Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
Jacek Frączyk
Jacek Frączyk
|

Dzięki "energetykom" GPW wśród najlepszych

180
Podziel się:

Z komentarza WPmoney.pl dowiesz się co ciekawego dzieje się na rynkach akcji w poniedziałek.

Dzięki "energetykom" GPW wśród najlepszych
(Tomasz Brankiewicz/Money.pl)

Wzrost WIG20 o 0,3 proc. stawia w poniedziałek warszawską giełdę wśród najlepszych na starym kontynencie. Lepiej było tylko na pięciu giełdach w tym w Holandii. Na większości giełd spadało, ale nie były to jakieś ostre ruchy. Można powiedzieć, że sesja bez historii, choć formalnie były preteksty do wzrostów.

Po pierwsze najlepsze od kwietnia 2014 roku były nastroje niemieckiego biznesu wyrażone renomowanym indeksem instytutu Ifo.

Po drugie płace w strefie euro rosły w trzecim kwartale dużo szybciej (o 1,6 proc. rocznie) od tempa z drugiego kwartału (+0,9 proc.), z czego te w Polsce rosły co prawda nie w takim tempie jak rumuńskie, ale siódme miejsce w Unii też jest nie najgorsze.

Wreszcie informacje z GUS zaprzeczyły negatywnemu obrazowi polskiej gospodarki. Wzrost sprzedaży detalicznej i produkcji przemysłowej były dużo lepsze od oczekiwań, a sprzedaż nawet najlepsza od dwóch i pół roku.

W rezultacie mamy jednak sesje bez wyrazu ze zmianami o nie przekraczającymi procenta na większości giełd. WIG20 zyskał 0,3 proc., głównie dzięki notowaniom PKN Orlen. W górę poszły notowania spółek energetycznych: PGE (+2,7 proc.), Tauronu (+2,2 proc.), Energi (+2,0 proc.) i Enea (+1,2 proc.).

Kwotowania WIG20 w poniedziałek

URE podjęło decyzję o zmianach taryf energetycznych na 2017 rok. W rezultacie klienci zapłacą więcej o 4 proc., z czego za sam prąd co prawda taniej o średnio 4,6 proc., ale opłata dystrybucyjna wzrośnie o 5,6 proc. Najwyższy wzrost cen zaakceptowano dla PGE, stąd i zmiana kursu na giełdzie najwyższa.

Niewiele się natomiast zmieniło na największych giełdach Europy. Niemiecki DAX wzrósł o 0,2 proc., brytyjski FTSE100 pozostał w pobliżu piątkowego zamknięcia sesji, francuski CAC40 stracił 0,1 proc., a włoski FTSE MIB spadł o 0,4 proc.

Lekko w górę otworzyła dzień giełda przy Wall Street, ale zmiany są rzędu 0,2 proc. dla DJIA i S&P500 oraz 0,4 proc. dla Nasdaq. Ten ostatni zyskuje nieco więcej, dzięki 2-procentowemu wzrostowi Microsoftu. Konkretnego powodu nie ma, raczej przypisuje się to przedświątecznej rekonstrukcji portfeli na przyszły rok.

O 19:30 odbędzie się przemówienie Janet Yellen w sprawie rynku pracy, co da perspektywę dla szacunków liczby podwyżek stóp procentowych w przyszłym roku. Rynek terminowy w Chicago daje już prawie 50 proc. szans na trzy podwyżki głównej stopy - pierwsza w czerwcu, ostatnia w grudniu do 1,25-1,50 proc.

_ _Aktualizacja: 14:34 Poprawa nastrojów w Warszawie. I tylko tu

Jacek Frączyk

Po pięciu godzinach sesji sytuacja na giełdzie w Warszawie zdecydowanie się poprawiła i zamiast spadków pojawiły wzrosty. Zyskują akcje spółek energetycznych po zatwierdzeniu taryf przez URE.

