Będzie wielka fuzja na rynku paliw? Shell analizuje możliwość przejęcia konkurenta
Światowy gigant paliwowy Shell analizuje możliwość przejęcia spółki BP. Jak podaje Bloomberg, Shell czeka na dalsze spadki cen akcji i ropy. Przejęcie mogłoby uczynić Shell dominującym graczem w branży.
Shell, jeden z gigantów naftowych, współpracuje z doradcami, aby ocenić możliwość przejęcia swojego rywala BP. Jak podaje Bloomberg, powołując się na "osoby zaznajomione ze sprawą", firma czeka na dalsze spadki cen ropy i akcji, zanim podejmie decyzję o złożeniu takiej oferty.
Giganci połączą siły? Szykuje się fuzja na rynku paliw
Obecnie Shell jest znacznie większy od BP, z wartością rynkową wynoszącą ok. 149 mld funtów. Kapitalizacja rynkowa BP - jak podaje Bloomberg - wynosi 56 mld funtów. Dyrektor generalny Shell, Wael Sawan, w rozmowie z "Financial Times" przyznał, że firma "musi jeszcze uporządkować swoje wewnętrzne sprawy, zanim podejmie się znaczących przejęć".
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Majówka w Energylandii. "Drogo, ale do przeżycia"
Przejęcie BP przez Shell mogłoby znacząco wzmocnić pozycję firmy na globalnym rynku energetycznym, umożliwiając rywalizację z takimi gigantami jak Exxon i Chevron. Jednak taka fuzja wymagałaby zgody organów regulacyjnych ze względu na jej skalę. Shell może również poczekać na ruch ze strony BP lub innego konkurenta, zanim podejmie ostateczną decyzję.
Przedstawiciel Shella przekazał Bloombergowi, że spółka skoncentrowana jest na "wydajności i dyscyplinie". Zaznaczono, że alternatywą dla fuzji może być wykup akcji. BP odmówiło komentarza w tej sprawie.