Morawiecki chwalił się nadwyżką 25 mld zł. Ekspert: "To manipulacja"

Premier chwali się nadwyżką budżetową odnotowaną w czerwcu. Tymczasem zdaniem ekonomistów to manipulacja, bo budżet państwa to tylko część finansów publicznych. A te, jako całość, są w znacznie gorszej kondycji.

Radomsko, 19.07.2021. Premier Mateusz Morawiecki podczas wizyty w siedzibie firmy SKB Drive Tech w Radomsku, 19 bm. (jm) PAP/Grzegorz MichałowskiRadomsko, 19.07.2021. Premier Mateusz Morawiecki podczas wizyty w siedzibie firmy SKB Drive Tech w Radomsku, 19 bm. (jm) PAP/Grzegorz Michałowski
Źródło zdjęć: © PAP | PAP/Grzegorz Michałowski
oprac.  WZI

Podczas poniedziałkowej wizyty w Radomsku premier Mateusz Morawiecki ogłosił sukces - po czerwcu w budżecie państwa jest nadwyżka. I to spora, bo 25 mld złotych.

Jak dodał, było to możliwe dzięki naprawie finansów publicznych po poprzednikach.

Jednak zdaniem ekspertów radość jest przedwczesna, a mówienie o finansach publicznych wyłącznie przez pryzmat budżetu, to manipulacja.

- Wszyscy ekonomiści wiedzą, że budżet państwa i mierniki z nim związane nie mają żadnego znaczenia dla oceny finansów państwa jako całości - mówi w rozmowie z money.pl dr Sławomir Dudek, główny ekonomista Forum Obywatelskiego Rozwoju.

- Rząd to skrupulatnie wykorzystuje do manipulowania odbiorem informacji o stanie finansów. Budżet państwa to w zasadzie jest jedna trzecia wydatków całego sektora - dodaje.

Ukryte koszty

Do budżetu państwa nie wlicza się wydatków z funduszy centralnych, jak np. państwowych funduszy celowych, agencji, fundacji czy instytutów.

- One są de facto zarządzane przez rząd centralny. Ich wydatki, razem z budżetem państwa, tworzą budżet centralny. Ale tego wyniku już rząd nie podaje - tłumaczy dr Dudek.

Na tym nie koniec. Do budżetu państwa nie wlicza się sektora społecznego, czyli NFZ, FUS, czy KRUS.

- Funduszy zajmujących się wydatkami społecznymi mamy dużo. Tam też raportowane są deficyty - mówi dr Dudek. - Ich wydatków też nie wlicza się do budżetu państwa - precyzuje.

A wydatki w sektorze są duże. Przykładem może być Fundusz Solidarnościowy, z którego finansowane są 13. i 14. emerytury. W 2020 roku sama "trzynastka" pochłonęła 11,7 mld złotych.

"Raj wydatkowy Morawieckiego"

To jednak wciąż nie wszystko, bo w polskich finansach istnieje coś, co ekspert nazywa "rajem wydatkowym". Chodzi o fundusze, które nie podlegają pod ustawę o finansach publicznych.

Takim funduszem jest np. Polski Fundusz Rozwoju, z którego finansowana była duża część pomocy dla firm poszkodowanych przez pandemię.

- Morawiecki sobie stworzył równoległy budżet - ocenia ekspert. - To są wydatki poza kontrolą parlamentu, poza dialogiem publicznym. Prosiłem niedawno GUS o szczegółowe informacje na temat pomocy z BGK i PFR. Nie dostałem jej, tłumaczono, że to nie są podmioty państwowe, tylko rynkowe - mówi.

Jak naprawdę wyglądają polskie finanse

Zdaniem eksperta rząd, mówiąc o finansach publicznych, celowo używa wskaźnika budżet państwa i przez to ukrywa faktyczny stan polskiej kasy. Nie oznacza to jednak, że dane w ogóle są niedostępne.

- Całe szczęście, że jest Unia Europejska i Eurostat, który po kryzysie w Grecji, spowodowanym m.in. przez naciąganie i ukrywanie statystyk, mocno zreformował wymogi wobec krajów i pilnuje, by nie stosowały kreatywnej księgowości - mówi dr Dudek. - Na potrzeby Komisji Europejskiej mamy wynik całego sektora finansów publicznych. Poznajemy go jednak bardzo późno i nie jest on przedmiotem dyskusji publicznej - dodaje.

Zdaniem eksperta, prawdziwe finanse publiczne, o których rząd nie mówi, pokazują deficyt.

- Rząd zaraportował do Komisji Europejskiej na ten rok 7 proc. PKB deficytu. W dużej części za ten deficyt będą odpowiedzialne fundusze, bo budżet państwa i środków europejskich ma się zamknąć deficytem 50 mld zł - mówi dr Dudek. - Moim zdaniem trudno jest w tym momencie ocenić, czy sytuacja będzie lepsza, czy gorsza, bo nie mamy informacji - dodaje.

