Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
oprac. Przemysław Ciszak
|
aktualizacja

Drzewo z Ukrainy dla Ikei. Nielegalna wycinka bulwersuje ekologów

82
Podziel się:

Firma dostarczająca niektóre produkty do Ikei pozyskuje drewno z nielegalnych wycinek lasu w ukraińskich Karpatach - pisze "Wyborcza", powołując się na raport organizacji Earthsight. - Ikea nie wykorzystuje nielegalnie pozyskanego drewna w swoich produktach - odpowiada nam przedstawicielstwo sieci w Polsce.

"Obecnie Ikea wykorzystuje mniej niż 1 proc. całkowitego drewna pozyskanego na Ukrainie" - odpowiada nam sieć..
"Obecnie Ikea wykorzystuje mniej niż 1 proc. całkowitego drewna pozyskanego na Ukrainie" - odpowiada nam sieć.. (Flickr)

Płyty wiórowe, blaty stołów oraz krzesła z serii Terje, której Ikea sprzedaje co roku ok. 1,5 mln sztuk, pochodzą z ukraińskiej firmy WGSM. Kontrahent dostarcza drewno na rynek europejski w tym do dużych firm w 96 proc. właśnie do szwedzkiej sieci - pisze "Gazeta Wyborcza".

Brytyjska organizacja Earthsight, która przez 18 miesięcy prowadziła śledztwo, dowodzi, że sprzedawane przez Ikeę krzesła wykonane z buku są produkowane z drewna otrzymanego w nielegalny sposób z karpackich lasów.

Jak pisze "Wyborcza", surowiec ma być pozyskiwany nie tylko pod pozorem wycinki sanitarnej, chorych drzew, ale również w okresie tzw. "ciszy", która trwa od 1 kwietnia do 15 czerwca, czyli w czasie rozmnażania ptaków i zwierząt. Jak dowodzi organizacja, przedsiębiorstwo leśne z Boczkowa Górnego, które dostarcza drewno WGSM otrzymywało nielegalnie wydane licencje na sanitarne cięcia lasu na ponad 100 działkach w okresie od kwietnia do czerwca 2018 r.

Jak podkreśla "Wyborcza", trudno obarczyć bezpośrednią odpowiedzialnością samą Ikeę. Zarówno WGSM, jak i wspomniane gospodarstwo leśne posiadają certyfikaty międzynarodowej organizacji Forest Stewardship Council. Sama Ikea nie kontroluje swojego łańcucha dostaw.

"Drewno jest istotną częścią naszego dziedzictwa projektowego i jest doskonałym materiałem odnawialnym z punktu widzenia projektowania, jakości i środowiska, pod warunkiem, że pochodzi z odpowiedzialnie zarządzanych lasów. Dostawcy Ikea pozyskują drewno z około 50 krajów na całym świecie" - wyjaśnia Ikea w odpowiedzi na pytania money.pl dotyczące sytuacji.

Jak pisze "Wyborcza", Ikea przyznała, że "nielegalny handel surowcem drzewnym jest problemem globalnym i zapewniła, że skontroluje swoją sieć dostaw surowca pochodzącego z Ukrainy". My również poprosiliśmy dodatkowo o komentarz przedstawicielstwo sieci w Polsce.

"Obecnie Ikea wykorzystuje mniej niż 1 proc. całkowitego drewna pozyskanego na Ukrainie i stanowi to mniej niż 1proc. naszego globalnego pozyskiwania tego surowca. Ikea nie wykorzystuje nielegalnie pozyskanego drewna w swoich produktach. Uznajemy, że nielegalne pozyskiwanie drewna pozostaje powszechnym problemem globalnym i działamy proaktywnie, aby wdrożyć środki mające na celu sprawdzenie, czy nasi dostawcy przestrzegają przepisów prawa oraz naszych wymagań. Jeśli napotkamy jakiekolwiek informacje sugerujące, że drewno niespełniające naszych wymagań zostało już wprowadzone lub istnieje ryzyko wejścia do naszego łańcucha dostaw, podejmujemy natychmiastowe działania. Włącznie z rozwiązaniem umów z dostawcami" - odpowiada nam Ikea.

Zapisz się na nasz specjalny newsletter o koronawirusie

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(82)
[PIUY
4 lata temu
NIE KUPOWAĆ......NIE BĘDĄ SPRZEDAWAĆ.........NIE BEDĄ WYCINAĆ .........PROSTE JAK 1 M DRUTU W KIESZENI
Pawel001
4 lata temu
Ekolodzy żądają plastikowych krzeseł?
natura 2000
4 lata temu
Co to kogo obchodzi ska pochodzi drewno, po prostu jest i produkcja idzie. Czy ktoś zwrócił uwagę na co i gdzie poszlo drewno z naszej puszczy?
Anja08
4 lata temu
Oby tylko nie z czerwonego lasu. Meble świecą same. LED- bez potrzeby
Ada M.
4 lata temu
Dlaczego mnie to nie dziwi? Podejrzewam, że inne fabryki postępują podobnie z nielegalnie pozyskanym drewnem. Importują trefny surowiec fałszując przy tym certyfikaty jakości. Czy ktoś kontrolował pod tym względem choćby zakład produkcji krzeseł w Konstantynowie Łódzkim?
...
Następna strona