Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Sesja na Wall Street. Dane z rynku pracy i ceny ropy naftowej w centrum uwagi

0
Podziel się:

Najnowsze dane z rynku pracy zwiększają prawdopodobieństwo podwyżki stóp procentowych przez Rezerwę Federalną.

Sesja na Wall Street. Dane z rynku pracy i ceny ropy naftowej w centrum uwagi
(Kentannenbaum/Dreamstime)

Piątek na Wall Street zakończył się spadkiem głównych indeksów po danych z rynku pracy, które w ocenie analityków zwiększyły prawdopodobieństwo podwyżki stóp procentowych przez Fed we wrześniu. Negatywnie na tle rynku wyróżniał się sektor paliwowy, którego notowaniom szkodzą spadające ceny ropy naftowej.

Na zamknięciu Dow Jones Industrial spadł o 0,27 proc., S&P 500 stracił 0,29 proc., a Nasdaq Composite poszedł w dół o 0,26 proc.

Najważniejszym punktem piątkowej sesji w Stanach Zjednoczonych były dane z rynku pracy. Departament Pracy podał Liczba miejsc pracy w sektorach pozarolniczych w USA w lipcu wzrosła o 215 tys., podczas gdy w czerwcu wzrosła o 231 tys. Z kolei stopa bezrobocia w lipcu wyniosła 5,3 proc. To tyle samo, co w czerwcu i jednocześnie najlepiej od kwietnia 2008 roku.

Zobacz, jak wyglądała piątkowa sesja na Wall Street

Analitycy ankietowani przez agencję Bloomberg spodziewali się stopy bezrobocia w USA na poziomie 5,3 proc. oraz, że liczba miejsc pracy w sektorach pozarolniczych wzrośnie o 225 tys. wobec 223 tys. w czerwcu przed korektą.

To nie wszystkie dane, którym pochwalili się w piątek Amerykanie. Wynagrodzenia godzinowe wzrosły w lipcu o 0,2 proc miesiąc do miesiąca, wobec braku zmian miesiąc wcześniej. Tutaj spodziewano się w lipcu odczytu 0,2 proc. W ujęciu rok do roku odczyt wskaźnika był jednak poniżej oczekiwań i wskazał na wzrost o 2,1 proc. wobec spodziewanych 2,3 proc.

Źródło: Money.pl

Najnowsze dane z rynku pracy zwiększają prawdopodobieństwo podwyżki stóp procentowych przez Rezerwę Federalną. We wrześniu przekroczyło ono 50 proc. po publikacji raportu z amerykańskiego rynku pracy za lipiec w piątek - wskazują analitycy Royal Bank of Scotland.

Wyliczenia analityków RBS wskazują, że notowania kontraktów terminowych na stopę procentową Fed sugerują, iż prawdopodobieństwo podwyżki Fed we wrześniu wzrosło po publikacji raportu z rynku pracy do 55 proc. z 47 proc. sprzed ich upublicznienia.

,,Dane z rynku pracy były dobre na tyle, aby kwalifikowały się jako poprawa na rynku pracy. Nie są jednak na tyle dobre, aby kończyły one debatę w kwestii terminu podwyżki" - ocenili analitycy RBS.

W komunikacie wydanym po zakończeniu lipcowego posiedzenia Fed stwierdził, że podniesie stopy procentowe, jeśli na rynku pracy będzie widoczna ,,pewna" dalsza poprawa.

- Do wrześniowego posiedzenia Fed dostaniemy jeszcze jeden miesięczny raport z rynku pracy, za sierpień. Póki co wrześniowa podwyżka stóp procentowych zdecydowanie wchodzi w grę - ocenił w CNBC Art Hogan, główny strateg inwestycyjny w Wunderlich Securities.

Ceny ropy w dół

W centrum uwagi znalazły się w piątek również spadające ceny ropy naftowej. Ceny Brent znalazły się trakcie piątkowych transakcji poniżej poziomu 49 USD z baryłkę, co jest ich najniższym poziomem od sześciu miesięcy.

Notowaniom surowca zaszkodził raport firmy Baker Hughes na temat wydobycia ropy w USA. Z cotygodniowych danych publikowanych przez Baker Hughes wynika, że w ubiegłym tygodniu ponownie wzrosła w USA liczba instalacji wydobywczych. Liczba amerykańskich wiertni wzrosła w pięciu z ostatnich sześciu tygodni - wynika z szacunków Baker Hughes.

Spadające już szósty tydzień z rzędu ceny ropy naftowej to zła informacja dla największych amerykańskich spółek paliwowych. Ich notowania kontynuowały spadki w piątek i są już na najniższych poziomach od 2012 roku.

giełda
wiadomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(0)