Po słabym początku i gorszych wycenach KGHM (-2,4 proc.) sesja po godzinie 10:00 przybrała już wyraźny trend ku górze. Przed 14:00, kiedy miały się pojawić najnowsze dane GUS odnośnie produkcji przemysłowej i sprzedaży detalicznej indeks WIG20 (+0,1 proc.) znalazł się nawet na poziomie, przewyższającym piątkowe zamknięcie.

Poprawę widać szczególnie w notowaniach PKN Orlen (+2,6 proc.), Energi (2,1 proc.), ale i lepsze są notowania pozostałych firm energetycznych. URE zatwierdził w piątek plany taryfowe za dystrybucję energii, ze średnią podwyżką opłat o 5,6 procent, ale ceny prądu mają generalnie spaść o średnio nieco ponad 4 procent. Ostatnia została zatwierdzona taryfa Energi Obrót, bo spółka uzupełniała dokumentację i to wygląda na główny powód poprawy nastrojów wśród inwestorów w tej spółce.

Najmniejsza obniżka ceny samej energii ma miejsce właśnie w przypadku Energi - 4,3 proc. - i doceniła to giełda.

Utrzymaniu notowań na plusie pomogły bardzo dobre dane z gospodarki. Sprzedaż detaliczna w listopadzie okazała się najlepsza od kwietnia 2014 roku, rosnąc o 6,6 proc. (prognozy mówiły o zaledwie 4,8 proc., a w październiku było 3,7 proc.). Efekt programu 500 plus w końcu jest zauważalny w wynikach gospodarki. Produkcja przemysłowa też dała pozytywny sygnał, bo poszła w górę o aż 3,3 proc., przy prognozach na poziomie zaledwie 1,8 proc.

Warszawska giełda w efekcie z jednej z najsłabszych w poniedziałek w Europie trafiła do grona najlepszych, choć generalnie dzień nie jest naznaczony jakimiś dynamicznymi zmianami. Inwestorzy wolą się się wstrzymać z decyzjami po pierwsze do przemówienia Janet Yellen w poniedziałek w godzinach popołudniowych naszego czasu, a po drugie do decyzji Banku Japonii o stopach procentowych i ewentualnie kontynuacji dodruku pieniądza.

Większość indeksów europejskich oscyluje dziś w rezultacie wokół zera. Po 11-miesięcznych maksimach przyszedł czas na rozważanie perspektyw na kolejne wzrosty.

_ _Aktualizacja: 10:44 Giełda w odwrocie. Wszystko przez KGHM

Jacek Frączyk

Indeksy warszawskiej giełdy tracą mocniej niż parkietów w zachodniej Europie. Można by na siłę szukać powodów politycznych, ale jeśli spojrzy się na to, które spółki decydują o zniżce, to widać jednak przyczyny natury międzynarodowej.

WIG20 traci po półtorej godzinie sesji 0,6 procent. Uwagę rynku skupia PKN Orlen (+0,8 proc.) i KGHM (-1,3 proc.) i to ta druga spółka jest obok akcji BZ WBK (-2,0 proc.) największym obciążeniem głównych indeksów.

Kwotowania indeksu WIG20

Producent miedzi traci wraz z kursem surowca - ten spada o 1,1 proc., reagując negatywnie na informacje o wzroście zapasów oraz na dane z rynku nieruchomości w Chinach, który ostygł, na co wskazuje obniżenie cen nowych mieszkań w największych aglomeracjach względem października.

Wśród średnich spółek warto odnotować spadek kursu JSW (-2,3 proc.), która źle reaguje na obniżenie cen koksu na giełdach międzynarodowych do 270 dolarów za tonę. Jeszcze na przełomie listopada i grudnia trwały zmagania z ceną 300 dolarów.

Na giełdach europejskich, podobnie jak w piątek w USA lekkie spadki. Nieznaczny wzrost notuje tylko giełda niemiecka (DAX +0,1 proc.), gdzie nastroje biznesu wyrażone indeksem instytutu Ifo są najlepsze od kwietnia 2014 roku.