Na ostateczny wynik może wpłynąć konflikt na linii Polska - Unia Europejska. Krajowy Plan Odbudowy wciąż nie został zatwierdzony. Komisja Europejska grozi Polsce karami za niedostosowanie się do Trybunału Sprawiedliwości UE.

Jednocześnie wpływy z podatków będą wyższe. To z jednej strony efekt lepszej sytuacji gospodarczej, ale też inflacji.

- Rząd w ramach Polskiego Ładu stworzył też program inwestycji strategicznych, w którym zamierza rozdać samorządom 20 mld złotych - mówi dr Dudek. - Ten deficyt może być wyższy niż te 7 proc. PKB, ale może się też okazać, że będzie niższy - uzupełnia.

- W średnim terminie finanse publiczne wcale nie wyglądają dobrze. Na razie mamy odbicie od dna. Ale odbić się od dna potrafi każdy, nie trzeba umieć pływać. Problem w tym, żebyśmy potrafili się utrzymać na wodzie i gonić inne kraje - podsumowuje ekspert.

Ministerstwo się tłumaczy

We wtorek głos w tej sprawie zabrał także minister finansów Tadeusz Kościński, który tłumaczył w rozmowie z PAP, z czego wynikają "raje wydatkowe".

- Dzięki temu, że Polska umieściła obsługę wsparcia antykryzysowego poza sektorem finansów publicznych (w rozumieniu metodologii krajowej, tj. w PFR i BGK), antykryzysowa pomoc mogła być udzielana bardzo szybko, bez zbędnej biurokracji i nadmiernych procedur - poinformował minister.

Dodał, że inny mechanizm działania znacząco utrudniłby udzielanie wsparcia.

- Ważna dla nas była szybka reakcja. Konsekwencją są pogłębiające się różnice pomiędzy wskaźnikami fiskalnymi według różnych metodologii. Taka sytuacja miała miejsce również podczas ostatniego kryzysu finansowo-gospodarczego, który wybuchł pod koniec lat 2000-nych - wyjaśnił Kościński.

Minister zaznaczył, że filozofia działania resortu finansów jest zgodna z zalecaniami Międzynarodowego Funduszu Walutowego. Polska prowadzi politykę budżetową zgodną z rekomendacjami Komisji Europejskiej.

- Niektórzy zapominają, że we wszystkich państwach członkowskich UE recesja wywołana w ubiegłym roku zamrożeniem gospodarki i działania antykryzysowe doprowadziły do znaczącego wzrostu deficytu i długu sektora instytucji rządowych i samorządowych. A Polska na tym tle wygląda nieźle - powiedział.

Źródło artykułu: money.pl
Wybrane dla Ciebie
Budowa bez pozwolenia. Sejm poparł poprawki Senatu
Budowa bez pozwolenia. Sejm poparł poprawki Senatu
Więzienie za rażące przekroczenie limitu prędkości. Ustawa trafi do prezydenta
Więzienie za rażące przekroczenie limitu prędkości. Ustawa trafi do prezydenta
Nowelizacja ustawy górniczej. Sejm przegłosował odprawy dla górników
Nowelizacja ustawy górniczej. Sejm przegłosował odprawy dla górników
Sejm za ujednoliceniem sposobu obliczania powierzchni użytkowej mieszkania
Sejm za ujednoliceniem sposobu obliczania powierzchni użytkowej mieszkania
Ambasador USA: Polska to jeden z cudów tego świata
Ambasador USA: Polska to jeden z cudów tego świata
Zapłacą ludziom za wymianę okien. Lotnisko rusza z akcją
Zapłacą ludziom za wymianę okien. Lotnisko rusza z akcją
Nagły zwrot Amerykanów. Zmieniają decyzję ws. rosyjskiego giganta
Nagły zwrot Amerykanów. Zmieniają decyzję ws. rosyjskiego giganta
Szybka kolej połączy Londyn i Niemcy. Podpisano memorandum
Szybka kolej połączy Londyn i Niemcy. Podpisano memorandum
Ważna umowa dla tysięcy Polaków. Poczta zdobyła gigakontrakt na obsługę sądów
Ważna umowa dla tysięcy Polaków. Poczta zdobyła gigakontrakt na obsługę sądów
Orange Polska zawarł nową umowę społeczną. Zakłada dobrowolne odejścia
Orange Polska zawarł nową umowę społeczną. Zakłada dobrowolne odejścia
Ile kosztuje funt? Kurs funta do złotego PLN/GBP 4.12.2025
Ile kosztuje funt? Kurs funta do złotego PLN/GBP 4.12.2025
Ile kosztuje frank szwajcarski? Kurs franka do złotego PLN/CHF 4.12.2025
Ile kosztuje frank szwajcarski? Kurs franka do złotego PLN/CHF 4.12.2025