Bon energetyczny. Stawki, progi dochodowe, wniosek. Wszystko, co trzeba wiedzieć
Od 1 sierpnia 2024 roku Polacy mogą składać wniosek o bon energetyczny. Jest to jednorazowa pomoc finansowa, która będzie przyznawana wybranym gospodarstwom domowym. Wnioski można składać m.in. w urzędach gminy. Oto co trzeba zrobić, aby otrzymać wsparcie.
Bon energetyczny to jednorazowe świadczenie pieniężne przysługujące wybranym gospodarstwom domowym. Tym, których przeciętne miesięczne dochody w roku 2023 nie przekroczyły:
- 2500 zł na osobę w gospodarstwie jednoosobowym,
- 1700 zł na osobę w gospodarstwie wieloosobowym.
Warto podkreślić, że kryterium to dotyczy dochodu netto.
Bon energetyczny będzie przyznawany nawet po przekroczeniu kryterium dochodowego, a kwota bonu będzie pomniejszana o kwotę tego przekroczenia. Ustawa wprowadza bowiem zasadę "złotówka za złotówkę", co wyjaśnia art. 2 ust. 2.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Pobór kobiet do wojska? To byłaby rewolucja
Tyle wyniesie bon energetyczny
Na jaką kwotę mogą liczyć Polacy? Wszystko zależy od wielkości gospodarstwa domowego. Ustawa przewiduje zróżnicowanie stawki bonu i dokonuje podziału na cztery grupy gospodarstw domowych:
- 300 zł dla jednoosobowego,
- 400 zł dla 2-3-osobowego,
- 500 zł dla 4-5-osobowego,
- 600 zł dla 6-osobowego i większego.
Ponadto dla osób korzystających ze źródła ogrzewania zasilanego energią elektryczną przewidziano wsparcie zwiększone o 100 proc. Stawki bonu wyniosą w tym wypadku:
- 600 zł dla jednoosobowego gospodarstwa,
- 800 zł dla 2-3-osobowego,
- 1000 zł dla 4-5-osobowego,
- 1200 zł dla co najmniej 6-osobowego.
Gdzie złożyć wniosek o bon energetyczny?
Wnioski o wypłatę bonów energetycznych należy składać w odpowiednich urzędach gmin w terminie od 1 sierpnia do 30 września 2024 roku. Wnioskodawcy powinni złożyć wniosek do wójta, burmistrza lub prezydenta miasta w zależności od miejsca zamieszkania.
Na stronie Ministerstwa Klimatu i Środowiska dostępny jest wzór wniosku o bon energetyczny - można go pobrać tutaj.
Proces rozpatrywania prawidłowo złożonych wniosków potrwa maksymalnie 60 dni.
Minister klimatu Paulina Hennig-Kloska w rozmowie z money.pl przekazała, że w zależności od możliwości budżetowych, rząd chciałby przedłużyć na przyszły rok bon energetyczny. - Bon to dziś jedyne narzędzie walki z ubóstwem energetycznym - podkreśliła.
Polacy ruszyli po bon energetyczny
Jak wyliczyła "Rzeczpospolita", Polacy zasypali urzędy wnioskami o bon. W pierwszych dniach sierpnia liczba złożonych wniosków w różnych miastach Polski była znacząca:
- Łódź: 669 wniosków,
- Bydgoszcz: 455 wniosków,
- Lublin: około 450 wniosków,
- Gdańsk: około 800 wniosków,
- Poznań: 813 wniosków.
Urzędnicy przewidują, że liczba wniosków może być znacznie wyższa. W Łodzi szacuje się, że może to być nawet 30-40 tys. mieszkańców, w Bydgoszczy około 10 tys., a w Lublinie ponad 8 tys.
Wypłata bonów energetycznych jest uzależniona nie tylko od ustalenia prawa do świadczenia, ale również od otrzymania środków z Urzędu Wojewódzkiego. Marta Stachowiak, rzecznik prezydenta Bydgoszczy, podkreśla, że czas na wypłatę wsparcia jest do końca 2024 r., jednak na razie środki z ministerstwa nie wpłynęły. Podobne informacje przekazują urzędnicy z Lublina i Gdańska.