W Europie najbardziej tracą akcje banków, a rosną producentów elektroniki użytkowej, m.in. holenderskiego producenta chipów ASML (+3,1 proc.) i również holenderskiego Philips (0,8 proc.).

Lekkie spadki odnotowały też rynki w Japonii i Chinach.

_ 0 _Aktualizacja: 8:47 Giełdy po chińskim incydencie

Jacek Frączyk

Incydent na Morzu Południowochińskim został wykorzystany jako pretekst do lekkiej korekty wcześniejszych wzrostów na światowych giełdach. W tym tygodniu najważniejsze będą obrady Banku Japonii i PKB z USA. Wydarzenia w polskim Sejmie, tak podgrzewane przez media, bez echa przeszły na rynku walutowym.

Giełda w Japonii rozpoczęła tydzień nieznacznym spadkiem indeksu Nikkei 225 o 0,1 proc. Po dziewięciu sesjach z rzędu wzrostowych to i tak tylko nieznaczna korekta. Analitycy zwracają przy tym uwagę na niskie obroty.

Z ważniejszych wydarzeń makroekonomicznych w poniedziałek przyjdą informacje z polskiego przemysłu i rynku detalicznego (14:00) w listopadzie z prognozami poprawy względem słabego października.

Wcześniej dostaniemy wskaźnik nastrojów biznesowych w Niemczech (10:00), później przemówienie będzie miała Janet Yellen, prezes z Fed (19:30).

Wtorek zacznie się decyzją Banku Japonii o stopach procentowych i odnośnie polityki pieniężnej i... więcej istotnych informacji tego dnia nie będzie. W środę mamy dane o koniunkturze przemysłowej w Polsce (14:00), później cotygodniowe dane o zapasach paliw w USA (16:30). Czwartek zdominują dane o PKB USA (14:30). Wreszcie na finał tygodnia mamy polską stopę bezrobocia (10:00), klimat konsumpcyjny w Niemczech - czyli indeks GfK (10:00), PKB Wielkiej Brytanii (10:30) i Kanady (14:30) oraz dane z USA: o sprzedaży nowych nieruchomości (16:00), nastrojach konsumentów (indeks Uniwersytetu w Michigan o 16:00) i o liczbie aktywnych platform wiertniczych (19:00).

Jeśli chodzi o spółki to w poniedziałek będzie pierwszy dzień po ustaleniu dywidendy Opteam, czyli kurs odniesienia będzie skorygowany o kwotę dywidendy 1,71 zł oraz mamy ostatni dzień na zakup akcji, żeby na dywidendę zasłużyć: Echo Investment (85 gr. na akcję), Synthos (53 gr. na akcję).

Wtorek to ostatni dzień obrotu akcji Banku BPH na giełdzie i żegnamy ten bank po wielu latach obecności w notowaniach. W środę pierwszy dzień bez dywidendy Synthosu i Echo. W czwartek walne zgromadzenie w Lotosie i kto wie, czy nie dojdzie do wymiany zarządu.

To by było tyle atrakcji na ten tydzień jeśli chodzi o informacje gospodarcze. Resztę zapewnią politycy, demonstracje na ulicach i medialna gorączka związana z tymi wydarzeniami. Rynek walutowy przyjął informacje z polskiego sejmu i okolicznych ulic ze stoickim spokojem, bo największym wahnięciem złotego było umocnienie względem koreańskiego wona i osłabienie względem południowoafrykańskiego randa, czego nie można uznać chyba za sprawy znaczącej wagi.

giełda
komenatrze giełdowe
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(180)
Zombie banki ...
7 lat temu
Obligacje Stanów 2,58%, +0,0353%.
Zombie banki ...
7 lat temu
55,905 1,200 +2,19% 15:52:24
Zombie banki ...
7 lat temu
55,865 1,160 +2,12% 15:47:44
Zombie banki ...
7 lat temu
Ropa coś nie chce spadać, Brent 55,835 1,130 +2,07% 15:47:10
Zombie banki ...
7 lat temu
Porwie teraz kolejnego TIR-a i wróci?
...
Następna strona