Jest zawiadomienie do prokuratury na Ziobrę. "Ponosi pełną odpowiedzialność"
Sejmowa komisja śledcza ds. Pegasusa zawiadomiła prokuraturę o podejrzeniu popełnienia przestępstwa przez byłego ministra sprawiedliwości i prokuratora generalnego, obecnie posła PiS Zbigniewa Ziobrę. Komisja uznała, że ponosi on odpowiedzialność za nieprawidłowości związane z użyciem systemu Pegasus.
Komisja śledcza złożyła zawiadomienie do prokuratury na Zbigniewa Ziobrę. Uznała, że ponosi on odpowiedzialność za nieprawidłowości związane z użyciem systemu Pegasus.
- Zbigniew Ziobro jako minister sprawiedliwości ponosił pełną odpowiedzialność za wydatkowanie środków z Funduszu Sprawiedliwości. To on był dysponentem Funduszu Sprawiedliwości i to on nie dopełnił ciążących na nim obowiązków dbania o Fundusz Sprawiedliwości, który miał trafiać do ofiar przestępstw - powiedziała szefowa komisji ds. Pegasusa Magdalena Sroka podczas konferencji prasowej przed siedzibą Ministerstwa Sprawiedliwości.
FlyEye to polski dron, który zmienia reguły gry na froncie - Adam Bartosiewicz w Biznes Klasie
Służby ostrzegały
Podkreśliła też, że pomimo iż służby ostrzegały przed ryzykiem związanym z możliwością wycieku danych przy użyciu narzędzia Pegasus, Ziobro podjął decyzję o przekazaniu środków na jego zakup.
Jak oceniła, nabycie oprogramowania produkowanego przez izraelską firmę NSO Group mogło — poprzez techniczne właściwości tego typu rozwiązań — stworzyć warunki umożliwiające pozyskanie materiałów przez obce służby.
Ziobro zrzuca winę na zastępcę
W ubiegłym tygodniu odbyło się przesłuchanie Ziobry przed sejmową komisją śledczą ds. Pegasusa. Były minister sprawiedliwości zeznał, że to on był inicjatorem zakupu systemu Pegasus.
Dodał jednocześnie, że finalna decyzja o zakupie Pegasusa ze środków Funduszu Sprawiedliwości należała do ówczesnego wiceszefa MS Michała Wosia, który jednak "znał jego kierunkową wolę" w tym zakresie.