pewno wystarczą - jak się później okazało - myliła się). Zdjęcia w formie zalącznika zostały zrobione a doradca sam przyjechał je odebrać (35km) - to na + dla banku. I jeszcze kazali sobie dodać mapkę z planu zagospodarowania przestrzennego z pieczęciami Urzędu Miejskiego (na którą trzeba czekać ok 2 tygodni w UM - my dzięki znajomości dostaliśmy ją po 2 dniach), która ZNAJDOWAŁA się w operacie szacunkowym (jedynie nie miała pieczęci...)
Po 3 tygodniach (w wielką środę) okazało się, że Pani analityk potrzebuje zaświadczenia ZUS RMUA, gdyż żona dostawała pensje w gotówce. Z tym się zgodzę.
Ale najlepsze okazało się po świetach (przedwczoraj): Pani ANALITYK :-/ powiedziała, że nie zawierza za bardzo tym zaświadczeniom z Zus-u i potrzebuje jeszcze dowody wypłat podbite przez pracodawcę + ZUS RCA !!! ---- z 6 mcy....
Najlepsze w tym wszystkim jest to, że doradca stwierdził, że moje dochody są wystarczające do wziecia tego kredytu i on sam nie rozumie całości działań pani ANALITYK :-?
Podsumowując: Dobra oferta banku = długi czas oczekiwania = mozliwość straty nieruchomości, gdyż po prostu w tym czasie, właściciel może sprzedać ją komuś innemu.
okazało sie ze wniosek został odrzucony,poniewaz nie mam konta osobistego i dla banku nie istnieje.żenada dałem umowe o prace stałe zarobki,sracone 2 mce,pierwszy to zbieranie materiałów,drugi oczekiwanie,nie rozumie po co bank chcial wiecej zdjec nasze nieruchomosci ktorą chcielismy kupic,przez zła opinie analityka czasem bank moze stracic naprawde dobrego klienta.NIE POLECAM