Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
oprac. WZI
|

Ceny paliw szaleją nie tylko w Polsce. 1,6 euro za litr

72
Podziel się:

Ceny paliw biją rekordy w Niemczech. Jak podaje ADAC, największy niemiecki ubezpieczyciel komunikacyjny, benzyna Super E10 kosztowała we wtorek średnio 1,647 euro za litr, co stanowi równowartość 7,50 zł. Olej napędowy był niewiele tańszy kosztował 1,526 euro za litr (ok. 7 zł). To największy wzrost cen od 2012 roku.

Ceny paliw szaleją nie tylko w Polsce. 1,6 euro za litr
Ceny paliw w Niemczech biją rekordy. (Photothek via Getty Images, Thomas Trutschel)

Jak podaje niemiecki dziennik "Die Welt", rosnące ceny paliw napędzają przede wszystkim wysokie ceny ropy na światowych rynkach.

Prezes ADAC Gerhard Hillebrand zaapelował do przyszłych partii rządzących o "powstrzymanie się od jakichkolwiek rozważań w kwestii podwyższania opłat za emisję CO2".

W jego opinii "osoby o niższych dochodach również powinny mieć możliwość zachowania mobilności, a dla wielu osób koszty sięgnęły limitu". Podkreślił, że brakuje tańszych dla paliw alternatyw, zwłaszcza na obszarach wiejskich.

Zobacz także: Inflacja nie zwalnia, będzie drożej. Cena drobiu nawet o 25 proc. wyższa

Prawie 6 złotych za litr

Szalony wzrost cen paliw dotyczy także Polski. Na niektórych stacjach benzyna i olej napędowy już się zrównały lub zamieniły miejscami. Zaledwie grosz dzieli nas na niektórych stacjach od trudnej do przełknięcia dla wielu kierowców szóstki z przodu. Ceny benzyny "lepszej", 98-oktanowej już dawno przebiły 6 zł, teraz to koszt ok. 6,18 zł za litr.

- Po weekendzie ceny zaczęły się zmieniać i takich stacji, gdzie benzyna zbliża się do 6 zł, będzie przybywało - ocenia Urszula Cieślak, analityczka BM Reflex. Dodaje, że jeśli nie będzie radykalnych obniżek, ceny tańszego paliwa przekroczą barierę 6 złotych.

Obniżyć akcyzę

Paliwo drożeje i wszystko wskazuje na to, że drożeć będzie. Wzrost cen można byłoby zahamować np. obniżeniem akcyzy na paliwa - uważa były prezes NBP Marek Belka, który był we wtorek gościem RMF FM. Jednak zdaniem Belki, polski rząd tego nie zrobi.

- Musimy pamiętać, że w ramach obowiązującego prawa jesteśmy zobowiązani do wypełnienia minimum unijnego w zakresie opodatkowania benzyny i oleju napędowego na poziomach odpowiednio 359 i 330 euro. Według kursu EUR/PLN z października ubiegłego roku dzisiaj nie ma miejsca na obniżkę podatku dla oleju napędowego, natomiast w przypadku benzyny jest miejsce na obniżkę o ok. 6 groszy na litrze - mówi w rozmowie z money.pl analityczka BM Reflex Urszula Cieślak

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(72)
Green
2 lata temu
no tak,ale tam zarabiają ponad 4,5 raza wiecej, w dodatku ceny energii maja dużo tańsze. A u nas drożyzna ponieważ gaz kupujemy od pośredników i na giełdzie, zamiast tani gaz prosto z Rosji. Brawo Morawiecki, przez Ciebie mamy duże ceny i inflacja rzędu 25%
Aga
2 lata temu
To jest prawda,co tutaj się dzieje to jest porażka Niemiec,jeżdżę daleko do pracy i jak widzę ceny paliwa,żywności wszystkiego to na dłuższą metę się nie opłaca,pracodawcy także są oporni na podwyżki chyba będę wracać do mojego kraju bo tutaj nie ma sensu.Ciemni nie chcą pracować my ich utrzymujemy wnerwia mnie to.
Uno61
2 lata temu
wczoraj płaciłem i 8,05 mi wyszło
Ares
2 lata temu
To wina Tuska.
sssssssss
2 lata temu
Chcesz być niewolnikiem Niemca albo Ruska - dalej słuchaj TVN-u, GW i Tuska!
...
Następna strona