Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
Damian Słomski
Damian Słomski
|

Pogrom na akcjach Tesli. Dwa potężne ciosy w wiarygodność firmy Muska

20
Podziel się:

W dwa dni jego biznes stracił na wartości blisko 8 mld dolarów.

Wizjoner Elon Musk musi bronić swojego biznesu.
Wizjoner Elon Musk musi bronić swojego biznesu. (TED Conference/Flickr (CC BY-NC 2.0))

Miliarder Elon Musk ma problem. W krótkim czasie w jego firmę uderzyły dwie negatywne informacje. Musi się tłumaczyć ze śmiertelnego wypadku w jednym z aut Tesli i obniżki ratingu. W dwa dni jego biznes stracił na wartości blisko 8 mld dolarów.

Ostatnio w poważnych tarapatach znalazł się Facebook, którego akcje poleciały w dół po wybuchu afery związanej z Cambridge Analityca. Swoje trzy grosze dodał wtedy Elon Musk, który przyłączył się do akcji #DeleteFacebook. Teraz jednak sam znalazł się w podobnej sytuacji co Mark Zuckerberg.

W środę i czwartek akcje Tesli tąpnęły. Dwukrotnie przecena wyniosła po blisko 8 proc. Przekłada się to na spadek kapitalizacji (wartości rynkowej spółki) z 51 do 43 mld dolarów. Wszystko przed dwie informacje, które wystawiły na próbę zaufanie inwestorów.

Agencja Reuters poinformowała o wszczęciu dochodzenia przez amerykańskich urzędników wobec Tesli w związku ze śmiertelnym wypadkiem z udziałem jednego z aut. Elektryczny samochód, który mógł pracować w trybie autopilota (to nie zostało jeszcze oficjalnie potwierdzone), zderzył się z barierą na autostradzie i stanął w płomieniach.

Już w tym roku doszło do podobnego zdarzenia, co budzi wątpliwości o poziom bezpieczeństwa nowoczesnych samochodów produkowanych przez Teslę.

To nie wszystko. Jedna z trzech największych na świecie agencji ratingowych obniżyła swoje oceny wiarygodności kredytowej Tesli. Pod znakiem zapytania stanęła więc wypłacalność spółki w dłuższej perspektywie czasu. Rating Moody's spadł z poziomu B2 do B3. Co więcej, jest ostrzeżenie dalszych cięć.

Swoją decyzję Moody's uzasadnił z jednej strony niższą produkcją nowych aut, a z drugiej koniecznością spłaty długów w formie obligacji. Pod koniec tego roku Tesla będzie musiała oddać inwestorom 230 mln dolarów, a na początku przyszłego roku kolejne 920 mln dolarów.

Może się okazać, że braknie pieniędzy. Tym bardziej, że firma Muska ciągle nie osiąga zysków. W czwartym kwartale 2017 roku Tesla miała 3,4 mld dolarów przychodów, ale nie pokryły one kosztów. W efekcie producent aut był 770 mln dolarów na minusie.

Zobacz także: #dziejesiewmoto: Tesla wykryła kolizję tuż przed jej wystąpieniem

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

giełda
wiadomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(20)
Slavva
6 lat temu
Idąc tym tokiem rozumowania należy winić każdego peoducenta samochodów że ich auta zabijają ludzi. Jak ktoś wjedzie w barierkę to w każdym samochodzie zginie. Ale ewidętnie ropokorporacje chcą jego upadku i schowania do szuflady wszystich wynalazków które im zagrażają
Problemy Musk...
6 lat temu
To wina Tuska :)
Ehhh
6 lat temu
To się nazywa wrogie przejęcie. Musk ma już technologie warta miliardy. Jak ja dostać za darmo? Wystarczy doprowadzić jego firmę do bankructwa, najlepiej jeszcze posadzić za coś tam i prejjąć pracowników i potem prowadzić biznes już z czystym kontem. Myślę że banki już mają plan.
Mario
6 lat temu
Elon " Wszystko na raz " Musk . Za dużo wizji , za mało ekonomii i chyba w ogóle brak planów awaryjnych . Jeszcze jedno takie duże potknięcie w jednej z jego innych firm i katastrofa pewna .
chester
6 lat temu
Tesla nie zabila nikogo! Na milosc Bosk juz raz to prostowalem.Kobieta w Arizonie zginela na przejsciu dla pieszych jak przeprowadzala rower n a druga strone ulicy UDERZONA PRZEZ UBER a nie Tesle !!!!!! Owszem Tesla rowniez miala szczesliwy wypadek uderzajac w auto strazackie ktore stalo na poboczu. Nikt nie ucierpial. Ale badzmy rzetelni i dokladnie w przekazywaniu informacji