Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
Konrad Ryczko
|
aktualizacja

Kursy walut. NBP zapowiada nadzwyczajne działania i złoty znowu pod presją

14
Podziel się:

Wtorkowy poranek na rynkach finansowych przynosi podtrzymanie słabszego zotego m.in. wobec euro. Kurs wspólnej waluty wynosi 4,4419 zł. Dolar chodzi po 3,9847 zł, frank po 4,2131 zł a funt kosztuje 4,8909 zł.

Prof. Adam Glapiński stoi na czele NBP i RPP.
Prof. Adam Glapiński stoi na czele NBP i RPP. (East News, Tomasz Jastrzebowski/REPORTER)

Wydarzeniem ostatnich godzin jest ogłoszenie że NBP jest gotów wykorzystać dodatkowe instrumenty, aby wesprzeć krajową gospodarkę. Po okresie konserwatywnej polityki monetarnej prezes Glapiński decyduje się na odpalenie całego szeregu działań.

NBP będzie kupował obligacje skarbowe (QE) na rynku wtórnym, co powinno wesprzeć płynność w sektorze bankowym. Na dłużej zostaną z nami również aukcje repo. Dodatkowo zainicjowany zostanie swoisty program TLTRO, czyli refinansowanie kredytów udzielanych przez banki przedsiębiorstwom sektora niefinansowego. Ponadto prezes sugeruje obniżenie stopy referencyjnej.

RPP odbywa dziś jednodniowe posiedzenie. Zmiana założeń polityki monetarnej jest nagła (z konserwatywnej na mocno ekspansywną) jednak trudno powiedzieć, iż nie była oczekiwana. Rynek dyskontował już ruchy ze strony NBP z uwagi na analogiczne działania podejmowane przez kluczowe instytucje centralne na świecie.

Zobacz także: Forex w Polsce. KNF przygotowała nowe obowiązki dla brokerów

Czekamy na propozycje fiskalne, które mogą docelowo posiadać, bezpośrednie, wyższe przełożenie na sytuację przedsiębiorstw. Sam złoty traci (4,45 PLN za euro) aczkolwiek w dalszym ciągu dynamika zmian jest ograniczona. Historycznie na poziomach tych podejmowane były próby stabilizacji kursu przez NBP.

W trakcie dzisiejszej sesji (poza wspominaną RPP) Ministerstwo Finansów poda informacje dot. podaży na czwartkową aukcję długu. Na szerokim rynku warto bliżej przyjrzeć się odczytowi niemieckiego indeksu ZEW za marzec (oczek. -29 pkt. wobec 8,7 pkt. uprzednio). Ponadto mamy historyczne wskazania makro z USA (m.in. sprzedaż detaliczna za luty).

Z rynkowego punktu widzenia złoty traci, jednak przypisywanie ruchu tylko ogłoszeniu QE wydaje się być nadużyciem. Na rynku widoczna jest spora awersja do ryzyka (indeks strachu jest powyżej kryzysowych poziomów z 2008 roku), a potężna zmienność sugeruje znaczącą niepewność.

Euro testuje 4,45 zł, a kolejne istotne opory to 4,5-4,53 zł, których wybicie otwierałoby drogę nawet do okolic 4,89 zł.

Zobacz także: Obejrzyj i dowiedz się, jak chronić się przed koronawirusem

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

forex
waluty
komentarze walutowe
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
Dom Maklerski BOŚ
KOMENTARZE
(14)
GOŚĆ
4 lata temu
To dlaczego do tej pory nie mamy jeszcze EURO i zarobków na poziomie zachodu skoro zawsze jest u nas tak dobrze i wspaniale.
kelo
4 lata temu
jak tam glapiński - kazałeś już szefowi PWPW drukować tony papierków z sobieskim ?
arahat
4 lata temu
funt za duzo...w przeciagu 2 tygodnidojdzie na wyspach do tsunami....zywnosc zostanie w eu, lekarstwa, nikt nie bedzie inwestowal w city..truamp juz to wykumal zamykajac loty takze z wielkiej brytani....ponoc drozeja pontony i kajaki....
BANK
4 lata temu
Sobie obniż pensję bambaryło i swoim dwórkom
Ernibank
4 lata temu
Kto kupił dolary zarobił fortunę. Kto chce dopiero kupić dolce niech nie ryzykuje w takiej zwyżce. Bo lada dzień kurs poleci na łeb w dół.