MSZ reaguje na eskalację między Izraelem a Iranem. Po piątkowych atakach na lokalizacje Teheranu związane z programem atomowym Iran zapowiedział ostry odwet. NIedługo po tym wysłał nad Izrael około stu dronów, a szef MSZ Iranu stwierdził, że atak Izraela jest "deklaracją wojny".
Atak Izraela na Iran. Reakcja polskiego MSZ
MSZ potwierdza, że wskutek ataków Izraela nie ucierpiał żaden obywatel Polski przebywający w Iranie. "Przestrzegamy wszystkich obywateli przed niekoniecznymi podróżami w rejonie Bliskiego Wschodu" - zaznacza resort dyplomacji.
Minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski napisał w serwisie X, że rozmawiał już z ambasadorem RP w Iranie Marcinem Wilczkiem. "Nasza placówka i jej personel są bezpieczni" - podkreślił we wpisie w serwisie X.
Póki co, z uwagi na zamkniętą przestrzeń lotniczą nad Iranem, Izraelem, ale też Irakiem i Jordanią, polskie MSZ ma możliwości zorganizowania ewakuacji Polaków.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
MON jest w gotowości, ale zamknięta jest przestrzeń powietrzna nad Izraelem i Iranem. Doświadczył tego prezydent, a tam są ruchliwe szlaki. Mówienie obecnie o ewakuacji nie służy uspokajaniu sytuacji - powiedział rzecznik MSZ Paweł Wroński.
Resort podkreślił, że w przypadku nowych wiadomości poinformuje media i Polaków o rozwoju sytuacji. - Wyrażamy ubolewanie nad eskalacją, wzywamy do obniżenia napięcia - podsumowało MSZ.