Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
oprac. KRWL
|
aktualizacja

Grecy obawiają się przerw w dostawach gazu. Szukają alternatywy dla Rosji

Podziel się:

Grecja sprawdza z Rosji około 40 proc. Potrzebnego jej gazu. Rząd w Atenach szuka alternatywy w przypadku przerw w dostawie tego surowca z Rosji. Niektóre elektrownie zasilane gazem są już gotowe do przestawienia się na pozyskiwanie energii z oleju napędowego. Grecy pozyskują część gazu z innych źródeł.

Grecy obawiają się przerw w dostawach gazu. Szukają alternatywy dla Rosji
Grecy importują 40 porc. gazu z Rosji (Adobe Stock, Anatoly Fedotov)

Napięta sytuacja związana z konfliktem rosyjsko-ukraińskim wymusiła na Grekach ruchy w kierunku zapewnienia płynnych dostaw gazu w przypadku problemów z dostawami tego surowca do Grecji.

Z Rosji Grecja importuje 40 proc. potrzebnego jej gazu. Aby zapobiec jakimkolwiek przerwom w dostawie prądu, niektóre elektrownie zasilane gazem są już gotowe do przestawienia się na pozyskiwanie energii z oleju napędowego — przekazał rzecznik greckiego rządu Gianis Oikonomu. Grecja kupuje również gaz z Azerbejdżanu i Algierii.

Zobacz także: Rewolucyjne zmiany dla dłużników. Branża zabiera głos

Kreml straszy cenami gazu

Władimir Putin podpisał w poniedziałek dekret o uznaniu niepodległości tzw. republik ludowych — Donieckiej i Ługańskiej, powołanych przez prorosyjskich separatystów w ukraińskim Donbasie. W reakcji na tę decyzję, szereg państw nałożyło sankcje na Kreml, w tym USA, Unia Europejska, Wielka Brytania, czy Kanada. Natomiast Niemcy zdecydowali się na wstrzymanie certyfikacji gazociągu Nord Stream 2.

Były prezydent i premier Rosji Dmitrij Miedwiediew w reakcji na działania Niemiec zaczął straszyć Europę podwyżkami cen gazu.

"Witamy w nowym, wspaniałym świecie, w którym Europejczycy niedługo będą płacić 2000 euro za 1000 m3 gazu" - napisał na Twitterze.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
energetyka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP