Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
MWL
|
aktualizacja

"Jest premierem bezrobocia". Morawiecki uderza w Tuska

1193
Podziel się:

Donald Tusk jest premierem bezrobocia, Tusk znaczy bezrobocie - powiedział Mateusz Morawiecki na konferencji prasowej. W zakładach Cegielskiego w Poznaniu mówił o kondycji polskich firm. - Prywatyzacja bardzo często oznaczała zezłomowanie przedsiębiorstwa - dodał szef rządu.

"Jest premierem bezrobocia". Morawiecki uderza w Tuska
Premier Mateusz Morawiecki przekonywał, że powrót PO do władzy to powrót biedy i bezrobocia (GETTY, Bloomberg)

- Donald Tusk sam sobie zafundował czterodniowy, a czasami 3,5-dniowy tydzień pracy, a Polakom kazał tyrać do 67. roku życia. Czas bezrobocia, czas biedy, które charakteryzowały rządy Donalda Tuska, mogą wrócić - mówił Morawiecki w stolicy Wielkopolski podczas konferencji prasowej.

Jak podkreślił, "nie ma lepszego symbolu uprzemysłowienia Polski niż zakłady Cegielskiego" w Poznaniu. To działające od 1846 r. przedsiębiorstwo produkujące lokomotywy, wagony kolejowe i silniki okrętowe. - Nie zawsze tak było. Przed 2015 r. Cegielski to straty powyżej 30 mln zł, brak portfela zamówień, ludzie lądujący na bruku i pracownicy, którym nie wypłacano pensji - wyliczał Mateusz Morawiecki.

Jaką receptę miał Donald Tusk? Bardzo prostą: ludzie na bruk, nie robić nic, prywatyzować. A prywatyzacja bardzo często oznaczała zezłomowanie przedsiębiorstwa - dodał.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Spirala płac niebezpiecznie się rozkręca. "Może ją przerwać wzrost bezrobocia i upadek przedsiębiorstw"

Morawiecki: przypomnijmy sobie likwidowane zakłady

Przekonywał, że za rządów PiS w Cegielskim są inwestycje. - Agencja Rozwoju Przemysłu dba o nowe kontrakty. To oznacza 10-krotnie wyższe obroty sięgające 390 mln zł. To jest miara różnicy między tym, co było kiedyś i tym, co jest teraz - powiedział premier.

Przypomnijmy sobie te wszystkie likwidowane zakłady, tę pracę za 5 zł za godzinę, trzecią wielką falę bezrobocia. Raptem 10 lat temu bezrobocie sięgało 15 proc. Donald Tusk jest premierem bezrobocia, Tusk znaczy bezrobocie - stwierdził szef rządu.

Zbliżają się wybory parlamentarne. Morawiecki zapewnił, że PiS wystartuje do nich razem ze swoimi koalicjantami ze Zjednoczonej Prawicy.

- Mamy w ręku politykę gospodarczą, którą staramy się wykorzystać w najlepszy możliwy sposób dla dobra polskiego przemysłu. Aby firmy takie jak zakłady Cegielskiego, perły, żeby odzyskiwały swój blask. Albo popadną w ruinę i zarosną trawą; to nam grozi, jeśli PO wróciłaby do władzy - ostrzegał Morawiecki.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
polityka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(1193)
babcia
4 miesiące temu
A oglądaliście wczoraj wieczorem CZARNO NA BIAŁYM,tam sie dowiedzieliśmy całej prawdy i przez to BEATKA SZYDŁO, z pod Oswięcimia ,która siedzi za granicą i zarabia krocie,oczernia Tuska i mówi co najgorszego o nim,żeby prawda nie wyszła na jaw I ŻEBY POLACY jej uwieżyli,ale juz za pózno,bo wczoraj polacy dowiedzieli sie o pisie PRAWDE
babcia
4 miesiące temu
Panie Morawiecki, jak TUSK ZROBI CZTERODNIOWY SYSTEM PRACY,TO TO ROBOTA BĘDZIE TRWAŁA DŁUŻEJ,a ZAROBEK TEŻ NIE BEDZIE ZŁY ALE ZA MISKE RYŻU ZADEN NIE BEDZIE U NIEGO ROBIC,TAK U PANA POD BATEM.
vvvvvv
rok temu
Doradcą Tuska kto był wtedy ...............................
Elzbieta
rok temu
Panie Premierze Morawiecki Pan Bóg Pana Prowadzi.Dla dobra Polski i Polaków.
Tomek
rok temu
A Morawiecki premierem czego jest? Drożyzny, inflacji a może burdelu jakiego nie mieliśmy od lat 90-tych kiedy to dopiero tworzyliśmy nowe prawo? Zamiast zająć się gospodarką i walką z inflacją, to wolą walczyć sami ze sobą o stołki i o przywództwo po Kaczyńskim oraz wytykać poprzednikom to co było 10 czy 15 lat temu jakby to kogoś w ogóle obchodziło. Przez 8 lat rządów nie napisali nawet jednej ustawy która później nie wymagałaby poprawek, dziś to nawet mają problemy aby cokolwiek coś przegłosować i muszą prosić opozycję o pomoc. Dziś firmy jak i zwykli ludzie kompletnie nie wiedzą co robić i co wymyśli ten rząd jutro, nie wiedzą ile w następnym dniu będzie kosztował cukier czy chleb, nikt nie wie po ile pędzie prąd czy gaz w przyszłym roku a w takim kraju w którym jutro jest jedną wielką niewiadomą nie da się poprawnie funkcjonować a firmy nie są w stanie się rozwijać i inwestować. Kiedy wszyscy w UE już wychodzą z inflacji i kryzysu i jeszcze w tym roku przewidują powrót do normalności to u nas przewiduje się że nastąpi to dopiero pod koniec przyszłego roku lub nawet dopiero w 2025. Potrzebujemy rządu stabilnego wewnętrznie który samodzielnie będzie w stanie przegłosowywać ważne dla kraju ustawy, potrzebujemy rządu który będzie zapobiegał chorobie a nie łagodził jej objawy a PiS się do tego po prostu nie nadaje.
...
Następna strona