Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
oprac. KBB
|
aktualizacja

Co dalej ze "szpitalem narodowym"? Duda mógł zarazić kierownictwo

13
Podziel się:

Stałem daleko od prezydenta, nie ściskałem mu dłoni - mówi Artur Zaczyński, główny lekarz na szpitala organizowanego na PGE Narodowym. Dodaje, że nie wybiera się na kwarantannę a budowa idzie pełną parą.

Co dalej ze "szpitalem narodowym"? Duda mógł zarazić kierownictwo
koordynator szpitala polowego na stadionie Artur Zaczyński, prezydent Andrzej Duda i szef KPRM Michał Dworczyk wspólnie wizytowali tymczasowy szpital na PGE Narodowym. (PAP, Andrzej Lange)

Zaczyński w piątek był obecny podczas wizytacji prezydenta Andrzeja Dudy na Stadionie Narodowym, gdzie powstaje szpital tymczasowy; razem z nim brał udział w konferencji prasowej.

W sobotę rano rzecznik prezydenta Błażej Spychalski poinformował, że prezydent Duda miał test na koronawirusa i wynik jest pozytywny.

Zobacz także: Koronawirus. Dr Paweł Grzesiowski ocenił nowe obostrzenia rządu

"Prace na Stadionie Narodowym toczą się nadal, ja też nie przerywam pracy, chyba, że po to, by odbierać telefony dziennikarzy" - powiedział PAP Zaczyński. Zapewnił, że nie przewiduje spowolnienia prac dotyczących przygotowania szpitala tymczasowego, ani opóźnienia w kwestii dostępności łóżek na stadionie.

Jego zdaniem nie ma potrzeby przeprowadzania w obiekcie dodatkowych zabiegów ochronnych jak np. ozonowanie, ze względu na to, że - jak zaznaczył - "mamy do czynienia z otwartą przestrzenią".

Tymczasem jak ustalili dziennikarze RMF FM, w związku ze stwierdzeniem u Andrzeja Dudy zakażenia koronawirusem wszystkie osoby kierujące budową szpitala tymczasowego na Stadionie Narodowym będą musiały pójść na kwarantannę. Prezydent wizytował placówkę w piątek, dzień przed otrzymaniem pozytywnego wyniku testu.

Pytany, czy udaje się na kwarantannę, Zaczyński zaprzeczył. Podkreślił, że nie ma żadnych objawów choroby, choć codziennie - cały czas nosząc maseczkę - spotyka osoby, które mogłyby okazać się zakażone koronawirusem. Jak zaznaczył, nie dostał też dotąd informacji od Głównego Inspektora Sanitarnego.

Podkreślił, że zarówno on jak i prezydent w piątek mieli na sobie maseczki oraz stali w "dużej" odległości od siebie, nie wymieniali też uścisku dłoni.

Na razie nie ma informacji co do ewentualnej kwarantanny Michała Dworczyka - szef kancelarii premiera jest drugą osobą odpowiedzialną za tworzenie "szpitala narodowego". Odpowiada za sprawy organizacyjne, Zaczyński za medyczne. Dworczyk informuje jednak, że na samej budowie nic się nie zmienia.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(13)
Zz
4 lata temu
Tyle może zrobić Duda
Wanda
4 lata temu
Polozcie na narodowym caly rzad wraz z poslami i zamknijcie na 4 spusty!!wreszcie nastanie wolnosc!!
Henio
4 lata temu
Szczerze mówiąc to będzie tam masówka tworzyć się będzie mieszanina wirusa w powietrzu zero izolacji jeden drugiego będzie zarażał nie jest to super pomysl
Ajakże
4 lata temu
Potrzebny był lans,
Poldek
4 lata temu
Po co ten szpital jak nie ma respiratorów? Czy to będzie może hospicjum?