Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
oprac. KRO
|

Fatalna jakość szpitalnego jedzenia. Sanepid bije na alarm

57
Podziel się:

Jedzenie, które Polacy otrzymują w szpitalach, pozostawia wiele do życzenia. Wartość energetyczna posiłków jest zbyt niska; za mało w nim jest warzyw, a za dużo soli, konserw czy dżemów. Takie wnioski wyciągnął sanepid po kontrolach w polskich placówkach medycznych – pisze trójmiejska "Gazeta Wyborcza".

Fatalna jakość szpitalnego jedzenia. Sanepid bije na alarm
Szpitale. Jedzenie w nich wydawane jest w fatalnej jakości i nie spełnia norm (East News, Marek Kowalczyk/REPORTER)

Dziennik zauważa, że już kilka lat temu o złej jakości jedzenia w szpitalach informowała m.in. Najwyższa Izba Kontroli. "Przepisy nie określają norm żywieniowych pacjentów, jakości produktów, zasad kontroli usług żywienia szpitalnego czy zasad zatrudniania dietetyków na oddziałach. Dostarczane produkty nie usprawniają funkcjonowania organizmu, a czasem mogą szkodzić" – alarmowała NIK, cytowana przez "GW".

Kontrola sanepidu ujawnia nieprawidłowości

Wnioski Izby potwierdziła również kontrola sanepidu. W 2022 r. Państwowa Inspekcja Sanitarna skontrolowała 740 bloków żywienia w szpitalach, w tym 460 bloków korzystających z usług firm cateringowych.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: PiS dopięło swego. Członek RPP mówi o skutkach podwyżki 500 plus

I tak w 102 jadłospisach na 414 inspektorzy stwierdzili nieprawidłowości. To samo dotyczy 62 zestawień dekadowych ze 173. Zestawienia te obejmują jadłospis na 10 dni – wymienia dziennik.

Sanepid w ograniczonym zakresie przyjrzał się również próbkom jedzenia. Z 58 pobranych próbek w 47 stwierdzono nieprawidłowości.

Jakie uchybienia stwierdzili kontrolerzy? M.in. małą różnorodność potraw i napojów, ich niską wartość energetyczną, brak pełnowartościowego białka w daniach, za mało warzyw i owoców czy wreszcie za dużo potraw smażonych, słodkich dań, soli i tłuszczów.

Prace nad zmianami utknęły

"GW" przypomina, że już w 2022 r. Ministerstwo Zdrowia przygotowało projekt rozporządzenia dotyczący wymagań obowiązujących przy prowadzeniu żywienia w szpitalach. Jednak projekt na razie utknął. W maju tego roku Rządowe Centrum Legislacji zgłosiło uwagę do propozycji i obecnie trwa proces mający uwzględnić tę zmianę.

Dziennik zapytał resort, na jakim etapie są obecnie prace i czeka na odpowiedź.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(57)
Www
8 miesięcy temu
Chemia jedzenie chemia leki i ja cała chemia kiła i mogiła ,amen.
Ja ja
8 miesięcy temu
Tak . Na porodowce 10 lat temu chodzila przed obiadem pielegniarka I mowila co matki karmiace z obiadu moga zjesc , przewaznie byly to ziemniaki, porcja wielkosci 2 lyzek stolowych . Jest pozytyw trzeba sie cieszyć ze daja jeść. Kiedys spedzilam 4 tygodnie na kroplowkach bez jedzenia(I tic tac-ach)Xd roznie bywa jak nie mozna jeść to nie . Ja tam nie narzekalam poza porodowka xd
Eryk
8 miesięcy temu
Radzę dobrze inwestować środki finansowe. Najlepiej w nieruchomości z pomocą zarządzającego Polzen z Gdańska
stach
8 miesięcy temu
Co tam chorzy przeżyją to dobrze umrą tak umierają jak mówi sójka, ważne ,że w sejmowej jadłodajni się obżerają za nasze !
Agnieszka
8 miesięcy temu
Mnie do dzisiaj odbija się szpitalna dieta z pobytu 5 late temu. Jak nie jadam tzw. zup mlecznych, to po dwóch śniadaniach złożonych z bułki/chleba, margaryny i obrzydliwej i śmierdzącej chemią "szynki", prawie rzuciłam się na tę zupę mleczną jakbym od tygodnia nie jadła.
...
Następna strona