Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
Robert Kędzierski
Robert Kędzierski
|

Chiny wysłały niepokojący sygnał zagranicznym firmom. Mają powody do obaw

8
Podziel się:

Chiny wysłały zachodnim firmom sygnał, który może zniechęcić je do zacieśniania gospodarczych relacji z Państwem Środka. Władze w Pekinie oficjalnie aresztowały bowiem japońskiego przedsiębiorcę zatrzymanego pół roku temu. Część analityków obawia się kolejnych zatrzymań i przeszukań.

Chiny wysłały niepokojący sygnał zagranicznym firmom. Mają powody do obaw
Chiny aresztowały japońskiego obywatela (GETTY, Pool)

Chiny formalnie aresztowały Japończyka, który został zatrzymany w marcu - donosi CNN na podstawie informacji z Ministerstwa Spraw Zagranicznych Japonii. Mężczyzna najprawdopodobniej był pracownikiem znanej firmy farmaceutycznej.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Ważny sygnał dla rynku po wyborach. "Polska wraca do tego stolika"

Chiny wysłały sygnał Zachodowi

Potwierdziliśmy aresztowanie japońskiego obywatela. Na wszelkich możliwych poziomach zaapelowaliśmy do strony chińskiej o jego zwolnienie - powiedział szef gabinetu Japonii Hirokazu Matsuno.

Do zatrzymania mężczyzny miało dojść w marcu. Jest - według niepotwierdzonych informacji - podejrzewany o przestępstwo karne, ciążą też na nim zarzuty szpiegostwa. Japończyk ma długie związki z Państwem Środka - mieszka w Chinach od 20 lat.

Niewiele wiadomo o okolicznościach schwytania japońskiego obywatela. CNN nie udało się potwierdzić żadnych szczegółów sprawy, miejsca przetrzymywania, treści zarzutów.

Nieufność może wzrosnąć

Zdaniem ekspertów, na których powołuje się portal, zatrzymanie japońskiego biznesmena może podważyć zaufanie zachodnich przedsiębiorców do chińskich władz. Zagrożeni mogą też czuć się zagraniczni dziennikarze i naukowcy.

Napływowe firmy obawiają się wzrostu represji - w tym kolejnych zatrzymań czy przeszukań. Do kilku tego typu incydentów doszło na przestrzeni ostatnich miesięcy. Zatrzymano m.in. pięciu pracowników amerykańskiej firmy doradczej.

Niepokój budzi też uruchomienie przez chińskie władze nowego kanału, za pośrednictwem którego obywatele mogą donosić na innych. Są bowiem zachęcani do zgłaszania "podejrzanych działań" za pośrednictwem popularnego wśród Chińczyków komunikatora WeChat.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
przedsiębiorcy
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(8)
eas
7 miesięcy temu
Co za bzdury. To nie jest sygnał dla zagranicznych firm, ale dla zagranicznych wywiadowni oraz szpiegów, że Chiny są krajem suwerennym. W krajach zwasalizowanych władze szpiegów nie aresztują, tylko przyjmują od nich polecenia.
NikodemDzyma.
7 miesięcy temu
I znów winni Amerykanie. To oni, po tym jak Rosjanie zostali z Chin wyrzuceni, dali im wszystko czego Rosjanie nie chcieli i teraz maja za swoje. Amerykanie i cały świat. Nie mówię o Europie bo tutaj ci dwa "chorzy" gracze, Francja i Niemcy, nawet nie widzą, nie chcą widzieć(?) jakie np. samochody zapanują na ich ulicach.
Assa
7 miesięcy temu
Demokrację kontra tyranie. 3 wojna
PRAWDA
7 miesięcy temu
Gas LNG možna sprowadzać z RPA South afrika ełropa może tam kupować gas LNG zakupić 100 miliardów metrów sześciennych gazu łupkowego każdego roku
PRAWDA
7 miesięcy temu
Teraz to Indie i Pakistan przejdą przyspieszoną Industrializację w organizacji SAARC SAFTA będzie się teraz produkować dużo tanich rzeczy dla świata dla konsumentów będzie się produkować cegły, stal,cement,pojazdy spalinowe i elektryczne, ciężarówki sprzęt AGD, silniki odrzutowe do samolotów półprzewodniki chipy, statki kosmiczne statki wodne stocznie