Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
Konrad Białas
|

Odreagowanie na rynkach finansowych

47
Podziel się:

Wall Street odbił, za nim Azja, a dziś Europa dopełnia klimatu.

Odreagowanie na rynkach finansowych
(TMS Brokers S.A.)

Wczoraj widzieliśmy solidny dzień odwrotu po piątkowej wyprzedaży bez zakłóceń w postaci jakichkolwiek informacji, a szczególnie tych podsycających strach przed wojną handlową. Wall Street odbił, za nim Azja, a dziś Europa dopełnia klimatu. Na FX cofają się USD i JPY, co może być spotęgowane porządkowaniem pozycji na koniec miesiąca.

W poniedziałek nie otrzymaliśmy żadnej szokującej nowej „rewelacji” z Białego Domu, za to pojawiły się sygnały ze strony Chin i USA o chęci do negocjacji, więc główna dyskusja na rynkach w ciągu ostatnich 24 godzin zaczęła krążyć wokół tematu, czy rynki nie przereagowały?

Osobiście sądzę, że tak, ale powtórzę za wczorajszym komentarzem: nie w tym rzecz. Ryzyko totalnej wojny handlowej jest niskie i jej wartościowe przełożenie na zaburzenia w wymianie międzynarodowej dóbr i usług będzie niewielkie. Ale ryzykiem w krótkim terminie wciąż pozostaje, czy temat ten znowu nie stanie się głównym generatorem emocji i będzie potęgował odbiór słabszych odczytów danych i aktywności gospodarczej?

W tym tygodniu mamy koniec miesiąca/kwartału i przerwy świątecznej, więc pokusa do ucinania pozycji jest duża. To działa na niekorzyść USD względem NOK, EUR i NZD, ale za to USD/JPY jest wyżej wraz z odreagowaniem spadków na giełdach. Dalej sądzę, że to jeszcze nie koniec niepokojów związanych z ryzkiem wojny handlowej, choć (jak widać po wczoraj) nie jest to kwestia, która będzie trzymać rynki w garści bez przerwy. Podtrzymuję ostrożne podejście.

EUR/USD wciąż ma przestrzeń do wzrostów w kierunku zeszłomiesięcznych szczytów przy 1,2550 i z braku innych powodów rynek może chcieć przetestować techniczne bariery. USD/JPY jest napędzany odbicie giełd, mimo że generalny trend jest spadkowy, więc tutaj bardziej realne jest wcześniejsze przebudzenie sprzedaży.

CAD całe zło (gołębi BoC, ryzyko rozpadu NAFTA) ma już w cenach, a silny odczyt CPI oraz lepsze wieści z negocjacji handlowych Kanady z USA pomagają w odbiciu. GBP podobnie ma za sobą politykę i dane, brakuje jednak siły do kupna, ale pozostaję cierpliwy. Wreszcie brak turbulencji na rynkach zewnętrznych pozwala na spokojnie na rynku złotego, ale w mojej ocenie nowa rzeczywistość dla EUR/PLN jest powyżej 4,20.

Dziś w kalendarzu badanie nastrojów w Eurolandzie i USA. Raport Komisji Europejskiej oraz indeks Conference Board pozwolą ocenić, czy kwestia nasilającego się protekcjonizmu rzutuje na nastroje konsumentów i biznesu.

giełda
komenatrze giełdowe
komentarze walutowe
Źródło:
TMS Brokers
KOMENTARZE
(47)
WYRÓŻNIONE
ZT
8 lat temu
Spadki od szczytu na 2650 tworzą formację AB=CD, zaś sama formacja to Elliottowski klasyczny zygzak abc (5-3-5). Układ ten zakańcza się na poziomie 2200. Noga CD formacji (fala c wg. Elliotta) to piątka w kształcie klina, która nosi znamiona ostatniego ruchu. W tej chwili (2200) nastąpi bardzo znaczące odreagowanie (min 2400), jednak czy to będzie tylko korekta w bessie, czy hajda na 2800 to tego już nie jestem pewien.
ex-bitcoiniar...
8 lat temu
ZT weź napisz kiedy te 2800 bo nie wiem czy już kupować czy czekać na 1800?
zdrowiusieńki...
8 lat temu
Nie chcę żadnego płotu na granicy! Jak ja się rozpędzę do 60 km/h na ograniczonym terenie, gdzie ja będę hasać, brykać i koziołki fikać? Chrum, chrum, chrum Pozdrawiam świątecznie, wracajcie do domów bezpiecznie!
...
Następna strona