Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
oprac. Patryk Skrzat
|
aktualizacja

Bunt w "Solidarności". Chcą odwołania Proksy, ze związku odeszło już 150 osób

468
Podziel się:

Strajk nauczycieli doprowadził do rozłamu w oświatowej "Solidarności". Gdyński oddział chce natychmiastowej dymisji krajowego przewodniczącego Ryszarda Proksy. Zarzucają mu "upolitycznienie".

Ryszard Proksa, szef oświatowej "Solidarności"
Ryszard Proksa, szef oświatowej "Solidarności" (East News, fot. Jacek Boron/REPORTER)

Czara goryczy w oświatowej "Solidarności" się przelała. Od niedzieli gdyński oddział opuściło około 150 z 800 członków - poinformował dziennikarzy Wojciech Książek, szef okręgu.

Nauczycielom zrzeszonym w związku nie podoba się podpisanie porozumienia z rządem. Ryszard Proksa, przewodniczący Sekcji Krajowej Oświaty i Wychowania NSZZ "Solidarność", jako jedyny podpisał w niedzielę późnym wieczorem porozumienie z rządem PiS w sprawie podwyżek dla nauczycieli. Decyzję tę nazwał "sukcesem".

W porozumieniu rząd deklaruje dodatkowe 0,65 mld zł na podwyżki dla nauczycieli, by wyniosły one łącznie od września 2019 r. 9,6 proc. w stosunku do stycznia 2019 r. W dokumencie jest również zapis o skróceniu stażu nauczyciela stażysty do 9 miesięcy.

Zobacz także: Obejrzyj także: Strajk nauczycieli. Broniarz: było dużo czasu, by zapobiec protestowi

Pozostałe związki zawodowe odrzuciły propozycje. Mimo wspomnianego porozumienia wielu nauczycieli "Solidarności" nie zrezygnowało ze strajku i protestują ramię w ramię m.in. z ZNP.

- Jesteśmy zirytowani. Nasza Komisja Międzyzakładowa Pracowników Oświaty i Wychowania miała inne postulaty i nadal jesteśmy w sporach zbiorowych - mówiła WP nauczycielka z Kwidzyna. I dodawała: - Dziś wszystkie koła na terenie Kwidzyna strajkują razem z ZNP.

- Nie ma naszej zgody na takie działanie Sekcji Krajowej. Chcemy odwołania Ryszarda Proksy. Jeśli to nie nastąpi, wiele osób się wypisze, w tym ja - podkreślała.

Na buncie w "Solidarności" zyskuje ZNP. - Są tacy, którzy przechodzą do nas, są tacy, którzy zostają w swoim związku, ale uczestniczą w akcji jako nauczyciele. To już nie jest strajk związkowy, to jest strajk pracowników oświaty - stwierdził w programie "Money. To się liczy" Krzysztof Baszczyński, wiceprezes Związku Nauczycielstwa Polskiego.

Czarne chmury nad Ryszardem Proksą zaczęły się zbierać jeszcze przed podpisaniem porozumienia. Wystarczyło stwierdzenie podczas ubiegłotygodniowych negocjacji, że byłby gotów poprzeć propozycje rządu.

- Nie wiem kogo w tej chwili pan Proksa reprezentuje. Na pewno nie nas - komentowała w money.pl Krystyna Kochan, przewodnicząca oświatowej "Solidarności" z Wrocławia. Bunt wszczyna też oddział w Głogowie, domagając się jego rezygnacji.

– Nie rozumiem tych oskarżeń o zdradę – odpowiadał Ryszard Proksa.

Nauczyciele wypominają Proksie związki z rządzącym w kraju PiS-em. Przewodniczący Prezydium Krajowego w wyborach samorządowych do powiatu w Ostrowcu Świętokrzyskim wystartował z list właśnie Prawa i Sprawiedliwości. Jednak, jak sam zarzeka, to nie ma żadnego znaczenia.

- Radnym jestem od pierwszej kadencji samorządów, kiedy jeszcze PiS-u nawet nie było. Nie wiem czemu teraz przypina mi się polityczną łatkę. Przez 4 kadencje stratowałem z list prawicy, bo takie listy były. Teraz po prawej stronie była tylko jedna lista, ale podkreślam, nie jestem członkiem PiS-u - tłumaczył w rozmowie z money.pl.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(468)
Baca
5 lata temu
Sekcje Oświaty Wielkopolski, Dolnego Sląska, Małopolski, Opolska... Panie Proksa czas odejść... Tam gdzie sekcje są przeciw Proksie teraz nie odchodzić - czas przywrócić związek związkowcom!
nauczycielka
5 lata temu
temu panu już dziękujemy
Luiza
5 lata temu
To nie jest solidarność to PiS w nowym wydaniu Nauczycieli mają gdzieś tylko ciekawe kto ich uczył. Nauczyciele walczcie do końca pogonić te pisowska granda.
igorek
5 lata temu
200 000 baranów jest,za dużo,niech odchodzą,bedzie mniej problemów ze zwolnieniami.
hol
5 lata temu
Jak mu nie wstyd , powinien z nimi walczyć , a on ich sprzedał. To układ polityczny widać gołym okiem. Powinni wszyscy opuścić ten niby związek.
...
Następna strona