Brytyjsko-francuski plan pokojowy dla Ukrainy
Premier Wielkiej Brytanii Keir Starmer ogłosił w BBC, że wraz z Francją rozpoczną prace nad planem pokojowym dla Ukrainy. Decyzja zapadła po burzliwym spotkaniu prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego z Donaldem Trumpem w Białym Domu, które wywołało napięcia w relacjach amerykańsko-ukraińskich.
Premier Starmer przeprowadził serię pilnych rozmów telefonicznych z prezydentem Francji Emmanuelem Macronem oraz innymi przywódcami w sobotni wieczór. Brytyjski premier zapowiedział, że do inicjatywy mogą dołączyć kolejne państwa, tworząc "koalicję chętnych".
Szef brytyjskiego rządu gościł Wołodymyra Zełenskiego w siedzibie premiera przy Downing Street. Ukraiński prezydent ma również zaplanowane spotkanie z królem Karolem w Sandringham. W Londynie odbędzie się szczyt obronny z udziałem przywódców europejskich oraz przedstawicieli Kanady i Turcji.
Minister finansów Rachel Reeves podpisała umowę pożyczkową o wartości 2,3 miliarda funtów na zakup broni dla Kijowa. Spłata ma być realizowana z zysków generowanych przez rosyjskie aktywa objęte sankcjami. Ponadto zapowiedziano zmiany w funduszu narodowym o wartości 27,8 miliarda funtów, umożliwiające wykorzystanie środków na cele obronne.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Polak stworzył globalnego lidera. "Rząd amerykański nie jest zachwycony"
Szczegóły planu pokojowego
Brytyjsko-francuski plan zakłada ustalenie i zabezpieczenie linii granicznej między Ukrainą a Rosją. Premier Starmer zadeklarował gotowość wysłania brytyjskich wojsk do ochrony porozumienia pokojowego, ale podkreślił, że będzie to możliwe tylko przy wsparciu logistycznym i powietrznym ze strony USA.
Liderka Partii Konserwatywnej Kemi Badenoch wyraziła współczucie dla prezydenta Zełenskiego po incydencie w Białym Domu. Stwierdziła, że trudne rozmowy dyplomatyczne nie powinny odbywać się przed kamerami, a ukraiński przywódca zasługuje na szacunek jako bohater.