Groźne ruchy Trumpa. UE pokazała "miękkie podbrzusze" [OPINIA]

"Im wyżej rosły indeksy na Wall Street, tym większa była pewność prezydenta Trumpa, co musiało zaowocować groźnymi ruchami. Co dalej? Czy nadal UE będzie pokazywała miękkie podbrzusze i liczyła na łaskawość Stanów?" - pisze Piotr Kuczyński dla money.pl.

Donald Trump nałożył 30-proc. cła na UE od 1 sierpniaDonald Trump nałożył 30-proc. cła na UE od 1 sierpnia
Źródło zdjęć: © Getty Images | 2025 Getty Images
Piotr Kuczyński

Tekst powstał w ramach projektu WP Opinie. Przedstawiamy w nim zróżnicowane spojrzenia komentatorów i liderów opinii publicznej na kluczowe sprawy społeczne i polityczne.

Z Money.pl dowiedziałem się, że według Politico Komisja Europejska porzuciła plan wprowadzenia podatku cyfrowego. Nie dziwi mnie to, że określane jest to mianem "zwycięstwa Donalda Trumpa" oraz oczywiście tych amerykańskich firm, które dominują w sektorze usług cyfrowych (Meta, Apple, Google etc.).

KE rezygnuje z podatku cyfrowego? "Rodzą się pytania"

Jak widać, Unia Europejska idzie tą samą drogą, którą przed nią poszła Wielka Brytania. Tyle, że ta ostatnia zrezygnowała z podatku cyfrowego podczas negocjacji o cłach z USA, a Politico nic nie mówi o ustępstwach USA w sprawie ceł na Europę.

Nie mogę wykluczyć tego, że rezygnacja z podatku nastąpiła w wyniku negocjacji z USA i miała na celu osiągnięcie ważnych celów. Rodzą się jednak pytania. Po pierwsze: jak Komisja Europejska może rezygnować z podatku, który już istnieje w kilku europejskich krajach (Francja, Włochy, Hiszpania, Austria)? Przecież te kraje z podatku nie zrezygnują, bo ich budżety zasilane są nim w istotny sposób.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Chiny nie odpuszczą USA? "Rozpoczęła się wojna technologiczna"

Po drugie, jeśli rezygnuje się na wstępnym etapie dyskusji o cłach, to stawia się sytuacji petenta, a nie poważnego partnera. Pisząc te słowa w sobotę rano, nie wiedziałem jeszcze, że Donald Trump już wysłał Komisji Europejskiej list z nowymi cłami.

Chiny i Brazylia pokazują jak rozmawia się teraz z USA. Metoda łagodnego podejścia do dyskusji o cłach jest drogą do poważnych kłopotów. Pozbywanie się potężnego atutu w postaci podatku cyfrowego jest błędem. Przecież wystraszeni tym podatkiem szefowie amerykańskich firm naciskaliby na prezydenta USA, żeby zaoferował Unii warunki celne, które byłyby na tyle korzystne, że Komisja Europejska wtedy dopiero mogłaby podjąć decyzję o rezygnacji z podatku.

Jak rozmawiać z Trumpem?

Napisawszy to, co powyżej, zasiadłem do sobotniego obiadu. I po chwili okazało się, że Donald Trump już się obudził (sześć godzin różnicy czasu) i zadecydował, iż USA nałożą 30-proc. cła na dobra importowane z Unii Europejskiej i Meksyku od 1 sierpnia. Mało tego, prezydent Trump poinformował też we wpisie, że jeśli Unia Europejska albo Meksyk nałożą cła odwetowe na USA, to "nieważne o jaką liczbę je podniesiecie, odpowiemy kolejnymi 30 proc.".

I tak kończą się dyskusje z tymi, którzy zachowują się na rynku jak chuligan w szkole. Ominę zgrabnym łukiem nienawidzone stwierdzenie "a nie mówiłem?" i zastąpię je przypomnieniem, że od wielu tygodni ostrzegałem. Donald Trump nienawidzi Unii Europejskiej i uważa, że Unia powstała po to, żeby "zniszczyć USA".

Jak więc mogła powstać umowa (zapowiadana przez USA i Komisje Europejską od wielu dni), która będzie korzystna dla obu stron? Nie mogła. Poza tym, im wyżej rosły indeksy na Wall Street, tym większa była pewność prezydenta Trumpa, co musiało zaowocować groźnymi ruchami.

Co dalej? Czy nadal UE będzie pokazywała miękkie podbrzusze i liczyła na łaskawość Stanów? Wiem, co powinno się zrobić. Powinno się odpowiedzieć, że po pierwsze my nałożymy na produkty z USA cło w wysokości 60 proc., a po drugie, dołożymy do tego wysoki podatek cyfrowy na amerykańskich gigantów.

Wtedy dyskusja na temat umowy handlowej rozpoczęłaby się na poważnie. Czy Komisja Europejska jest zdolna do takiego ruchu i na chwilę zapomni o francuskich i włoskich winach czy oliwie? Jakoś w to wątpię, ale według mnie to jedyna droga do porozumienia z USA.

Piotr Kuczyński, główny analityk domu inwestycyjnego Xelion

Wybrane dla Ciebie
Firmowe samochody tylko na prąd? Oto plan UE
Firmowe samochody tylko na prąd? Oto plan UE
Budowa bez pozwolenia. Sejm poparł poprawki Senatu
Budowa bez pozwolenia. Sejm poparł poprawki Senatu
Więzienie za rażące przekroczenie limitu prędkości. Ustawa trafi do prezydenta
Więzienie za rażące przekroczenie limitu prędkości. Ustawa trafi do prezydenta
Nowelizacja ustawy górniczej. Sejm przegłosował odprawy dla górników
Nowelizacja ustawy górniczej. Sejm przegłosował odprawy dla górników
Sejm za ujednoliceniem sposobu obliczania powierzchni użytkowej mieszkania
Sejm za ujednoliceniem sposobu obliczania powierzchni użytkowej mieszkania
Ambasador USA: Polska to jeden z cudów tego świata
Ambasador USA: Polska to jeden z cudów tego świata
Zapłacą ludziom za wymianę okien. Lotnisko rusza z akcją
Zapłacą ludziom za wymianę okien. Lotnisko rusza z akcją
Nagły zwrot Amerykanów. Zmieniają decyzję ws. rosyjskiego giganta
Nagły zwrot Amerykanów. Zmieniają decyzję ws. rosyjskiego giganta
Szybka kolej połączy Londyn i Niemcy. Podpisano memorandum
Szybka kolej połączy Londyn i Niemcy. Podpisano memorandum
Ważna umowa dla tysięcy Polaków. Poczta zdobyła gigakontrakt na obsługę sądów
Ważna umowa dla tysięcy Polaków. Poczta zdobyła gigakontrakt na obsługę sądów
Orange Polska zawarł nową umowę społeczną. Zakłada dobrowolne odejścia
Orange Polska zawarł nową umowę społeczną. Zakłada dobrowolne odejścia
Ile kosztuje funt? Kurs funta do złotego PLN/GBP 4.12.2025
Ile kosztuje funt? Kurs funta do złotego PLN/GBP 4.12.2025