Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
oprac. PRC
|
aktualizacja

Człowiek Joachima Brudzińskiego zarobił krocie. 8 lat rządów PiS przyniosło mu 4 mln zł

15
Podziel się:

Dariusz Śpiewak, związany z Joachimem Brudzińskim, tylko w ostatnim roku, pracując na podstawie umowy cywilnoprawnej w Zarządzie Morskich Portów Szczecin i Świnoujście S.A., zarobił niemal milion złotych - donosi Radio Zet.

Człowiek Joachima Brudzińskiego zarobił krocie. 8 lat rządów PiS przyniosło mu 4 mln zł
Pawel Szefernaker, Joachim Brudzinski, Jaroslaw Kaczynski (East News, Sebastian Nowik/REPORTER)

Dariusz Śpiewak, związany z Joachimem Brudzińskim, w ciągu ostatniego roku zarobił niemal milion złotych, pracując na podstawie umowy cywilnoprawnej w Zarządzie Morskich Portów Szczecin i Świnoujście S.A. Jak wynika z informacji uzyskanych przez reportera Radia ZET, łączne zarobki Śpiewaka w ciągu 8 lat rządów Prawa i Sprawiedliwości wyniosły 4 mln zł.

Zgodnie z informacjami Radia ZET, Dariusz Śpiewak nie był zatrudniony w Zarządzie Portów na podstawie umowy o pracę, lecz na umowę cywilnoprawną. Za swoje usługi wystawiał faktury, które ostatnio wynosiły miesięcznie 60 tys zł. Oprócz stałego wynagrodzenia, w ubiegłym roku dyrektor Śpiewak otrzymał również dodatkowe wynagrodzenie w wysokości 200 tys zł na podstawie dodatkowej umowy - wylicza Radio ZET.

W tygodniu po przegranych przez PiS ostatnich wyborach, Dariusz Śpiewak podpisał z Zarządem Portów umowę o półrocznym zakazie konkurencji. Umowa ta opiewała na równowartość trzech miesięcznych pensji, co w sumie wyniosło 180 tysięcy złotych.

Zaufany człowiek PiS

Dariusz Śpiewak dołączył do państwowej spółki w 2016 roku, obejmując stanowisko dyrektora ds. marketingu. W sierpniu tego samego roku został prokurentem Zarządu Portów. Jako zaufany człowiek Joachima Brudzińskiego, nieoficjalnie podejmował w spółce kluczowe decyzje.

Śpiewak i Brudziński są znajomymi od czasów studiów - zaznacza Radio ZET. Przez wiele lat Śpiewak był związany z branżą gastronomiczną. W klubie, którym zarządzał przy akademikach, organizowane były spotkania członków PiS. Gdy Brudziński zabierał na wakacje prezesa partii, Jarosława Kaczyńskiego, ten jadał w lokalu Śpiewaka - pizzerii Zielony Melonik - wskazuje rozgłośnia. Później Śpiewak, Brudziński i kilka innych osób wyjeżdżali razem na wędkowanie.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(15)
Xoxo
3 miesiące temu
Co za kolesiostwo i złodziejstwo. Straszne rzeczy działy się i dzieją. W zarządzie portu w Gdyni od lat nie lepiej jest. Tam ludzie z przypadku są na wysokich stanowiskach i zarabiają krocie. Większość działów do likwidacji, nikt nic nie chce podpisać tylko spycha wszystko dalej, a najlepiej to jakby prezes podpisywał
Kradli
3 miesiące temu
Prawnie i sprawnie
Piotrek
3 miesiące temu
Cela plus
M.R.
3 miesiące temu
Kto nie rozumie tego, że to największa mafia jaka powstała w Polsce i że okradali nas z kasy jest zwykłym ido..tą. Kaczyński stworzył system okradania Polaków, a te stare dziadki jeszcze mu klaszcza, bo dostali swoje 13,14. Jezus gdzie my żyjemy? I co TVN taki zły skoro ujawnia aferę za aferą? A jak podają to do wiadomości publicznej na Polsacie to również nie prawda i obłuda? Obudźcie się ludzie bo te wszystkie wydatki idące w miliardach, to jest właśnie inflacja i my wszyscy polscy za to nadal płacimy, za ich rozrzutność i złodziejstwo
Łukasz
3 miesiące temu
Doprawdy nie ma dziedziny nie ma etatu zajmowanego jeszcze niedawno przez bliskich pisowi aby nie nastąpiła tam machloja na miliony złotych , zatem pytam czy w PiS był chociaż jeden uczciwy?