Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
Damian Słomski
Damian Słomski
|

Chiny idą na wojnę z kryptowalutami. Ostry zjazd na bitcoinie

44
Podziel się:

Niemal w ciągu chwili wartość bitcoina spadła o 2,5 tys. dolarów. Inwestorzy giełdowi nerwowo reagują na najnowsze doniesienia z Chin. Tamtejszy bank centralny mówi stanowcze "nie" dla transakcji kryptowalutami i chce zakazu. Tak ostro jeszcze nie było.

Chiny idą na wojnę z kryptowalutami. Ostry zjazd na bitcoinie
Chiny idą na wojnę z kryptowalutami (Adobe Stock, 24K-Production)

"Wszystkie transakcje związane z kryptowalutami są nielegalne" - ostrzegł w piątek bank centralny Chin (odpowiednik naszego NBP), cytowany przez brytyjski dziennik Independent.

Najnowsze oświadczenie banku jest zdecydowanie najostrzejsze z dotychczasowych. Już kilka tygodni temu przedstawiciele Ludowego Banku Chin zapowiadali wprowadzenie rozwiązań, które mają wyeliminować obrót kryptowalutami, ale tak stanowczo jeszcze nie było.

Bank zobowiązał się w piątek do rozprawienia się z nielegalną działalnością w zakresie handlu kryptowalutami, zakazując m.in. zagranicznym giełdom świadczenia usług dla inwestorów z kontynentu za pośrednictwem internetu.

Zobacz także: Opóźnienia na budowach. Inflacja uderza w wykonawców. Nastąpi fala bankructw?

Wskazał też, że zabroni instytucjom finansowym, firmom płatniczym i firmom internetowym ułatwiania handlu kryptowalutami i wzmocni monitorowanie ryzyka związanego z taką działalnością.

Na reakcję inwestorów nie trzeba było długo czekać. Notowania najpopularniejszej kryptowaluty na świecie natychmiastowo poleciały w dół. Wartość bitcoina w chwilę spadła z 45 tys. dolarów do 42,5 tys. dolarów. To oznacza zjazd o około 5 proc. A na tym może się nie skończyć.

Warto jednak podkreślić, że stanowisko chińskich władz nie jest samo w sobie zaskakujące. Takie podejście do kryptowalut bank centralny Chin otwarcie przedstawia od dłuższego czasu. Gdyby inny duży kraj wydał podobne oświadczenie, reakcja giełdy byłaby znacznie większa.

Chiński rynek finansowy jest ogromny. Dlatego odwrót od kryptowalut jest dla nich dużym ciosem i będzie stanowił barierę w rozwoju.

Będzie też powstrzymywał dalsze wzrosty notowań kryptowalut. Do rekordów na bitcoinie z kwietnia tego roku sporo brakuje i może być trudno w najbliższym czasie o powrót na szczyt.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(44)
Korwin Mikke
3 lata temu
crypto to wolność, crypto to nadzieja :)
Amator kwaśny...
3 lata temu
Fajne te krypto waluty, takie bez pokrycia w niczym. Jak się mylę, to proszę mnie oświecić.
sdfsdf
3 lata temu
tak za rok, dwa, spodziewam się kilku milionów samobójstw - i to sie nazywa zdolność planety do samooczyszczania
Poznański pen...
3 lata temu
Teraz jest era Garmin Pay!
kkk
3 lata temu
Krypto waluty nie leżą w interesie kraju, do tego koszty utrzymania i wydobycia krypto walut są ogromne. Teraz jeszcze czekać do 2024 na regulacje unii europejskiej w tej sprawie . Unia chce się pozbyć prawdziwych kopalni węglowych, elektrowni oraz elektrowni atomowych. Wywierają również nacisk na producentach aut oraz w innych branżach, to można dojść do wniosku że krypto waluty zrównają z ziemią na dobre.
...
Następna strona