Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
ANA
|

Ekonomiści kontra pandemia. Oto z czym radzili sobie najgorzej

1
Podziel się:

Pandemia obniżyła trafność prognoz ekonomicznych, nawet w przypadku szacunków bieżącego stanu gospodarki – zauważają analitycy PIE. Największe błędy prognoz widoczne były w kwietniu, a największy problem eksperci mieli z prognozami dotyczącymi zatrudnienia.

Ekonomiści kontra pandemia. Oto z czym radzili sobie najgorzej
Pandemia obniżyła trafność prognoz ekonomicznych. (Adobe Stock)

"Ekonomiści najgorzej radzili sobie w szacowaniu zmian zatrudnienia – masowe błędy wskazują, że bieżący kształt publikowanych danych statystycznych nie zapewnia przewidywalności” – czytamy w raporcie Polskiego Instytutu Ekonomicznego (PIE).

W przypadku prognoz zatrudnienia w sektorze przedsiębiorstw, w normalnych warunkach analitycy popełniają błędy rzędu 0,1 pkt. proc. Są też niemal zgodni w swoich prognozach. W przypadku pandemii wielkości te są wielokrotnie wyższe – w czerwcu rozrzut prognoz był 16 razy większy niż w poprzednich latach. Obecnie nawet po ustaniu dużych wahań jest on 5-krotnie wyższy.

Nieco lepiej eksperci poradzili sobie w przypadku aktywności gospodarczej – skala błędów i rozrzut prognoz zdecydowanie zmalały po pierwszym szoku, który wywołało zamrożenie gospodarki.

Zobacz także: Mróz w Polsce, smog truje jeszcze bardziej. "Będzie tak jeszcze kilka lat"

Największe błędy prognoz widoczne były w danych publikowanych w kwietniu, które opisywał rzeczywistość z początku marca. Najwyższa była również skala niepewności. "Analitycy zmuszeni byli prognozować nieznane dotychczas zachowania – działania te podejmowane były po omacku” – czytamy w raporcie.

Zdaniem autorów raportu, analitycy usprawnili swój warsztat w przypadku prognoz sprzedaży detalicznej – błędy i niezgodność malały w czasie. Poprawa miała związek z wykorzystaniem wewnętrznych danych banków z kart płatniczych. Obecnie rozrzut między prognozami dalej jest ponad dwukrotnie wyższy niż przed pandemią – wynosi 2-3 pkt. proc. Niepewność wzbudzają zwłaszcza okresy z większą liczbą zakażeń, takie jak wrzesień – w takich wypadkach rozrzut był ponad 4-krotnie wyższy niż w latach ubiegłych.

Eksperci nie mieli większych problemów z prognozowaniem produkcji przemysłowej. Również prognozowanie płac nie odbiegało od zwyczajowych standardów. Duże wahania obserwowaliśmy tylko w miesiącach marzec-maj. Wynikały one z trudnych do oceny skutków stosowania tarcz antykryzysowych oraz wypłat świadczeń postojowych.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
gospodarka
giełda
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(1)
Krasicki
3 lata temu
Jakie granty takie prognozy. Piotr malował podobne, Jan piękniejsze twarze.