48 tys. zł pensji dla lekarza? Tak zareagował minister
48 tys. pensji dla lekarzy to dużo, czy mało? - Zależy dla jakiego specjalisty. To zdecydowanie więcej niż zarabia prezydent, premier, nie wspominając o ministrze i zdecydowanie mniej, niż zarabia członek zarządu NBP - mówił minister finansów i gospodarki Andrzej Domański w programie "Jeden na jeden" na antenie TVN24.
W Polsce trwa burzliwa dyskusja wokół zarobków lekarzy. Wywołały ją problemy finansowe Narodowego Funduszu Zdrowia. Konkretnie - problemy z finansowaniem świadczeń. Od miesięcy alarmujemy w money.pl, że mimo kolejnych kroplówek finansowych od rządu, pieniędzy w kasie NFZ może zabraknąć.
Jednym z powodów tej sytuacji jest to, że potrzeba ich coraz więcej na wynagrodzenia dla lekarzy. - Dwie ustawy kompletnie rozwaliły system opieki zdrowotnej. To ustawa dotycząca wzrostu wynagrodzeń w ochronie zdrowia oraz druga wprowadzająca finansowanie ratownictwa medycznego do NFZ - tłumaczył w rozmowie z money.pl Kamil Barczyk, dyrektor szpitala w Bolesławcu.
Obie weszły w życie jeszcze za czasów poprzedniego rządu. Ustawa o najniższych wynagrodzeniach w ochronie zdrowia w 2022 r., a finansowania ratownictwa w 2023 r.
Psychiatria dziecięca w Polsce. Dr Wojciech Feleszko mówi, w czym tkwi największy problem
Lekarze protestują przed obarczaniem ich winą za problemy systemu, które sięgają - w ich ocenie - znacznie głębiej niż tylko ich zarobków. - Zamiast dosypać pieniędzy i zapewnić pacjentom opiekę, rządzący pytają, kto zawinił. A winni są właśnie oni - politycy, którzy od lat nadzorują ochronę zdrowia w taki sposób, że system się po prostu zawalił - mówił na początku listopada w Polsat News szef Naczelnej Rady Lekarskiej dr Łukasz Jankowski.
Pensjom lekarzy w Polsce przyjrzała się Federacja Przedsiębiorców Polskich. Z raportu ujawnionego przez "Dziennik Gazetę Prawną" wynika, że w Polsce minimalne wynagrodzenie lekarza specjalisty na etacie wynosi 11,86 tys. zł, lekarza bez specjalizacji - 9,74 tys. zł, a stażysty - 7,77 tys. zł. Dokument w całości ma zostać oficjalnie zaprezentowany 18 listopada.
Mediana płac lekarzy to 21,5 tys. zł brutto miesięcznie, a na B2B - 24,6 tys. zł - przekazał niedawno Jakub Kosikowski, rzecznik prasowy Naczelnej Izby Lekarskiej. Różnice w płacach bywają jednak ogromne. Jak tłumaczył, głównym powodem tak dużych rozbieżności jest sposób wyceniania procedur medycznych przez Agencję Oceny Technologii Medycznych i Taryfikacji (AOTMIT).
Zarobki lekarzy. Minister komentuje
W październiku Ministerstwo Zdrowia zaproponowało, by kontraktowcy mogli w szpitalu zarobić maksymalnie 250 zł za godz. i 48 tys. miesięcznie.
O to, czy 48 tys. pensji dla lekarzy to dużo, czy mało został zapytany minister finansów Andrzej Domański na antenie TVN24.
- Zależy dla jakiego specjalisty. To zdecydowanie więcej niż zarabia prezydent, premier, nie wspominając o ministrze i zdecydowanie mniej niż zarabia członek zarządu NBP, który zarabia ok. 70 czy 80 tys. zł miesięcznie, czyli dwa razy tyle - odpowiedział minister w piątkowym programie "Jeden na jeden".
Nie będę oceniał, co jest dużym, co nie jest dużym wynagrodzeniem dla lekarza - dodał Domański.
Nawet 48 tys. miesięcznie
Pod koniec października Ministerstwo Zdrowia przedstawiło propozycje zmian w ustawie podwyżkowej regulującej minimalne wynagrodzenia w podmiotach leczniczych. Resort zdrowia zaznaczył, że propozycje dotyczyły też określenia maksymalnego wynagrodzenia z tytułu świadczenia pracy na umowy cywilnoprawne.
Z danych Agencjo Oceny Technologii Medycznych i Taryfikacji wynika, że mediana wartości kontraktu lekarza specjalisty to 24,6 tys. zł (dane dotyczyły września 2024 r.). Przy czym lekarz może mieć kilka kontraktów podpisanych z różnymi szpitalami. 1 proc. najwyższych kontraktów to od 100 do 300 tys. zł. AOTMiT odnotował 431 takich umów we wrześniu 2024 r.
Źródło: TVN24, money.pl, "DGP"