Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
aktualizacja

PGE kupiła Farmę Wiatrową Skoczykłody. Transakcja warta 50 mln euro

3
Podziel się:

Dzięki nowej farmie wiatrowej PGE zwiększyć łączną moc zainstalowaną o ponad 5 proc. Wkrótce uruchomione zostaną także kolejne inwestycje w projekty fotowoltaiczne, a program budowy morskich farm wiatrowych na Bałtyku ma przyśpieszyć.

Dzięki nowej farmie wiatrowej PGE zwiększyć łączną moc zainstalowaną o ponad 5 proc.
Dzięki nowej farmie wiatrowej PGE zwiększyć łączną moc zainstalowaną o ponad 5 proc. (Flickr)

- Zgodnie z moją zapowiedzią z marca o podejmowaniu działań akwizycyjnych w obszarze lądowych farm wiatrowych, dziś dokonujemy dużej akwizycji z tym związanej i to nie jest nasze ostatnie słowo. W czerwcu otworzyliśmy dwie farmy wiatrowe w województwie zachodniopomorskim, a jeszcze w tym roku uruchomimy cztery, jednomegawatowe instalacje fotowoltaiczne w województwie lubelskim, podkarpackim i lubuskim. Łącznie posiadamy już ponad 1,1 GW mocy zainstalowanej w OZE, z czego blisko 700 MW pochodzi z farm wiatrowych - poinformował prezes PGE Wojciech Dąbrowski.

Dodał, że wkrótce uruchomione będą kolejne inwestycje w projekty fotowoltaiczne, a program budowy morskich farm wiatrowych na Bałtyku zostanie zintensyfikowany. Dzięki FW Skoczykłody PGE zwiększyć łączną moc zainstalowaną farm wiatrowych o ponad 5 proc.

Znajdująca się w powiecie skierniewickim, w pobliżu Rawy Mazowieckiej, farma wybudowana została pod koniec 2015 r. przez należącą do holdingu Wento spółkę Eco Power. Składa się z dwunastu trzymegawatowych turbin. Wydajność farmy sięga blisko 32 proc., a roczna produkcja wynosi blisko 100 GWh.

Farma do 2030 r. będzie korzystać z systemu wsparcia w formie zielonych certyfikatów.

Zobacz także: Zobacz też: Ceny żywności w górę. Ekspert wskazuje powody

W Grupie PGE spółką odpowiedzialną za rozwijanie odnawialnych źródeł energii jest PGE Energia Odnawialna. Obecnie PGE posiada 17 farm wiatrowych, 29 elektrowni wodnych, 4 elektrownie szczytowo-pompowe oraz jedną farmę fotowoltaiczną na górze Żar. Łączna moc zainstalowana wszystkich obiektów wynosi 2 322,1 MW.

Grupa PGE wytwarza 41 proc. produkcji netto energii elektrycznej w Polsce, a jej udział w rynku ciepła wynosi 18 proc. Grupa szacuje swój udział w rynku energii ze źródeł odnawialnych na 10 proc. Na obszarze dystrybucyjnym wielkości ok. 123 tys. km2 PGE obsługuje 5,5 mln klientów. Jej udział rynkowy pod względem wolumenu dystrybuowanej energii elektrycznej wynosi 25 proc. a sprzedaży do odbiorców końcowych - 33 proc. Spółka jest notowana na GPW od 2009 r.

Zapisz się na nasz specjalny newsletter o koronawirusie.

Masz newsa, zdjęcie, filmik? Wyślij go nam na #dziejesie

energetyka
giełda
wiadomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
ISBnews
KOMENTARZE
(3)
Duch Don Kich...
4 lata temu
Contra ! Carramba !
Budować wiatr...
4 lata temu
PGE niech nie kupuje farmy wiatrowe już istniejąca tylko niech buduje swoje nowe obiekty. Od mieszania w szklance nie przybędzie cukru. A o farmach wiatrowych na morzu tylko mówią zamiast je budować. Jak tak dalej będą przyspieszać jak dotychczas to może się wyrobią za 100 lat. Tu trzeba już teraz budować a nie za sto lat. No i polityka rządu PiS zwłaszcza w latach 2015 -2020 w stosunku do energi odnawialnej była skandaliczna a ustawa o wiatrakach praktycznie zatrzymała ich stawianie na lądzie. PiS chciał się przypodobać górniką i początkowo stawiał na węgiel ale gdy się zorientował że polityka klimatyczna idzie w zupełnie przeciwnym kierunku i Polska może w związku z tym stracić ogromne pieniądze zmienił front o 180 stopni czym naraził się już górniką.
Wolny rynek
4 lata temu
Jeśli chcemy mieć ekologiczne państwo musimy obniżyć podatki tak aby ludzi było stać na położenie paneli na dachu, a państwo musi zliberalizować przepisy co do wiatraków i paneli aby każdy mógł sprzedawać prąd. Wtedy ludzie bedą sami budować farmy paneli i wiatraków. Sołowow chciał zbudować elektrownie atomowa, państwo powiedziało NIE. Państwo powiedziało NIE dla nowych miejsc pracy, taniego i ekologicznego źródła energi, który wspomógł by Polska niezależność energetyczną. NISKIE PODATKI I PRACA PROWADZĄ DO DOBROBYTU, A NIE ZASIŁKI