Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
oprac. ANA
|
aktualizacja

Ceny żywności. Drożyzna coraz mniejsza

9
Podziel się:

Roczne tempo wzrostu cen żywności i napojów bezalkoholowych systematycznie obniża się od marca. Od pięciu miesięcy ceny żywności są nawet poniżej tego, czego można by oczekiwać po trendach sezonowych.

Ceny żywności. Drożyzna coraz mniejsza
(money.pl, Rafał Parczewski)

Najnowsze dane Głównego Urzędu Statystycznego (GUS) pokazują, że w październiku ceny dóbr i usług konsumpcyjnych były średnio o 3 proc. wyższe niż przed rokiem. Pocieszeniem jest fakt, że w październiku podwyżki nieco odpuściły, bo ostatnio rosły już w tempie 3,2 proc.

Najnowsze wyliczenia GUS mają charakter wstępny, więc na szczegółowe dane trzeba poczekać około dwa tygodnie. Jednak już wiadomo, że ogółem żywność i napoje bezalkoholowe podrożały w rok o 2,3 proc.

Roczne tempo wzrostu cen żywności i napojów bezalkoholowych systematycznie obniża się od marca. W marcu wynosiło aż 8 proc. Oznacza to, że wprawdzie mamy do czynienia z podwyżkami, jednak w skali roku są one coraz mniejsze.

Zobacz także: Wirus nie zniknie. Utrudnienia nawet do wiosny

Natomiast w porównaniu z wrześniem żywność staniała w październiku o 0,1 proc. Od czerwca żywność tanieje w porównaniu z poprzednim miesiącem. Mowa oczywiście o średnich cenach.

"Ceny żywności zanotowały nieznaczny spadek miesiąc do miesiąca i od pięciu miesięcy poruszają się poniżej wzorca sezonowego, co potwierdza dezinflacyjny wpływ wysokich zbiorów w tym roku" - oceniają ekonomiści z PKO BP.

"W październiku na wyraźne spadki cen owoców nałożył się dezinflacyjny wpływ cen mięsa, zarówno wieprzowiny (spadek wywołany wstrzymaniem niemieckiego eksportu do Azji po wykryciu AFS u dzików za Odrą we wrześniu), jak i drobiu" dodają.

Natomiast według cytowanego przez PAP Adama Antoniaka, starszego ekonomisty z Pekao, uporczywość inflacji w Polsce, w warunkach najgorszej od dekad koniunktury i deflacji w strefie euro, była jednym z największych zaskoczeń tego roku.

"Szacujemy, że inflacja bazowa z wyłączeniem cen żywności i energii obniżyła się w okolice 4,1-4,2 proc. rok do roku. Jeżeli dojdzie do dalszego zacieśnienia obostrzeń epidemicznych i ograniczeń w funkcjonowaniu kolejnych branż, to w kolejnych miesiącach cenotwórcze procesy rynkowe mogą zostać zaburzone" - ocenił ekonomista.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
gospodarka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(9)
Mmm
3 lata temu
A te ceny to z restauracji Sejmowo rzadowych
Gagatek
3 lata temu
każdy kto sam kupuje jedzenie wie jak jest.. polityk sam nie kupuje widocznie
Giral
3 lata temu
Skąd oni wzięli takie newsy ,jakoś co jestem w sklepie to ceny szybują w gore
Ted
3 lata temu
To jest okłamywanie ludzi. Rządzący w Polsce, mają się coraz lepiej. Natomiast społeczeństwo, systematyczne ubożeje. Właśnie podwyżki cen WSZYSTKIEGO, doprowadzają Polaków do ubóstwa.
Twiks
3 lata temu
Czyżby znowu nastąpiła po cichutku "zmiana metodologii liczenia". Jak na moje to zostawiam w sklepie coraz więcej kasy. Więc albo mi się gust zbytnio do wielkopaństwowego zbliżył, albo ktoś tu gusła odstawia i malowanie trawki na zielono leci