Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
Sebastian Ogórek
Sebastian Ogórek
|
aktualizacja

Biometan w każdej gminie. "Potencjał jest ogromny"

- Koncepcja związana z biogazem w miksie energetycznym narodziła się trzy lata temu. To bardzo ciekawy pomysł, szczególnie w kontekście realizacji zeroemisyjności gospodarki. Co ciekawe, ten biogaz jest "ukryty" w gigantycznych zasobach substratów organicznych. To są odchody zwierzęce z ferm bydła i ferm kurzych, opady z cukrowni i gorzelni, zakładów przetwórstwa rolno-spożywczego. Cała koncepcja polega na tym, aby 95 proc. tego substratu nie zanieczyszczało środowiska, tak jak ma to miejsce dzisiaj, aby było wykorzystywane, jako paliwo. Potencjał jest ogromy do wykorzystania. Nie mamy dziś ani jednej biometanowni. Mamy ok. stu biogazowni, które produkują energię cieplną. Wszystko wskazuje na to, że do 2050 zasoby gazu ziemnego w Polsce skończą się – mówił w programie "Money. To się liczy" - Jarosław Wróbel, wiceprezes PGNiG.

KOMENTARZE
(111)
WYRÓŻNIONE
nafciarz
4 lata temu
całe podkarpacie ,wielkopolska gazem stoii tylko wiercic i eksploatowac ,kiedys ruskie nie kazali dzis kto zakazuje
gazer
4 lata temu
Wszystko wskazuje na to, że do 2050 zasoby gazu ziemnego w Polsce skończą się -rzekł uczony. W związku z tym rezygnujemy z zaopatrzenia naszego kraju rurą z Rosji a gaz będziemy mieli przesyłany z USA statkami, samolotami, swiatłowodem i satelitom.
student elekt...
4 lata temu
A juz pozwolili uzywac kurydze i zboze do biogazowni? Bo jakimis odpadami to moga zapomniec uzyskiwanie odpowiedniej energii ! To jak Misiewicze biora sie za cos o czym nie maja pojecia.
NAJNOWSZE KOMENTARZE (111)
acha
4 lata temu
dobrze ze jest gazoport bedziemy ten gaz wysyłac do USA
Michał
4 lata temu
Nie jest to nowość . W latach chyba jeszcze w PRL w Sycewicach koło Słupska miała być budowana wielka ferma krów a mleko miało być rurami transportowane do mleczarni na obrzeżach Słupska natomiast biogaz miał być spalany w kotłowni i jeżeli dobrz pamiętam to ta biogazownia już działała.
tarnowianin
4 lata temu
Gaz z łupków tzw i last, to w polskich warunkach jest ........fikcja medialna. Prawdopodobnie coś jest na głębokości 7 km, tj niedostępny. Zresztą lanie kwasu w ziemię, w celu rozpuszcza skały, to nic dobrego. Juz w usa o tym wiedzą. Tak, że ratunkiem jest jak zawsze Pan Putin i Matka Rosja, i tak trzymajmy. Tylko Rosja traktuje Polskę poważnie, a nie jakieś usa z Anglia i katarem.
dasdas
4 lata temu
Z 1 tony liści, można otrzymać około 600 m3 metanu. To nie tak mało, zwłaszcza że obecnie spadające liście są problemem i śmieciami. To samo odpady kuchenne. Po drugie gaz ziemny (metan), szybko się nie skończy. Za 10 do 15 lat, ceny gazu ziemnego na rynkach światowych drastycznie spadną, ponieważ będzie ogromna nadpodaż tego surowca. Trwają intensywne prace nad pozyskiwaniem gazu z dna oceanów z klatratów metanu, a tam zasoby są nieograniczone, i są o wiele większe niż te które są na lądzie. To po pierwsze. Po drugie, cały czas ich przybywa. Po udoskonaleniu technologii wydobycia, na rynku nastąpią ogromne przetasowania. Jeśli Rosja dalej będzie żyła tylko z surowców energetycznych a nie pracowała nad rozwojem konkurencyjnego przemysłu, to ewidentnie prześpi swój moment, i za 15-20 lat będzie bankrutem. Ogromną biedną pustynią bez środków do życia. Teraz jeszcze rozdaje karty.
WIESIU
4 lata temu
Zawsze można prądem grzać tylko jak to nasi opodatkują to lepiej iść do lasu po chrust
...
Następna strona