Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
Damian Słomski
Damian Słomski
|

PGNiG zainteresowane prywatyzacją na Ukrainie. Przy podpisaniu umowy byli obaj prezydenci

34
Podziel się:

Państwowy gigant PGNiG został dopuszczony do procesu prywatyzacji ukraińskiego sektora energetycznego. W towarzystwie prezydentów Polski i Ukrainy podpisana została "umowa o zachowaniu poufności".

PGNiG zainteresowane prywatyzacją na Ukrainie. Przy podpisaniu umowy byli obaj prezydenci
Przedstawiciele PGNiG podpisali umowę z ukraińską stroną. (Twitter)

W obecności prezydenta Andrzeja Dudy i Wołodymyra Zełenskiego, przedstawiciele PGNiG i ukraińskiego Funduszu Mienia Państwowego podpisali umowę o zachowaniu poufności. Zobowiązuje PGNiG do zachowania w tajemnicy przekazywanych spółce wrażliwych informacji dotyczących ukraińskich aktywów państwowych przeznaczonych do prywatyzacji.

Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, efektem tego porozumienia może być przejęcie przez PGNiG udziałów w jednej ze spółek strategicznie istotnych dla bezpieczeństwa energetycznego Ukrainy. Wiadomo na pewno, że pierwszym krokiem ma być współpraca z ukraińskim ERU w poszukiwaniu gazu w zachodniej części Ukrainy.

- Ewentualny udział PGNiG w procesie prywatyzacji branży energetycznej na Ukrainie to szansa na wzmocnienie współpracy pomiędzy naszymi krajami i wspólne budowanie bezpieczeństwa energetycznego w tej części Europy - komentuje prezes PGNiG Jerzy Kwieciński.

Zobacz także: Żółte i czerwone strefy. Firmy mają problem

- Jestem przekonany, że dzięki naszemu doświadczeniu i kompetencjom, moglibyśmy stać się dla strony ukraińskiej wartościowym partnerem - dodaje.

Prezes Kwieciński podkreślił, że PGNiG od kilku lat prowadzi sprzedaż gazu ziemnego dla ukraińskich odbiorców. Od połowy 2016 roku spółka wyeksportowała na Ukrainę ponad 3 mld metrów sześciennych paliwa. Tylko w pierwszym półroczu 2020 było to 0,9 mld metrów sześciennych, co pokazuje dużą dynamikę sprzedaży.

PGNiG zamierza również mocniej zaangażować się w projekty związane z eksploatacją węglowodorów na Ukrainie. Poszukiwania gazu ziemnego w tym kraju spółka planuje rozpocząć w pierwszej połowie 2021 roku.

- Mamy ambicje być motorem niskoemisyjnej transformacji w Polsce. Wierzę, że Ukraina też pójdzie w tę stronę, bo jest to przyszłość gospodarki na całym świecie. Możemy tę drogę pokonać wspólnie - podkreśla prezes PGNiG.

To interesująca inicjatywa, ale akcjonariusze PGNiG nie sprawiają wrażenia zadowolonych. Wręcz przeciwnie, póki co notowania akcji polskiej spółki są na minusie. W porównaniu z piątkowym kursem PGNiG jest blisko 3 proc. na minusie.

O kolejnych krokach w związku z ukraińską prywatyzacją spółka powinna na bieżąco informować.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
giełda
wiadomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(34)
no
4 lata temu
Fajnie jest wydawac nie swoje pieniadze na upadajace molochy ukainskie tylko po to zeby pokazac tzw solidarnosc, na sile chca nas przekonac jacy to z ukaincow sa dla na nas przyjaciele....
ale
4 lata temu
czy to znaczy że PGNiG zostało "sprzedane" Ukrainie ???
Quo vadis Pol...
4 lata temu
czyli ILE bilionów złotych popłynie z Polski do ... OJCZYZNY Andrzeja Dudy ???
CZARNOWIDZ
4 lata temu
JAKBY NA UKRAINIE BYŁ GAZ to Ruskie 50 lat temu by go wydobywali
CZARNOWIDZ
4 lata temu
JAKBY NA UKRAINIE BYŁ GAZ to Ruskie 50 lat temu by go wydobywali
...
Następna strona