Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
oprac. Jacek Frączyk
|
aktualizacja

Przymusowy wykup akcji. Mali inwestorzy chcą zmiany przepisów

15
Podziel się:

Mali inwestorzy muszą sprzedawać swoje akcje często za bezcen przy przymusowym wykupie. Stowarzyszenie Inwestorów Indywidualnych skierowało do Ministerstwa Finansów petycję. Chcą zmiany przepisów.

Mali inwestorzy są wykorzystywani przez wielkich przy przymusowym wykupie
Mali inwestorzy są wykorzystywani przez wielkich przy przymusowym wykupie (East News, Alexey SAZONOV)

Zdaniem Stowarzyszenie Inwestorów Indywidualnych (SII) obowiązujące obecnie regulacje, dotyczące przymusowego wykupu akcji od akcjonariuszy spółek giełdowych nie chronią akcjonariuszy mniejszościowych. Przepisy te dopuszczają "wyciśnięcie" akcjonariuszy mniejszościowych ze spółki publicznej wbrew ich woli - pisze SII w petycji do Ministerstwa Finansów.

Do przeprowadzenia przymusowego wykupu wystarczy jednostronna decyzja dominującego akcjonariusza, który osiągnął lub przekroczył próg 90 proc. ogólnej liczby głosów z akcji w spółce. Według stowarzyszenia prawo nie gwarantuje słusznego odszkodowania za akcje małych udziałowców.

Zobacz też: Nino o biznesie - Rafał Zaorski: jesteśmy wkurzający dla „łowców frajerów”

"Słuszne odszkodowanie"

"W ocenie Stowarzyszenia Inwestorów Indywidualnych przepisy ustawy o ofercie dotyczące przymusowego wykupu nie spełniają konstytucyjnego standardu ochrony własności" - podaje SII. Chce od minister Teresy Czerwińskiej zwiększenia poziomu ochrony akcjonariuszy mniejszościowych.

Powołują się przy tym na orzecznictwo Trybunału Konstytucyjnego. Zgodnie z nim wywłaszczenie jest możliwe jedynie za "słusznym odszkodowaniem". A słuszne odszkodowanie, jak SII przytacza zdanie Trybunału, to ma być odszkodowanie sprawiedliwe. Ma dać właścicielowi możliwość odtworzenia rzeczy, którą utracił. Sposób ustalenia ceny wykupu akcji według SII nie ma z tym nic wspólnego.

"W zdecydowanej większości przypadków cena, po jakiej dochodzi do przymusowego wykupu, jest zaniżona w stosunku do rzeczywistej wartości spółki w przeliczeniu na jedną akcję" - napisano w petycji.

Wynika to z braku przy przekraczaniu progu 90 proc. mechanizmu ustalania ceny, który obowiązuje w wezwaniach przy progach 33 i 66 proc. ogólnej liczby głosów.

Zdecydowana większość? Sprawdzamy

"Zdecydowana większość" to spora przesada. Jak sprawdził money.pl, w ostatnim roku przy przymusowym wykupie większość akcjonariuszy mniejszościowych nie była poszkodowana, a czasem zyskiwała. Grupa inwestorów za akcje Colian oferowała 4,10 zł, czyli tyle samo co podczas wcześniejszych wezwań i więcej niż czteroletnie maksimum giełdowe. Podobnie akcjonariusze Polmedu, Grupy Exorigo-Upos i Premium Food Restaurants dostali ceny zbliżone do notowań.

Jeszcze lepiej wyglądała sytuacja małych akcjonariuszy podczas przymusowego wykupu Yawalu. Cenę wykupu ustalił biegły i wynosiła 21,73 zł. Było to dużo drożej niż w poprzednich wezwaniach (5,99 zł) i ceny giełdowe z ostatnich miesięcy notowań (około 6-7 zł).

"Wyciskaniem" ze stratą dla małych inwestorów można by na siłę nazwać przejęcie przez Murapol akcji Abadon Real Estate. Przymusowy wykup w styczniu b.r. odbył sie po cenie 4,44 zł. Jeszcze do maja 2018 ceny giełdowe były powyżej 6 zł. Tyle że ostatnie notowania giełdowe oscylowały właśnie wokół ceny wykupu.

Prawo do sądu

Co więcej, jak wskazuje SII przepisy nie gwarantują "wywłaszczanym" akcjonariuszom prawa do sądu. Stowarzyszenie apeluje, żeby nie tylko wprowadzić taką możliwość, ale również, by sąd mógł ocenić zasadność przeprowadzenia wykupu.

- W przeciwnym razie dochodzi do sytuacji, w których jeden podmiot bogaci się kosztem drugiego. W tym przypadku dodatkowo to ten bogatszy akcjonariusz bogaci się kosztem pozostałych, przejmując od nich akcje spółki publicznej po zaniżonej cenie - argumentuje SII.

Jak argumentuje stowarzyszenie, osiągnięcie przez dominującego akcjonariusza progu 90 proc. ogólnej liczby głosów samo w sobie w żaden sposób nie uzasadnia konieczności pozbycia się ze spółki pozostałych akcjonariuszy. Sprawę powinien móc ocenić sąd powszechny.

Przepisy do zmiany

Stowarzyszenie zaapelowało do minister Teresy Czerwińskiej o zmianę przepisów. Chce wprowadzenia trzech warunków, umożliwiających przymusowy wykup.

Pierwszym ma być konieczność uchwały walnego zgromadzenia. Drugim - minimalna cena wykupu ma być nie niższa od wysokości aktywów netto (kapitałów własnych)
na akcję i nie niższa niż kurs pierwszego notowania na giełdzie, jeśli nie minęło pięć lat od debiutu.

Jednocześnie SII chce zagwarantowania możliwości sądowej kontroli celowości przymusowego wywłaszczenia akcjonariuszy mniejszościowych oraz ceny wykupu akcji.

- Proponowane zmiany w sposób harmonijny wpisują się w ujęte w projekcie Strategii Rozwoju Rynku Kapitałowego zapowiedzi zwiększenia ochrony uczestników rynku kapitałowego - argumentuje SII.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(15)
Gluś
5 lata temu
ale podatek 19% to bardzo chętnie przytulają złodzieje rządowe.
niko
5 lata temu
Cwaniaki ze spółek giełdowych są bezczelni . Co to znaczy przymusowy wykup ? , to pozbawianie własności - jeżeli nie chcę sprzedać , to moja sprawa ?? .
ededede
5 lata temu
łyntełygentni - jak zwykle zwla na pins :-) Myślący zdaja sprawe ze przepisyyy obowiazuja od poczatku gieldy
mar
5 lata temu
Ludzie przecież giełda i różne fundusze zostały stworzone właśnie po to żeby okradać leszczy. Tam nikt inny poza tuzami się nie dorabia. Np fundusze co kilka lat tracą nagle po 30-40 % wartości. Potem ją odzyskują latami a rzeczywistości po kilkudziesięciu latach okazuje się że nic nie wzrosły. Najważniejsze jest to gdzie się podziało to 30-40 % w momencie cyklicznego krachu...... ktoś zgarną darmowe środki na swoje inwestycje. Naiwni wierzą że - wyparowały:)
ben
5 lata temu
nareszcie ktoś bierze się za ten bandycki proceder