Fundusz Spójności. Jak miliardy z UE zmieniają naszą rzeczywistość
Fundusz Spójności to nie tylko wielkie autostrady i linie kolejowe. To także codzienne korzyści – czystsza woda, niższe rachunki i bezpieczniejsze ulice.
Od 2014 r. w Polsce zrealizowano ponad 1,5 tys. projektów wodno-ściekowych dofinansowanych z Funduszu Spójności. Ich łączna wartość przekroczyła 25 mld zł. Dzięki temu do sieci kanalizacyjnych podłączono ponad 2 mln mieszkańców.
W nowej perspektywie (2021–2027) kolejne miliardy – np. 570 mln zł w naborze z 2025 r. – przeznaczono na modernizację oczyszczalni i budowę przyłączy. To oznacza lepszą jakość wody w kranach i czystsze rzeki. Dodatkowo ponad 3 mld zł rocznie idzie na projekty termomodernizacji i inwestycje w OZE, co przekłada się na niższe rachunki i mniej smogu.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Zmierzyliśmy jak głośne są wiatraki. Jest się czego obawiać?
Szybsze i wygodniejsze podróże
Transport pochłania największe środki. Tylko w programie FEnIKS na lata 2021–2027 alokacja na infrastrukturę drogową i kolejową sięga ponad 18 mld euro (ok. 80 mld zł).
Efekt? Modernizacja setek kilometrów torów i dziesiątki inwestycji drogowych. Przykład: modernizacja odcinka autostrady A2 Mińsk Mazowiecki–Siedlce dofinansowana z Funduszu Spójności pochłonęła ponad 600 mln zł. To krótsze przejazdy dla tysięcy kierowców codziennie przemierzających Mazowsze.
Bezpieczniejsze miasta i miasteczka
Środki unijne trafiają także do mniejszych miejscowości. Z budżetu FEnIKS w 2025 r. przeznaczono 1,2 mld zł na lokalne inwestycje drogowe, w tym budowę obwodnic. Dzięki temu ciężki ruch omija centra miasteczek, co poprawia bezpieczeństwo mieszkańców.
Tylko w ostatnich latach powstało ponad 4 tys. km nowych chodników i ścieżek rowerowych współfinansowanych z funduszy unijnych.